Banki w Polsce zaskoczyły wielu frankowiczów i ich prawników, rozpoczynając akcję cofania pozew przeciwko konsumentom. Chodzi o pozwania o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału kredytu oraz o waloryzację świadczeń. Ta decyzja banków wynika z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), które stwierdziły, że banki nie mają prawa domagać się od konsumentów zwrotu kwot innych niż tylko kapitał kredytu.
Cofanie powództw przez banki
W piątek 16 lutego 2024 roku wielu frankowiczów otrzymało pozytywne wiadomości z sądu. Banki zaczęły bowiem cofać pozwy przeciwko konsumentom, które dotyczyły wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu i waloryzację świadczeń. Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, otrzymał pismo od banku informujące o rezygnacji z pozwu przeciwko niemu.
Podobne pisma dostało również wiele innych frankowiczów i ich prawników. Decyzja banków wynika z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które stwierdziły, że bankom nie przysługuje prawo do domagania się od konsumentów zwrotu kwot innych niż tylko kapitał kredytu. Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich, podkreśla, że choć zdarzają się pojedyncze decyzje pełnomocników o cofnięciu lub zmianie powództwa, to nie mają one masowego charakteru.
Przyczyny cofania pozwów przez banki
Banki decydują się na cofanie pozew przeciwko frankowiczom głównie ze względu na obawy dotyczące kosztów sądowych. Pełnomocnicy frankowiczów uważają, że banki rezygnują z roszczeń, ponieważ obawiają się sumarycznych kosztów związanych z kierowaniem do sądów bezzasadnych powództw.
Zgodnie z obowiązującym prawem, banki są zobowiązane do pokrycia 5% opłaty sądowej od roszczenia, którego dochodzą. Przy dużych skalach spraw są to ogromne sumy, które banki muszą uiścić. Cofnięcie pozewu lub jego zmiana jest dla banków sposobem na ograniczenie tych kosztów.
Ostatnie orzeczenia TSUE
Decyzja banków o cofaniu pozew przeciwko frankowiczom wynika z ostatnich orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W grudniu 2023 roku TSUE stwierdził, że po stwierdzeniu nieważności umowy kredytu banki nie mają prawa domagać się od konsumentów zwrotu kwot innych niż tylko kapitał kredytu. Wcześniej, w czerwcu 2023 roku, TSUE wskazał, że banki nie mają prawa do sądowej waloryzacji świadczeń.
Wyroki TSUE miały ogromne znaczenie dla frankowiczów i ich walki o sprawiedliwość. Sprawy o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału i waloryzację świadczeń przegrywały banki, a wielu frankowiczów otrzymywało korzystne wyroki. Jednak sektor bankowy nie zawsze respektował te orzeczenia i kontynuował masowe pozwania konsumentów. Dopiero teraz, po kolejnych wyrokach TSUE, banki zaczynają cofać pozwy lub je zmieniać.
Skutki dla banków i frankowiczów
Cofanie pozew przez banki ma ogromne znaczenie dla frankowiczów, którzy walczyli o swoje prawa. Dzięki orzeczeniom TSUE bankom nie opłaca się kontynuować procesów sądowych, ponieważ koszt przegranej sprawy może przekraczać 30 tysięcy złotych. Banki muszą bowiem pokryć koszty sądowe oraz wynagrodzenie pełnomocników kredytobiorców w przypadku przegranej sprawy.
Decyzja banków o cofaniu pozew przeciwko frankowiczom może wpływać na ich sytuację finansową. Przegrane sprawy i konieczność pokrycia kosztów mogłyby negatywnie wpłynąć na wyniki finansowe banków oraz na sytuację ich akcjonariuszy.
Frankowicze, którzy walczyli w sądach o swoje prawa, mogą odczuć ulgę po cofnięciu pozew przez banki. To oznacza, że nie będą musieli dalej prowadzić procesów sądowych i będą mogli skupić się na swoim życiu finansowym. Prawnicy wskazują, że dzięki temy że banki wycofują się z roszczeń o bezumowne korzystanie z kapitału oraz waloryzację wielu frankowiczów, którzy dotąd wstrzymywali się z pozwaniem banku ruszy do sądów w 2024 roku.
Podsumowanie
Decyzja banków o cofaniu pozew przeciwko frankowiczom jest reakcją na orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Banki nie mają prawa domagać się od konsumentów zwrotu kwot innych niż tylko kapitał kredytu, co zostało potwierdzone przez TSUE. Cofanie pozew przez banki ma na celu ograniczenie kosztów sądowych i uniknięcie przegranych spraw. Dla frankowiczów oznacza to ulgę i możliwość skupienia się na swoim życiu finansowym.