Czy frankowe mediacje w warszawskim sądzie są naprawdę dobrowolne? Coraz więcej kredytobiorców walczących z bankami w sprawach „frankowych” alarmuje o nadużyciach w pilotażowym programie mediacji prowadzonym w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Choć oficjalnie mediacja ma być dobrowolnym sposobem na polubowne zakończenie sporu, praktyka pokazuje coś zupełnie innego – wielu frankowiczów czuje się przymuszanych do ugody. Pojawiają się doniesienia o naciskach mediatorów, stronniczych komentarzach i nawet groźbach finansowych kierowanych pod adresem kredytobiorców, którzy chcą dalej dochodzić swoich praw na drodze sądowej.
W efekcie narasta fala sprzeciwu: frankowicze pytają, jak mogą się bronić przed takimi praktykami i gdzie złożyć skargę na mediatora, który zamiast bezstronnie pomagać – próbuje wymusić mediację siłą. Niniejszy tekst to kompleksowy przewodnik dla osób poszkodowanych przez nieprawidłowości mediacyjne w warszawskim programie „Mediacji frankowych”.
Wyjaśniamy: kiedy i w jakich sytuacjach warto złożyć skargę na mediatora, jakie są podstawy prawne takiej skargi, dlaczego warto to zrobić, gdzie ją skierować (Prezes Sądu, KNF, organizacje mediacyjne, RPO, Ministerstwo) oraz w jakiej formie i terminie ją złożyć.
Przymusowe mediacje frankowe – tło problemu
Od lutego 2025 r. w XXVIII Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie ruszył pilotażowy program tzw. mediacji frankowych. Jego cel – według założeń Sądu i Ministerstwa Sprawiedliwości – to umożliwienie stronom szybkiego i kompleksowego zawarcia ugody, aby odciążyć sądy od tysięcy pozwów frankowych. Głównym elementem programu jest obowiązkowe spotkanie informacyjne z mediatorem, na które sąd wzywa obie strony sporu,Już na tym etapie dochodzi jednak do nieprawidłowości.
Oficjalnie „istotą mediacji jest dobrowolność”, jak podkreśla Sąd Okręgowy w odpowiedzi na obawy frankowiczów. W praktyce wielu kredytobiorców nie czuje się pytanych o zgodę: mediacje są im serwowane niemal z automatu, często wbrew woli obu stron. Od początku działania programu – zwanego przez niektórych „polowaniem na frankowiczów” – do mediacji skierowano setki spraw (w ciągu pierwszych dwóch miesięcy aż 1418 spraw, choć ugodami zakończył się znikomy odsetek (tylko 2 ugody na 27 przeprowadzonych mediacji do 7 kwietnia 2025 r.
Problemem jest sposób prowadzenia tych mediacji. Kredytobiorcy i ich prawnicy opisują szereg kontrowersyjnych zachowań mediatorów: od uporczywego nalegania na rozpoczęcie mediacji mimo braku zgody, przez stronnicze komentarze deprecjonujące roszczenia frankowiczów, aż po zastraszanie konsekwencjami finansowymi. Wszystko to sprawia, że mediacje – z definicji dobrowolne – okazują się przymusowe tylko z nazwy.
Jak celnie ujęły to media frankowe, „praktyka okazuje się daleka od zasady dobrowolności”
Dlaczego mediatorzy mieliby tak postępować? Nietrudno dostrzec czynnik finansowy. Każda formalnie rozpoczęta mediacja oznacza dla mediatora wynagrodzenie – w tym programie 1230 zł od każdej ze stron, łącznie 2460 zł za sprawę. Jeśli zaś strony odmówią mediacji i do niej nie przystąpią, mediatorowi należy się tylko symboliczny zwrot kosztów (do 70 zł). Bodźce ekonomiczne są więc jasne: mediatorzy mają motywację, by mediację „otworzyć” za wszelką cenę. Niektórzy zdają się przedkładać ten zarobek nad etykę zawodu. Frankowicze relacjonują przypadki, gdy mediator – mimo jednogłośnej odmowy obu stron – nie przyjmuje do wiadomości braku zgody i podejmuje kolejne kroki, by jednak mediację przeprowadzić (np. wyznacza terminy sesji bez zgody stron, domaga się opłat, grozi konsekwencjami).
Takie działania budzą zrozumiałe oburzenie i sprzeciw. Wielu kredytobiorców czuje, że odebrano im prawo do rzetelnego procesu sądowego – zostali skierowani do procedury, której nie chcieli, a mediator zachował się jak „gracz na własny rachunek”, a nie bezstronny pomocnik w sporze.
W rezultacie frankowicze szukają sposobów, by bronić się przed tymi nadużyciami. Złożenie skargi na mediatora to jedno z podstawowych narzędzi, jakie mają do dyspozycji. Poniżej wyjaśniamy, kiedy skarga jest uzasadniona i jak ją skutecznie złożyć.
Kiedy złożyć skargę na mediatora? Najczęstsze nieprawidłowości
Skargę na mediatora warto złożyć zawsze wtedy, gdy mediator narusza podstawowe zasady mediacji lub przekracza swoje uprawnienia, zwłaszcza w sposób krzywdzący dla strony. W kontekście mediacji frankowych w Warszawie typowe sytuacje uzasadniające skargę to m.in.:
- Brak poszanowania dobrowolności mediacji – Mediator ignoruje brak zgody strony na mediację i usiłuje prowadzić ją na siłę. Przykładem może być sytuacja, gdy na obowiązkowym spotkaniu informacyjnym jasno oświadczasz (Ty i np. pełnomocnik banku), że nie wyrażasz zgody na mediację, a mimo to mediator kontynuuje naciski, wyznacza terminy sesji i domaga się opłat, jak gdyby zgoda istniała. Jest to pogwałcenie podstawowej zasady, że bez zgody stron mediacja nie może być prowadzona.
- Wywieranie presji i zastraszanie – Mediator stosuje metody nacisku, by skłonić Cię do ugody. Sygnalizowane przez frankowiczów przykłady to straszenie konsekwencjami finansowymi (np. mediator mówi, że jeśli odmówisz mediacji, „sąd może obciążyć cię kosztami postępowania, nawet jak wygrasz sprawę” albo odwoływanie się do lęku przed przegraną („pozwanie banku to strata czasu, sądy wkrótce zmienią orzecznictwo na niekorzyść frankowiczów”. Takie słowa odbierane są jako szantaż i budzą ogromny stres u kredytobiorcy. Mediator absolutnie nie powinien zastraszać żadnej ze stron – jego rolą jest bezstronne wspieranie dialogu, a nie stronniczy prognosta czy „zwiastun” porażki jednej strony.
- Stronniczość na korzyść banku – Jeżeli mediator sprawia wrażenie, że trzyma stronę banku, np. bagatelizuje Twoje argumenty, powtarza retorykę banku, wywiera presję tylko na Ciebie jako kredytobiorcę, usprawiedliwiając drugą stronę – jest to rażąco nieprofesjonalne. Bezstronność mediatora jest wymogiem prawnym i etycznym. Wszelkie przejawy uprzedzeń czy faworyzowania którejkolwiek strony stanowią naruszenie standardów.
- Nadużycia proceduralne i finansowe – Np. mediator żąda opłaty mediacyjnej mimo braku mediacji. Jeżeli odmawiasz udziału w mediacji, a mediator i tak wysyła Ci wezwanie do zapłaty 1230 zł, sugerując jakoby mediacja się odbyła albo samowolnie „rozpoczyna” mediację bez Twojej zgody – jest to nadużycie. Taka sytuacja miała miejsce w jednej ze spraw frankowych: mediatorka po odmowie stron rozesłała e-maile z wezwaniem do zapłaty obligatoryjnej opłaty 1230 zł, po czym – gdy kancelaria kredytobiorcy zaprotestowała – wyznaczyła termin mediacji mimo braku chęci stron, a nawet ponowiła termin, grożąc obciążeniem kosztami za niestawiennictwo. Działania te można odebrać jako próbę wymuszenia korzyści finansowej pod pozorem procedury mediacyjnej.
- Inne nieetyczne zachowania – Jakiekolwiek lekceważenie praw strony, jej godności czy próby manipulacji będą podstawą do skargi. Mediator ma obowiązek traktować strony z szacunkiem i powściągliwością. Jeśli np. podnosi głos, okazuje zniecierpliwienie Twoją odmową ugody, wywiera niedopuszczalną presję psychiczną lub w inny sposób narusza standardy (poufność, neutralność, poszanowanie prawa do pełnomocnika itp.), masz prawo to zgłosić.
Skarga jest uzasadniona, gdy czujesz, że zostałeś podczas mediacji potraktowany w sposób niesprawiedliwy, nieetyczny lub sprzeczny z prawem. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy mediator przymusza Cię do mediacji lub ugody – bez względu na to, czy robi to wprost (poleceniem) czy nie wprost (zastraszaniem czy manipulacją).
Podstawy prawne skargi: przepisy i standardy, które chronią frankowiczów
Twoja skarga na mediatora powinna wskazywać, jakie normy zostały naruszone przez jego postępowanie. Na szczęście obowiązujące przepisy jasno określają zasady mediacji i obowiązki mediatorów. Powołując się na nie, możesz nadać swojej skardze solidną podstawę prawną. Oto kluczowe podstawy prawne i standardy etyczne:
- Kodeks postępowania cywilnego (k.p.c.) – w polskim KPC mediacji poświęcono cały dział (art. 183^1 – 183^15). Najważniejsze zapisy to:
- Dobrowolność mediacji: Art. 183^1 §1 k.p.c. stanowi, że „mediacja jest dobrowolna”. Nawet jeśli sąd skieruje sprawę do mediacji, to tylko od woli stron zależy, czy mediacja się odbędzie. Co więcej, art. 183^8 §2 k.p.c. wprost mówi, że „jeżeli strona nie wyrazi zgody, mediacji się nie prowadzi”. Oznacza to, że brak zgody choćby jednej strony blokuje całą procedurę. Próby obejścia tej zasady – np. przez prowadzenie mediacji mimo odmowy – są działaniem wbrew prawu.
- Bezstronność i neutralność mediatora: Art. 183^3 §1 k.p.c. wymaga od mediatora zachowania bezstronności wobec stron. Mediator nie może faworyzować żadnej ze stron ani działać na czyjąś korzyść kosztem drugiej. Musi też być neutralny – jego rolą jest ułatwienie rozmów, a nie ocenianie kto ma rację. Gdy mediator jawnie stoi po stronie banku (lub konsumenta), narusza tę zasadę.
- Zakaz ujawniania informacji z mediacji: Choć nie jest to głównym problemem w opisanych sytuacjach, warto pamiętać, że mediator jest zobowiązany do poufności (art. 183^4 k.p.c.). Nie powinien przekazywać sądowi ani osobom trzecim informacji o przebiegu mediacji bez zgody stron. Gdyby np. mediator groził, że „poinformuje sąd o twojej postawie” – byłoby to również niewłaściwe.
- Konsekwencje finansowe odmowy mediacji: Wbrew temu, czym straszą mediatorzy, kodeks nie przewiduje automatycznej kary za odmowę mediacji. Jedyne, co istnieje, to art. 103 k.p.c., który pozwala sądowi obciążyć stronę kosztami tylko w razie oczywiście niewłaściwego postępowania (np. uporczywej obstrukcji procesu). Odmowa ugody per se nie jest karalna – wręcz jest prawem strony. Co więcej, postanowienie o skierowaniu do mediacji nie podlega zaskarżeniu, a ustawodawca dał stronom możliwość prostego sprzeciwu w ciągu 7 dni zamiast zażalenia (art. 183^8 §1 i §2, w związku z art. 394 §1 k.p.c.). Innymi słowy – masz prawo odmówić i koniec tematu, mediator nie powinien Ci grozić sankcjami. Dopiero ewentualne późniejsze postanowienie o kosztach mediacji mogłoby być zaskarżone zażaleniem, jeśli zostałbyś nimi niesłusznie obciążony.
- Standardy etyczne mediatorów – Poza literą prawa istnieją też kodeksy etyczne opracowane przez środowiska mediacyjne i instytucje. Zgodnie z nimi mediator ma obowiązek przestrzegać fundamentalnych zasad mediacji: dobrowolności, poufności, bezstronności, neutralności i niezależności. Przykładowo Kodeks Etyczny Mediatorów Polskich (uchwalony przez Społeczną Radę ds. ADR przy Ministrze Sprawiedliwości) podkreśla, że mediator powinien respektować wolę stron, dbać o ich autonomię w podejmowaniu decyzji, nie wywierać presji i nie obiecywać konkretnych wyników. Mediator powinien też stale czuwać nad równowagą sił między stronami – nie dopuszczać do sytuacji, w której jedna strona dominuje czy zastrasza drugą (tym bardziej sam mediator nie może zastraszać!). Zasady te są zbieżne niezależnie od organizacji – analizy pokazują, że wszystkie kodeksy mediacyjne w Polsce kładą nacisk na bezstronność, neutralność, poufność i dobrowolność procesu. Gdy mediator zachowuje się w sposób nieetyczny (np. straszy kosztami dla własnej korzyści), łamie standardy zawodowe i powinien ponieść konsekwencje.
- Regulacje programu „Mediacja Frankowa” – Choć nie ma tu oddzielnej ustawy, warto odwołać się do oficjalnych założeń programu mediacyjnego w warszawskim sądzie. Zarówno Ministerstwo Sprawiedliwości, jak i Sąd Okręgowy publicznie zapewniali, że „nie zamierzają zmuszać kredytobiorców do ugód”, a mediacje mają być dobrowolne. Sąd podkreślał, że jedynie spotkanie informacyjne jest obowiązkowe, sama mediacja zaś już nie. Jeśli więc mediator na gruncie tego programu twierdzi, że „nie ma wyjścia, musi Pan/Pani mediować”, działa wbrew oficjalnym wytycznym przełożonych. Ponadto mediatorzy zaangażowani do tego pilotażu zostali wybrani przy współpracy ze Stałym Sądem Polubownym przy KNF – obowiązują ich więc także regulacje i standardy KNF (o czym dalej). Program „Mediacja Frankowa” zakładał również udział profesjonalnych pełnomocników i rzetelne informowanie stron o ich prawach. Gdy mediator de facto dezinformuje (np. strasząc nieprawdziwie o „zmianie linii orzeczniczej”) lub zniechęca do dochodzenia praw, wypacza cele programu.
Powołując się w skardze na powyższe podstawy – odpowiednie artykuły k.p.c. oraz zasady etyki zawodowej – wykażesz, że mediator rażąco naruszył przepisy i standardy. To da mocny argument, że jego zachowanie nie może być tolerowane. Pamiętaj, by w skardze konkretnie wskazać, które normy zostały złamane (np. „mediator naruszył zasadę dobrowolności z art. 183^1 §1 k.p.c., próbując prowadzić mediację mimo mojej odmowy” albo „wypowiedź mediatora XYZ narusza wymóg bezstronności z art. 183^3 §1 k.p.c. oraz zasadę neutralności zapisaną w kodeksie etycznym mediatora”). Takie precyzyjne uzasadnienie prawne będzie dla organów rozpatrujących skargę jasnym sygnałem, że sprawa jest poważna i dobrze udokumentowana.
Dlaczego warto złożyć skargę? Co możesz zyskać
Złożenie skargi na mediatora to ważny krok, by zareagować na nadużycia i ochronić zarówno swoje interesy, jak i interes publiczny. Oto kluczowe powody, dla których warto to zrobić:
- Obrona własnych praw w toku sprawy – Poprzez zgłoszenie zastrzeżeń co do mediacji do sądu, możesz wpłynąć na dalszy przebieg swojej sprawy frankowej. Jeśli poinformujesz sędziego prowadzącego sprawę (referenta) o nieprawidłowościach mediacji – np. pismem do akt – istnieje szansa, że sąd nie skieruje sprawy ponownie do mediacji ani nie obciąży Cię kosztami mediatora. Innymi słowy, jasno pokazujesz sądowi, że to nie Ty działasz opieszale czy z złej woli, tylko mediacja była prowadzona wadliwie. To może Cię uchronić przed ewentualnymi negatywnymi konsekwencjami (np. próbą przerzucenia kosztów mediacji na Ciebie). Dla sędziego będzie to też sygnał, by ostrożniej podchodzić do takich „przymusowych” mediacji.
- Ukaranie nieuczciwego mediatora – Skarga, szczególnie skierowana do władz sądu czy organizacji mediacyjnych, może spowodować, że dany mediator poniesie konsekwencje. Prezes sądu może np. usunąć go z listy stałych mediatorów przy sądzie, a komisja etyki organizacji mediatora może nałożyć na niego sankcje dyscyplinarne (upomnienie, zawieszenie, a nawet wykluczenie z organizacji). Jest to istotne nie tylko z potrzeby „sprawiedliwości dziejowej”, ale też prewencyjnie – mediator, który przekroczył granice, nie powinien dalej prowadzić mediacji dla innych, by kolejne osoby nie doświadczały tego samego.
- Ochrona innych frankowiczów – Składając skargę, działasz nie tylko w swoim interesie, ale i w interesie całej społeczności frankowiczów. Jeśli mediacje frankowe są nadużywane systemowo, to każda oficjalna skarga jest cenna, by udokumentować problem. Gdy tych sygnałów zbierze się dużo, różne instytucje (sąd, Ministerstwo, Rzecznik Praw Obywatelskich) będą zmuszone zareagować. Możesz pomóc ujawnić i ukrócić masowe nadużycia, co długofalowo poprawi sytuację wszystkich kredytobiorców uwikłanych w spory z bankami.
- Przywrócenie poczucia sprawiedliwości – Dla Ciebie osobiście, złożenie skargi może mieć wymiar psychologiczny: daje poczucie, że nie pozostajesz bezbronny wobec niewłaściwego traktowania. Zamiast akceptować, że zostałeś przymuszony czy zastraszony, podejmujesz działanie w ramach prawa. Wielu frankowiczów podkreśla, że już samo napisanie skargi i głośne nazwanie po imieniu nieprawidłowości przyniosło im ulgę – zyskali świadomość, że „coś z tym zrobili”, a nie bezczynnie znosili naciski.
- Sygnalizowanie problemu instytucjom – Twój głos ma znaczenie np. dla Rzecznika Praw Obywatelskich czy Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeśli wyślesz tam swoją skargę (choćby jako kopię lub wniosek o zajęcie się sprawą), przyczyniasz się do szerszego nagłośnienia problemu przymusowych mediacji. Rzecznik może dostrzec w tym naruszenie zbiorowych praw obywateli do rzetelnego procesu i wszcząć postępowanie wyjaśniające. Ministerstwo – jako inicjator programu mediacji – otrzymuje zaś feedback „z dołu”, że jego program może nie działać tak, jak zakładano (że dzieje się coś „kosztem obywateli”. To ważne choćby po to, by zmienić wadliwe założenia programu albo ukrócić patologiczne praktyki.
- Szansa na korektę kursu – W skali makro, fala uzasadnionych skarg może doprowadzić do poprawy standardów mediacji. Sąd Okręgowy może np. przeprowadzić odprawę z mediatorami, przypominając im o zasadach, Ministerstwo może zrewidować wytyczne pilotażu, a KNF (którego sąd polubowny dostarcza mediatorów) – zaostrzyć nadzór nad nimi. Skarga to więc wkład w to, by przywrócić właściwy sens mediacji – jako dobrowolnej metody, a nie kolejnej uciążliwości narzucanej kredytobiorcom.
Krótko mówiąc: warto złożyć skargę, bo milczenie tylko utrwala patologię. Skarga może Ci pomóc tu i teraz (w Twojej sprawie), ale też jest aktem sprzeciwu wobec nieuczciwych praktyk, który może zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Wielu frankowiczów już zdecydowało się na ten krok – w mediach pojawiają się informacje o licznych skargach na mediatorów w programie warszawskim. To pokazuje, że problem ma charakter nie jednostkowy, a systemowy, i tym bardziej trzeba go adresować.
Gdzie zgłosić skargę na mediatora? Możliwe instytucje
Istnieje kilka dróg złożenia skargi lub zażalenia na zachowanie mediatora czy przebieg mediacji – nie wykluczają się one wzajemnie. Możesz nawet skorzystać z kilku jednocześnie, aby zwiększyć skuteczność. Poniżej omawiamy najważniejsze instytucje i organy, do których warto skierować skargę w związku z przymusową mediacją frankową w Warszawie:
- Sąd prowadzący Twoją sprawę (sędzia referent) – Jest to najszybsza forma reakcji i powinna być wykonana w pierwszej kolejności. Polega na złożeniu pisma do akt sprawy, adresowanego do sądu (np. „Do Sądu Okręgowego w Warszawie, Wydział XXVIII Cywilny, do rąk Sędziego Referenta w sprawie sygn. XX C …”). W piśmie tym opisujesz krótko incydent mediacyjny – np. stronniczość mediatora, groźby, wymuszanie opłaty – i zaznaczasz, że z tego powodu odstąpiłeś od mediacji. To nie tyle formalna skarga dyscyplinarna, co ważna informacja dla sądu. Taki wpis w aktach może wpłynąć na decyzje sędziego w Twojej sprawie (np. sąd nie skieruje jej ponownie do mediacji, nie obciąży Cię kosztami mediatora). Dokumentujesz też w ten sposób, że to mediator zawinił, co może być istotne np. na etapie rozliczania kosztów.
- Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie – Prezes SO sprawuje nadzór administracyjny nad działalnością sądu, w tym również nad organizacją mediacji. Do Prezesa Sądu możesz skierować oficjalną skargę na mediatora – jest to właściwy adresat dla zarzutów dotyczących zachowania mediatora w ramach programu działającego przy sądzie.W skardze do Prezesa koniecznie podaj dane mediatora, sygnaturę sprawy i opis nieprawidłowości (co mediator zrobił niewłaściwie). Prezes ma realne możliwości działania: może np. skreślić mediatora z listy stałych mediatorów sądowych (jeśli na niej figuruje) lub przekazać sprawę odpowiednim władzom mediatora. Skargę możesz złożyć przez Biuro Obsługi Interesanta sądu (BOI) – ważne, by była zaadresowana właśnie do Prezesa.
- Instytucja lub organizacja nadzorująca danego mediatora – Trzeba ustalić, pod jaką egidą działał mediator. W przypadku programu frankowego w Warszawie, mediatorów zaangażowano poprzez Stały Sąd Polubowny przy KNF (Komisji Nadzoru Finansowego). Wielu z nich może podlegać właśnie Centrum Mediacji przy KNF. Dlatego warto wysłać skargę również do władz Sądu Polubownego przy KNF. Adres: ul. Piękna 20, 00-549 Warszawa. W piśmie opisz sprawę i zażądaj wyjaśnienia oraz wyciągnięcia konsekwencji wobec mediatora. Warto zaznaczyć, że mediator prowadził mediację w ramach programu sądowego we współpracy z KNF – dla KNF to sygnał, że ich ludzie szkodzą wizerunkowi instytucji. Dodatkowo, jeśli wiesz, że mediator jest członkiem jakiejś organizacji mediacyjnej (np. Polskie Centrum Mediacji, Stowarzyszenie Mediatorów Polskich, Centrum Mediacji przy Radzie Adwokackiej itp.), możesz równolegle złożyć skargę do tej organizacji. Większość takich stowarzyszeń ma komisje etyki, które rozpatrują skargi na swoich mediatorów. Przykładowo: Polskie Centrum Mediacji przyjmuje skargi na adres Zarządu Głównego (ul. Jagiellońska 58 lok. 122, 03-468 Warszawa). Ustalenie afiliacji mediatora bywa proste – często mediator na początku spotkania lub w regulaminie mediacji ujawnia, z jakiego centrum mediacyjnego pochodzi. Nie wahaj się wykorzystać tej ścieżki – organizacje branżowe zazwyczaj traktują poważnie zgłoszenia o łamaniu standardów przez swoich członków.
- Ministerstwo Sprawiedliwości – Resort sprawiedliwości jest inicjatorem programu mediacji frankowych i nadzoruje mediacje sądowe w skali kraju. Skarga do Ministerstwa (Departament Strategii i Funduszy Europejskich – zajmuje się projektami mediacyjnymi, lub bezpośrednio do Ministra Sprawiedliwości) ma głównie charakter sygnalizacyjny. Adres: Al. Ujazdowskie 11, 00-950 Warszawa (do Ministra lub wspomnianego Departamentu mediacji). W piśmie opisz problem i zaznacz, że dotyczy on pilotażowego programu mediacji frankowych nadzorowanego przez Ministerstwo. Taka skarga pokaże decydentom, że na dole dochodzi do nadużyć „kosztem obywateli”. Jeśli Ministerstwo dostanie wiele podobnych sygnałów, będzie musiało odnieść się do zarzutów – np. publicznie, wprowadzając korekty programu lub zalecenia dla sądów. Już teraz frankowicze zarzucają resortowi, że „kosztem ich praw chce udrażniać sądownictwo”, więc nagłośnienie nieprawidłowości może zmusić Ministerstwo do zareagowania, by nie pogłębiać kryzysu zaufania.
- Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) – RPO stoi na straży praw i wolności obywateli i reaguje na sygnały o naruszeniach systemowych. Jeżeli uważasz, że doszło do rażącego naruszenia Twoich praw w mediacji (np. prawa do sądu, prawa do rzetelnego procesu, praw konsumenta), możesz złożyć wniosek do Rzecznika o zbadanie sprawy. Adres Biura RPO: al. Solidarności 77, 00-090 Warszawa (z dopiskiem „Do Rzecznika Praw Obywatelskich”). W piśmie opisz, jak zostałeś potraktowany i dlaczego uważasz to za naruszenie Twoich praw. Podkreśl, że problem może mieć charakter szerszy (jeśli wiesz o innych przypadkach). Rzecznik może podjąć szereg działań: zażądać wyjaśnień od sądu lub Ministerstwa, przedstawić tzw. wystąpienie generalne w sprawie mediacji frankowych, a nawet przyłączyć się do postępowania sądowego w Twojej sprawie (np. przedstawiając tzw. istotny pogląd dla sądu). RPO ma silny mandat – gdy stwierdzi, że problem jest poważny, może nadać mu duży rozgłos medialny i wywierać presję na zmiany systemowe. Nawet jeśli Twój przypadek jest jednostkowy, Rzecznik może uznać, że wskazuje na szerszy mechanizm naruszeń i zainicjować działania. Skarga do RPO jest więc szczególnie uzasadniona, jeśli czujesz, że sprawa dotyczy nie tylko Ciebie, ale całej grupy osób w podobnej sytuacji.
Powyższe ścieżki nie wykluczają się – możesz równolegle zawiadomić i Prezesa Sądu, i KNF, i RPO itd. Wiele zależy od Twojej determinacji oraz wagi naruszeń. Zaleca się na pewno poinformować sąd i Prezesa Sądu (to minimum, by sprawa nie została zamieciona pod dywan lokalnie), a następnie rozważyć zawiadomienie organu mediacyjnego (KNF/organizacja) i ewentualnie RPO czy Ministerstwa dla efektu systemowego. Pamiętaj, że Twoja skarga nie musi ograniczać się do jednego adresata – możesz np. wysłać jedno pismo w kopii do kilku instytucji (wtedy w stopce listu wymieniasz, gdzie jeszcze kierujesz kopię). Ważne, aby treść była dostosowana do odbiorcy – np. do Prezesa piszesz o nadzorze nad mediacjami w sądzie, do RPO – akcentujesz prawa obywatelskie, do KNF – profesjalizm mediatorów w ich programie, itd.
Jak napisać i złożyć skargę? Forma i terminy
Forma skargi na mediatora jest stosunkowo dowolna – nie ma urzędowego formularza – ale warto zachować oficjalny styl pisma urzędowego. Poniżej kilka praktycznych wskazówek dotyczących formy i procedury:
- Pismo urzędowe z niezbędnymi danymi – Skarga powinna przybrać formę pisma ze wszystkimi wymaganymi elementami: Twoje dane (imię, nazwisko, adres, ew. PESEL), data i miejsce sporządzenia, dane adresata (np. Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie, adres…), tytuł (np. „Skarga na mediatora w sprawie frankowej sygn. XX C …”), a następnie treść skargi opisująca zdarzenia i uzasadnienie. Na końcu podpis (odręczny lub kwalifikowany elektroniczny, jeśli składasz online) oraz ewentualne załączniki. Język powinien być rzeczowy i kulturalny – opisuj fakty, unikaj epitetów i nadmiernych emocji (nawet jeśli sytuacja była bulwersująca). Najważniejsze, by jasno przedstawić co się stało i na czym polegało niewłaściwe zachowanie mediatora.
- Termin złożenia skargi – Co do zasady im szybciej, tym lepiej. Nie ma ścisłego urzędowego terminu na skargę (to nie apelacja od wyroku), ale warto złożyć ją niezwłocznie po zdarzeniu – gdy masz świeżo w pamięci szczegóły i zanim sprawa zajdzie za daleko. Najlepiej jeszcze w trakcie trwania postępowania głównego, żeby sąd wiedział o problemie mediacji zanim np. rozstrzygnie koszty. Jeśli minęło trochę czasu, i tak złóż skargę – lepiej późno niż wcale. Ważne: jeśli chodzi o sprzeciw od mediacji (czyli odmowę udziału), pamiętaj o 7-dniowym terminie od doręczenia postanowienia sądu – ale to dotyczy odwołania mediacji jako takiej, nie skargi na mediatora. Natomiast skarga na mediatora nie przedawnia się po tygodniu – możesz ją wnieść także po zakończeniu mediacji czy nawet po zakończeniu sprawy, jeśli dopiero potem uświadomiłeś sobie skalę naruszeń. Mimo to, dla wiarygodności dobrze jest reagować na bieżąco, a nie np. po wielu miesiącach.
- Sposób złożenia – Skargę do sądu lub Prezesa Sądu można złożyć pisemnie w biurze podawczym, wysłać pocztą poleconą lub złożyć elektronicznie przez ePUAP (profil zaufany). Forma elektroniczna jest wygodna – masz urzędowe potwierdzenie odbioru (UPP). Ważne, aby dotrzymać ewentualnych terminów (np. wspomniane 7 dni na odmowę mediacji – tu liczy się data stempla pocztowego). Skarga do innych instytucji (KNF, RPO, MS) również może być wysłana tradycyjnie listem lub e-mailem, o ile dany podmiot dopuszcza e-mailowe zgłoszenia (RPO np. przyjmuje wnioski też mailowo). Zawsze zachowaj sobie kopię skargi i dowód nadania/złożenia.
- Treść skargi – na co zwrócić uwagę:
- Dokładny opis zdarzeń – Napisz chronologicznie, co się stało: kiedy było spotkanie mediacyjne, kto uczestniczył (Ty, pełnomocnik, mediator – imię i nazwisko mediatora), co zostało powiedziane lub zrobione niewłaściwego. Cytuj konkretne sformułowania mediatora, jeśli zapamiętałeś (np. mediator powiedział: „sąd może Panią ukarać kosztami, nawet jak Pani wygra”). Jeśli masz dowody (np. e-mail od mediatora wzywający do opłaty, nagraną rozmowę – choć z nagrywaniem ostrożnie, bo mediacje są poufne, chyba że to dowód na przestępstwo/nadużycie), wspomnij o nich i załącz kopie, o ile to możliwe.
- Powiedz, jakie zasady naruszono – tak jak opisaliśmy w poprzedniej sekcji, wskaż przepisy i zasady etyki, które według Ciebie mediator złamał. Np. „Mediator nie respektował mojej odmowy mediacji, czym naruszył art. 183^8 §2 k.p.c. gwarantujący dobrowolność”, albo „grożenie mi kosztami stanowiło przekroczenie uprawnień mediatora i było niezgodne ze standardami bezstronności”. Taka podbudowa prawna pokazuje, że skarga nie jest tylko „żalem”, ale ma mocne uzasadnienie.
- Opis skutku dla Ciebie – Możesz dodać, jak czułeś się w wyniku tych działań (np. „czułem się zastraszony i przymuszany, co jest niedopuszczalne w procedurze mediacji z założenia dobrowolnej”). Nie chodzi o wylewanie emocji, ale zasygnalizowanie, że doszło do realnej szkody (choćby stresu, poczucia krzywdy).
- Twoje żądania/wnioski – W końcowej części skargi napisz, czego oczekujesz od adresata. Np. do Prezesa Sądu: „wnoszę o podjęcie działań dyscyplinarnych wobec mediatora X, w szczególności rozważenie skreślenia go z listy mediatorów”; „proszę o zbadanie funkcjonowania programu mediacji frankowych w wydziale XXVIII i upewnienie się, że mediatorzy przestrzegają zasad”; „proszę o poinformowanie mnie o wynikach podjętych czynności”. Do RPO: „wnoszę o zbadanie opisanej sprawy i podjęcie stosownych działań celem ochrony praw obywatelskich”. Jasno artykułuj, co według Ciebie powinno się stać.
- Załączniki – Wymień dokumenty, które dokładasz. Standardowo może to być kopia postanowienia sądu o skierowaniu do mediacji (dla kontekstu), kopia korespondencji od mediatora (np. mail z wezwaniem do zapłaty), ewentualnie oświadczenie świadka (np. współkredytobiorcy czy pełnomocnika) jeśli taki był i może potwierdzić Twoją wersję wydarzeń. Nie załączaj nic na siłę, ale jeśli masz mocne dowody – dołącz je.
- Zachowaj formalności mediacyjne – W międzyczasie (zanim skarga zostanie rozpatrzona) nie zaniedbaj swoich obowiązków procesowych. Tzn. jeśli sąd jeszcze formalnie nie odwołał mediacji, staw się na wyznaczone spotkanie informacyjne (zwłaszcza jeśli nie zdążyłeś wcześniej złożyć odmowy) – choćby po to, by nie dać pretekstu do zarzutu, że to Ty utrudniasz postępowanie. Na spotkaniu podtrzymaj odmowę i nie ulegaj presji. Jeżeli masz już pełnomocnika, weź go ze sobą – mediator nie ma prawa wykluczyć pełnomocnika z mediacji (masz prawo do pomocy prawnej na każdym etapie). Twój prawnik na miejscu może też zaświadczyć o zachowaniu mediatora i potem pomóc w sporządzeniu skargi (może nawet od razu zareagować na miejscu, upominając mediatora, że jego działanie jest nie do przyjęcia). Słowem: bądź stanowczy, ale profesjonalny. Złóż oficjalną odmowę mediacji na piśmie do sądu (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś) – najlepiej przed spotkaniem informacyjnym. To Cię zabezpieczy przed próbami „rozpoczęcia” mediacji bez zgody (tak jak zdarzało się, że mediator na spotkaniu informacyjnym usiłował od razu przejść do mediacji, zanim padła odmowa). Mając potwierdzenie złożenia sprzeciwu, jesteś kryty.
Podsumowując: skargę piszemy konkretnie, na chłodno, od razu po zdarzeniu. Sposób złożenia – dowolny, byle skuteczny (papierowo lub elektronicznie). Liczy się treść: faktografia + podstawa prawna + żądania. Dobrze napisane skargi są rozpatrywane znacznie poważniej niż ogólne narzekania. Poniżej przedstawiamy wzór takiej skargi, który można wykorzystać jako punkt wyjścia.
Podsumowanie
Program mediacji frankowych w założeniu miał być szansą na szybkie ugody, a stał się źródłem nowych napięć między kredytobiorcami a instytucjami. Przymusowe mediacje i nadużycia ze strony niektórych mediatorów zagroziły zarówno interesom indywidualnych frankowiczów, jak i zaufaniu do sądu oraz idei mediacji. Na szczęście prawo stoi po stronie poszkodowanych – mediacja jest i ma pozostać dobrowolna, a mediatorzy muszą być bezstronni.
Jeśli spotkały Cię opisane nieprawidłowości, nie wahaj się złożyć skargi. Ten przewodnik pokazał, że masz ku temu mocne podstawy (kodeksowe i etyczne) oraz wiele dróg działania. Dobrze przygotowana skarga może przynieść wymierne korzyści: ochronić Cię w Twojej sprawie, przywołać do porządku nierzetelnego mediatora, a nawet wpłynąć na usprawnienie całego programu mediacji.
Frankowicze już nieraz udowodnili, że w jedności siła – masowo występując przeciw bankom, wygrali w sądach swoją rację. Teraz, paradoksalnie, muszą zawalczyć o swoje prawa wewnątrz systemu sądowego, przeciw pewnym błędnym praktykom. Skarga na mediatora jest narzędziem, by tego dopilnować.
Jeśli jesteś frankowiczem poszkodowanym w mediacji – pamiętaj, że nie jesteś sam. Inni przeszli przez to samo i walczą o przywrócenie właściwych standardów. Skorzystaj z informacji zawartych w tym raporcie: stawiaj opór nieprawidłowościom, składaj skargi, domagaj się swoich praw. To legalna i skuteczna droga, by wymóc zmiany. W ten sposób przyczynisz się nie tylko do poprawy swojej sytuacji, ale też do uzdrowienia całego programu mediacji frankowych.
Mediacja to wartościowe narzędzie rozwiązywania sporów – ale tylko wtedy, gdy odbywa się zgodnie z zasadami. Nie pozwólmy, by zamieniła się w narzędzie nacisku na obywateli. Dzięki determinacji frankowiczów jest szansa, że mediacje znów staną się tym, czym być powinny: dobrowolnym porozumieniem, a nie przymusem. Twoja skarga ma znaczenie – może być tym kamyczkiem, który poruszy lawinę pozytywnych zmian, zwiększając szanse na sprawiedliwe traktowanie wszystkich frankowiczów i przywracając zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.
UWAGA: Powyższy raport ma charakter informacyjno-publicystyczny. Nie stanowi porady prawnej w indywidualnej sprawie. W razie wątpliwości skonsultuj się z prawnikiem lub odpowiednią instytucją.