czwartek, 10 lipca, 2025
Kontakt: info@chf24.pl
CHF24.PL

Portal informacyjny dla Frankowiczów i kredytobiorców złotówkowych - Wiadomości dotyczące sporów sądowych z bankami.

  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

Zapomniany zysk za spłacone kredyty we frankach: odsetki, które biją każdą lokatę w 2025 r.

Michał Augustynowicz Napisał Michał Augustynowicz
Data ostatniej modyfikacji: 16/06/2025 10:15
Czas czytania:10 minut
A A
0
Share on FacebookShare on Twitter

Spłaciłeś kredyt frankowy i myślisz, że temat masz z głowy? Niekoniecznie. Wielu „byłych” frankowiczów odkłada sprawy sądowe na bok, uznając swoją historię kredytu za zamkniętą. Tymczasem w sądach czeka na nich finansowa niespodzianka, której nie oferuje dziś żadna lokata bankowa. To odsetki ustawowe za opóźnienie – często pomijany, a bardzo realny zastrzyk gotówki. Co więcej, dla spłaconych kredytobiorców potyczka z bankiem może okazać się lepsza niż jakakolwiek inwestycja. Czas spojrzeć prawdzie w oczy: banki liczą, że dawni frankowicze nie podejmą rękawicy. Ale liczby i wyroki mówią same za siebie – gra jest warta świeczki, a zwłoka działa na korzyść klientów. Poniżej wyjaśniamy, skąd biorą się te odsetki, dlaczego są tak wysokie i jak banki próbują za wszelką cenę ich uniknąć. Przedstawiamy też konkretne wyliczenia i fakty, które pokazują, że pozew sądowy dla spłaconego frankowicza to dziś najbezpieczniejsza i najbardziej opłacalna forma „lokaty kapitału”.Zapomniany zysk za spłacone kredyty we frankach: odsetki, które biją każdą lokatę w 2025 r.

Ukryty bonus: odsetki ustawowe od banku

Mało który były frankowicz zdaje sobie sprawę, że pozew przeciw bankowi może mu przynieść dodatkowy finansowy bonus. Mowa o odsetkach ustawowych za opóźnienie, które są zasądzane przez sąd w momencie unieważnienia umowy kredytowej. W praktyce oznacza to, że jeśli kredytobiorca odzyskuje od banku swoje pieniądze, to bank musi dopłacić odsetki za czas, w którym zwlekał ze zwrotem. Te odsetki naliczane są od momentu złożenia pozwu do dnia zapłaty– czyli obejmują cały okres trwania sporu. To coś w rodzaju „kary” dla banku za to, że przez lata procesu obracał niesłusznie pobranymi środkami klienta.

Co kluczowe, mówimy tu o bardzo wysokim oprocentowaniu. Od 5 października 2023 r. stawka odsetek ustawowych za opóźnienie wynosiła aż 12,25% w skali roku, a obecnie – po ostatnich obniżkach stóp – nadal jest to około 11,25% rocznie. Dla porównania, próżno dziś szukać lokaty bankowej choćby zbliżonej do takiego poziomu – większość depozytów oferuje ułamek tej wartości. Można więc powiedzieć, że frankowicz po złożeniu pozwu dostaje od banku swoisty „comiesięczny bonus” za cierpliwość, znacznie hojniejszy niż odsetki od jakichkolwiek oszczędności ulokowanych tradycyjnie.

Wiele osób, które dawno spłaciły swoje kredyty we frankach, myśli, że nie mają już o co walczyć. Jednak ten „darmowy” zastrzyk gotówki bywa niekiedy większy niż sama nadpłata kredytu – zwłaszcza gdy proces sądowy się przeciąga. Im dłużej trwa sprawa, tym więcej narastających odsetek bank będzie musiał finalnie wypłacić kredytobiorcy. Każdy dzień zwłoki to rosnące zobowiązanie banku – przy stawce rzędu 11% rocznie daje to około 100 zł dziennie za każde ~300 tys. zł roszczenia. Nietrudno policzyć, że miesiąc opóźnienia to około 3 tys. zł dodatkowego „zarobku” klienta kosztem banku, a rok czekania – ponad 35 tys. zł. W praktyce dwuletnie oczekiwanie na prawomocny wyrok potrafi wygenerować kilkadziesiąt tysięcy złotych zysku. Krótko mówiąc, każdy kolejny miesiąc sporu to pieniądze, które finalnie wrócą do frankowicza. To, co dla wielu jest wadą (przewlekłość postępowania), dla pozywającego bank klienta stało się paradoksalnie finansowym błogosławieństwem – czas dosłownie działa tu na korzyść konsumenta.

Dlaczego odsetki są tak wysokie?

Niektórych może zastanawiać, dlaczego ustawowe odsetki za opóźnienie sięgają dwucyfrowych poziomów. Powód jest prosty: ich wysokość powiązana jest z poziomem stóp procentowych w gospodarce i określona przepisami prawa cywilnego. W ostatnich latach stopy procentowe poszybowały w górę, by przeciwdziałać inflacji – a wraz z nimi wzrosły odsetki ustawowe. Ustawodawca celowo ustala je na poziomie odczuwalnym dla dłużnika, aby zdyscyplinować go do szybkiej zapłaty należności. Dla banków przegrywających sprawy frankowe oznacza to prawdziwy ból głowy: oddając klientom nienależnie pobrane kwoty, muszą dorzucić od siebie odsetki w wysokości przekraczającej 11% rocznie. W efekcie trzymanie sprawy w sądzie okazuje się dla frankowicza bardziej opłacalne niż klasyczna lokata bankowa (oprocentowana kilkukrotnie niżej). To dziesiątki, a nieraz i setki tysięcy złotych dodatkowego zysku, którego mało kto się spodziewał. Ironia losu polega na tym, że wysokie stopy procentowe – tak dotkliwe dla zwykłych kredytobiorców złotówkowych – frankowiczom zapewniają hojny „cashback” za sądową zwłokę. Innymi słowy, to co przeciętnemu Kowalskiemu podnosi ratę kredytu, frankowiczom wypłaca się w postaci dodatkowych odsetek od banku.

Warto tu wyjaśnić technicznie: odsetki za opóźnienie liczone są od kwoty dochodzonego roszczenia. Jeżeli więc konsument domaga się zwrotu np. łącznej sumy wszystkich nadpłat (wszystko co wpłacone do banku ponad wypłacony pierwotnie kapitał), to właśnie od tej sumy będą naliczane odsetki. W przypadku unieważnienia umowy kredytu we frankach kredytobiorcy przysługuje zwrot wszystkiego, co wpłacił do banku – ponad to co otrzymał na początku.

Sąd może zasądzić odsetki od dnia złożenia pozwu (lub innego wezwania do zapłaty) do dnia oddania pieniędzy przez bank. To ważna informacja dla tych, którzy już dawno spłacili kredyt – nawet jeśli dziś uważacie, że „to co było do oddania, już odzyskaliście spłacając dług”, to w świetle unieważnienia umowy należy Wam się zwrot wielu lat wpłat, powiększony o wysokie odsetki. I właśnie te odsetki sprawiają, że pozew staje się finansowo bardziej opłacalny niż jakakolwiek standardowa inwestycja czy depozyt bankowy.

Zapomniany zysk za spłacone kredyty we frankach: odsetki, które biją każdą lokatę w 2025 r.

Banki zrobią wszystko, by uniknąć płacenia odsetek

Skoro odsetki ustawowe tak bardzo działają na korzyść frankowiczów, nietrudno się domyślić, że banki robią, co mogą, by odwlec moment rozliczenia – albo wręcz go przyspieszyć na własnych warunkach, zanim odsetki urosną do astronomicznych kwot. Jeszcze kilka lat temu instytucje finansowe liczyły, że „problem frankowy” z czasem zniknie sam – kredyty będą stopniowo spłacane, a zniechęceni klienci machną ręką na sądowe batalie. Rzeczywistość okazała się inna. Dziś bankowcy z niepokojem obserwują, jak czas działa na korzyść pozywających, a każdy miesiąc zwłoki powiększa ich przyszłe zobowiązania wobec klientów. W skrajnych przypadkach – np. w Warszawie czy Gdańsku, gdzie na prawomocny wyrok czeka się najdłużej – banki będą musiały dopłacać nawet po 100 tysięcy złotych i więcej odsetek na rzecz pojedynczego kredytobiorcy. Taka perspektywa to dla nich finansowy koszmar.

Nic dziwnego, że wiele banków zaczęło zmieniać strategię i szukać ugody z frankowiczami znacznie chętniej niż wcześniej. Jeszcze do niedawna proponowanie ugód za spłacone kredyty we frankach nawet gdy sprawa jest w sądzie było incydentalne – teraz stało się niemal normą. Co istotne, propozycje ugód nadal najczęściej pojawiają się dopiero, gdy sprawa trafiła do sądu i bank przegra w pierwszej instancji. Dopiero prawomocny wyrok oznacza dla banku obowiązek zapłaty wszystkich narosłych odsetek, więc instytucje finansowe starają się za wszelką cenę nie dopuścić do przegranej w drugiej instancji.

Prawnicy wskazują, że obecnie bardzo często zdarza się, że po niekorzystnym wyroku I instancji bank nagle oferuje klientowi „atrakcyjne” porozumienie – byle tylko ten zgodził się na warunki ugody. To ruch czysto kalkulacyjny: bank woli zapłacić mniej i wcześniej, niż czekać kolejne dwa lata na przegraną z koniecznością oddania znacznie większej sumy. Są też sytuacje odwrotne – niektóre banki wolą w ogóle nie składać apelacji po przegranej pierwszej rundzie, w obawie przed dalszym naliczaniem odsetek. Jak wskazują prawnicy, w ostatnim czasie trend nieodwoływania się od wyroków przybiera na sile. Dla banku to sposób na ograniczenie strat: im szybciej wypłaci należne kwoty frankowiczowi, tym mniej zapłaci odsetek.

Warto podkreślić, że żadna ugoda nie dorówna jednak temu, co może zaoferować spłaconemu frankowiczowi wygrana w sądzie. Jeśli jednak kredyt jest już spłacony, bank nie ma motywacji, by oddawać nam pieniądze z własnej woli – aby otrzymać propozycje ugody frankowicze muszą zainicjować proces. Bez tego z perspektywy banku nie ma tu czym handlować – całe zobowiązanie zostało wykonane, więc dopóki klient nie zażąda zwrotu nadpłat, bank zachowa pełną kwotę. Mówiąc wprost: jeśli spłaciłeś kredyt frankowy, bank najchętniej zatrzymałby nadwyżkę, którą mu zapłaciłeś, licząc że machniesz na to ręką. To dlatego spłaceni frankowicze muszą sami upomnieć się o swoje.

Banki doskonale wiedzą, że każdy miesiąc Twojej bierności to ich czysty zysk, a każda wygrana przez Ciebie sprawa to dla nich koszt – zarówno w zwrocie kapitału, jak i odsetek. Widać już jednak, że ten nowy front walki jest dla banków bardzo trudny: z danych jednego z dużych banków wynika, że już 16% pozwów frankowych dotyczy kredytów spłaconych w całości. Ci klienci, którzy pozornie rozstali się z bankiem wraz z uregulowaniem ostatniej raty, teraz masowo wracają po sprawiedliwość do sądów. Banki nie mogą już spać spokojnie – armia „martwych dusz” (jak czasem nazywa się spłaconych frankowiczów) właśnie upomina się o swoje.

Symulacja: ile możesz zyskać na pozwie po spłacie kredytu we frankach?

Przełóżmy to na konkretne liczby. Wyobraźmy sobie typowy przypadek: kredyt we frankach na kwotę 300 000 zł, zaciągnięty kilkanaście lat temu. Klient przez lata spłacił już 370 000 zł, czyli o 70 000 zł więcej niż pożyczył – tyle wyniosła tzw. nadpłata wynikająca z niekorzystnego kursu CHF i abuzywnych zapisów umowy. Załóżmy, że ten kredyt został już spłacony do zera – ostatnia rata dawno za nami. Wielu w takiej sytuacji wzrusza ramionami: trudno, ważne że pospłacane. Ale nasz bohater postanawia jednak powalczyć o sprawiedliwość i składa pozew w maju 2024 roku, domagając się unieważnienia umowy i zwrotu wpłaconych kwot.

Co dzieje się dalej? Przyjmijmy, że wyrok sądu I instancji zapada w maju 2025 roku i jest korzystny dla frankowicza – umowa zostaje uznana za nieważną. Bank, jak to bank, składa apelację, więc sprawa trwa dalej. Dopiero w maju 2027 roku kończy się prawomocnie, gdy sąd apelacyjny podtrzymuje unieważnienie kredytu. Klient, który pierwotnie wniósł do banku 70 tys. zł nadpłat, ma teraz otrzymać zwrot tej sumy. Ale to nie wszystko. Sąd zasądza również odsetki ustawowe za cały okres sporu – od momentu złożenia pozwu (2024) do dnia zapłaty w 2027. Stawka, jak wspomnieliśmy, wynosiła średnio ok. 11–12% rocznie w tym okresie. Od kwoty 70 000 zł nadpłaty przez trzy lata uzbiera się dodatkowo ok. 20–25 tysięcy złotych odsetek (dla uproszczenia licząc ~11,25% rocznie, daje to ok. 15 750 zł za dwa lata od wyroku I instancji do prawomocnego finału, a wraz z odsetkami za pierwszy rok – sumarycznie ok. 23–24 tys. zł). To czysty zysk dla klienta – pieniądze, których nigdy by nie zobaczył, gdyby nie zdecydował się na pozew.

Podsumujmy tę symulację: klient wpłacił do banku o 70 tys. zł za dużo, a dzięki wyrokowi odzyska całą tę kwotę wraz z odsetkami, które mogą wynieść dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy złotych. Łącznie daje to około 90–95 tysięcy złotych korzyści finansowej. Trudno o lepszą motywację do działania. Warto też zauważyć, że im wyższa nadpłata i im dłużej trwa proces, tym większa suma odsetek – przy spornej kwocie 300 tys. zł trzyletni spór generuje już ponad 100 tys. zł odsetkowego „bonusu”. Ta zależność jest prosta: wyższa stawka odsetek lub dłuższy czas procesu = większy zysk po stronie frankowicza. Żadna tradycyjna lokata nie da nam dziś takich pieniędzy za samo czekanie.

97% wygranych spraw – niemal pewna wygrana

Oczywiście, ktoś sceptyczny zapyta: czy to wszystko nie jest zbyt piękne, by było prawdziwe? Czy pozew na pewno zakończy się sukcesem? Tutaj z pomocą przychodzą twarde dane z sal sądowych, które rozwiewają wątpliwości. Statystyki są jednoznaczne: frankowicze masowo wygrywają z bankami w sądach. Już w 2023 roku kredytobiorcy frankowi wygrali 97% spraw przeciw bankom. W sądach II instancji odsetek wygranych przez frankowiczów sięgał aż 99%. To nie pomyłka. Obecnie praktycznie każda sprawa kończyła się triumfem konsumentów. Takie liczby to efekt kilku lat ugruntowywania linii orzeczniczej, w tym przełomowych wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE.

Dziś polskie sądy zgodnie stwierdzają nieważność wadliwych umów frankowych, a bankowe argumenty broniące tych umów zostały praktycznie rozbite. Krótko mówiąc, jeśli Twoja umowa zawierała klauzule abuzywne (a większość starych kredytów CHF je zawierała), masz ogromne szanse na wygraną. W świetle tych danych pozew to już nie loteria, a raczej formalność – przy odpowiedniej argumentacji prawnika prawdopodobieństwo wygranej zbliża się do pewności.

Warto dodać, że także orzeczenia TSUE z 2023 roku jeszcze wzmocniły pozycję frankowiczów. Trybunał potwierdził m.in., że bankom nie należy się żadne dodatkowe „wynagrodzenie” za korzystanie z kapitału w razie unieważnienia umowy, a prawa konsumentów nie mogą być ograniczane przedawnieniem zanim zdążą z pozwem. To oznacza, że bank nie ma prawa żądać od klienta żadnych opłat poza zwrotem nominalnego kapitału, za to klient ma pełne prawo do odsetek za opóźnienie. Ta asymetria prawna – korzystna dla kredytobiorców – sprawia, że pozew stał się dla frankowiczów już spłaconych wręcz „bezpieczną przystanią”. Nie dość, że niemal na pewno wygrają, to jeszcze bank nie może od nich skutecznie wyegzekwować nic poza to, co sam pożyczył.

Pozew frankowy – najlepsza lokata kapitału dla spłaconych kredytów

Jeśli należysz do grona osób, które dawno spłaciły swój „frankowy” kredyt i odetchnęły z ulgą, warto przemyśleć raz jeszcze swoją sytuację. Może się okazać, że Twój największy finansowy sukces związany z tym kredytem dopiero przed Tobą. Pozew przeciw bankowi to dziś nie tylko droga do symbolicznej sprawiedliwości, ale przede wszystkim realna szansa na pokaźny zastrzyk gotówki. Co ważne – szansa obarczona minimalnym ryzykiem, zważywszy na przytoczone statystyki. Przy skuteczności roszczeń konsumentów rzędu 97–99%, pozwanie banku wygląda bardziej jak dobrze zaplanowana inwestycja niż hazard. Czekając na wyrok, praktycznie zarabiasz – i to w tempie 11% rocznie od kwot, które wcześniej wydawałeś na raty.

Banki doskonale rozumieją, że dla tysięcy spłaconych frankowiczów pozwy stały się najlepszą i najbezpieczniejszą formą lokaty kapitału. Każdy miesiąc to kolejne odsetki, które będą musiały wypłacić, więc nic dziwnego, że chciałyby za wszelką cenę zatrzymać Cię przed wejściem na drogę sądową. Zapraszając na ugody tylko tych wciąż spłacających kredyty, próbowały zawęzić front walki. Jednak coraz więcej „wolnych” już od długu klientów przełamuje tę bierność – i wychodzi na tym znakomicie.

Na koniec warto wyciągnąć wniosek indywidualny: czasem to, co wydaje się zamkniętym rozdziałem, kryje jeszcze epilog z bardzo pozytywnym zakończeniem. Spłacony kredyt frankowy nie musi oznaczać końca Twoich korzyści. Wręcz przeciwnie – może stać się początkiem finansowego remisu z bankiem, w którym to Ty otrzymasz „wynagrodzenie” za lata nierównej walki z kursem franka. W świecie niskich oprocentowań depozytów i niepewnych inwestycji, taki pewny 11-procentowy „zwrot” od banku brzmi niemal jak cud. Ale to żaden cud – to Twoje pieniądze, które czekają, by po nie sięgnąć. Bank z pewnością ich nie odda z własnej inicjatywy. Decyzja należy do Ciebie: potraktujesz pozew jako zbędne rozpamiętywanie przeszłości, czy jako szansę na najlepszą lokatę kapitału, jaką można sobie dziś wyobrazić? Wybór, jak zawsze, leży w Twoich rękach.

Udostępnij31Tweet19
Michał Augustynowicz

Michał Augustynowicz

Ekspert finansowy, skupiający się od 5 lat na kredytach frankowych. Ma zdolność do analizy skomplikowanych zagadnień oraz pasje do dzielenia się wiedzą. Autor wielu publikacji stanowiących źródło informacji dla poszkodowanych klientów banków. e-mail: m.augustynowicz@chf24.pl

Rekomendowane dla Ciebie

Sankcja Kredytu Darmowego: Będzie miarkowanie, ale… masz nowe prawa! Pełny przewodnik po zmianach.

Napisał Michał Augustynowicz
9 lipca 2025
Sankcja Kredytu Darmowego: Będzie miarkowanie, ale… masz nowe prawa! Pełny przewodnik po zmianach.

Polskę czekają ważne zmiany w przepisach dotyczących kredytów konsumenckich - jako państwo członkowskie wspólnoty europejskiej musi wdrożyć do krajowego prawa zalecenia wynikające z dwóch dyrektyw unijnych: 2023/2225 i...

Czytaj więcejDetails

NIK ujawnia, kto zawinił w aferze GetBack – czy poszkodowani odzyskają pieniądze?

Napisał Michał Augustynowicz
9 lipca 2025
NIK ujawnia, kto zawinił w aferze GetBack – czy poszkodowani odzyskają pieniądze?

Afera GetBack – finansowy skandal, w którym ponad 9 tysięcy inwestorów straciło łącznie ok. 3,5 mld zł – doczekała się miażdżącej oceny Najwyższej Izby Kontroli. NIK wskazuje palcem...

Czytaj więcejDetails

Syndyk Getin Noble Banku już wysyła frankowiczom ugody. Co oznaczają te oferty?

Napisał Michał Augustynowicz
8 lipca 2025
Syndyk Getin Noble Banku już wysyła frankowiczom ugody. Co oznaczają te oferty?

W ostatnich dniach wielu klientów Getin Noble Banku (obecnie w upadłości) otrzymuje pocztą propozycje zawarcia ugody od wyznaczonego syndyka banku. Oferty te dotyczą kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich...

Czytaj więcejDetails
Następny post
Jak frankowicze mogą bronić się przed naciskami mediatorów w Sądzie Okręgowym w Warszawie [Skarga na mediatora]

Ugoda bankiem czy sąd - co lepsze dla Frankowiczów w 2025 roku?

Spis treści:

  • Ukryty bonus: odsetki ustawowe od banku
  • Dlaczego odsetki są tak wysokie?
  • Banki zrobią wszystko, by uniknąć płacenia odsetek
  • Symulacja: ile możesz zyskać na pozwie po spłacie kredytu we frankach?
  • 97% wygranych spraw – niemal pewna wygrana
  • Pozew frankowy – najlepsza lokata kapitału dla spłaconych kredytów

Serwis informacyjny o kredytach i sporach z bankami. Wiadomości, analizy i komentarze dotyczące kredytów we frankach i złotówkach. Śledzimy wyroki, zmiany w prawie i oferty ugodowe, aby kredytobiorcy byli na bieżąco. Znajdziesz tu także praktyczne poradniki, relacje kredytobiorców i opinie ekspertów, które pomogą Ci zrozumieć aktualną sytuację i podjąć właściwe decyzje.

MENU

  • • Strona główna
  • • Wiadomości
  • • Wyroki
  • • Poradnik Frankowicza
  • • Felietony
  • • W Sądach
  • • Prawnicy
  • • Ranking kancelarii frankowych
  • • Ranking kancelarii SKD
  • • Kancelarie frankowe
  • • Forum frankowe
  • • Kredyty w złotówkach
  • • Baza wiedzy
  • • Kontakt

WYDAWCA

Michał Augustynowicz

Dolnośląskie Centrum Biznesu

ul. Stanisławowska 47

54-611, Wrocław

E-mail: info@chf24.pl

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Projekt i wykonanie:
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt