W najbliższym tygodniu Sąd Najwyższy w Polsce dokona rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego o sygn. akt III CZP 59/22 poprzez co ustali skutki nieważności umów kredytowych “frankowych” oraz sposób wyliczania zwrotów należnych kredytobiorcom. Posiedzenie sądu odbędzie się 6 grudnia 2023 roku o godzinie 13:00. Sąd ogłosił, że dostępne będą wejściówki dla publiczności, które można było zgłaszać do wtorku. Informację tę przekazał Sąd Najwyższy.
Sprawa dotyczy zagadnienia prawnego związanego z nieważnością umów kredytowych “frankowych” oraz rozliczeniami pomiędzy kredytobiorcami a bankiem. W lipcu 2021 roku skład sędziów Sądu Najwyższego pod przewodnictwem Teresy Bielskiej-Sobkowicz sformułował pytanie dotyczące istoty takich rozliczeń. Pytanie zostało zadane w kontekście wcześniejszych uchwał SN wydanych w lutym i maju 2021 roku. Sąd ustalił, że w przypadku unieważnienia umowy kredytowej, zarówno kredytobiorca, jak i bank mają oddzielne roszczenia dotyczące zwrotu świadczeń.
Praktycznym problemem w przypadku takiego rozliczenia było ustalenie zwrotu nadpłaty rat po unieważnieniu klauzul indeksacyjnych. Różnica dotyczyła sposobu wyliczenia stopy oprocentowania. Kredytobiorcy twierdzili, że raty powinny być ustalone w walucie polskiej, bez uwzględniania indeksacji do franka szwajcarskiego, z wykorzystaniem stawki LIBOR. Z kolei banki argumentowały, że rozliczenie powinno odbywać się na zasadach kredytów złotowych, z wykorzystaniem stawki WIBOR.
Sąd Najwyższy podkreślił, że nie można pominąć kwestii ewentualnego zysku ekonomicznego, jaki osiąga kredytobiorca na skutek korzystania z kapitału banku bez oprocentowania. Zadaniem Sądu Najwyższego jest zatem rozstrzygnięcie, czy w przypadku unieważnienia umowy kredytowej należy uwzględnić nominalną wysokość rat kredytu, czy też należy zastosować stawkę referencyjną właściwą dla kredytów indeksowanych do waluty obcej lub dla kredytów złotowych.
Rozprawą w sprawie zajmie się Sąd Najwyższy w poszerzonym składzie. Przewodniczącą rozprawy będzie Joanna Misztal-Konecka, a sprawozdawcą Jacek Grela. Oprócz nich, w składzie sądu znajdą się sędziowie Maciej Kowalski, Marcin Krajewski, Mariusz Łodko, Marcin Łochowski i Beata Janiszewska.
Informacje dodatkowe:
- Data rozprawy: 6 grudnia 2023 roku.
- Godzina rozprawy: 13:00.
- Miejsce rozprawy: Sala E.
- Wymagane zgłoszenia dla publiczności: do 5 grudnia 2023 roku.
- Kontakt do Biura Prasowego Sądu Najwyższego: BiuroPrasoweSN@sn.pl, tel. 22 530 82 13.
Zasada dwóch kondykcji
Zasada dwóch kondykcji stanowi istotne zagadnienie w kontekście unieważnienia umów kredytowych “frankowych”. Zgodnie z tą zasadą, każde roszczenie, zarówno kredytobiorcy, jak i banku, dotyczące zwrotu wzbogacenia, należy rozpatrywać oddzielnie. Oznacza to, że każda ze stron ma prawo do roszczenia o zwrot spełnionego świadczenia, jeśli umowa zostanie uznana za nieważną.
W przypadku nieważnej umowy kredytowej, kredytobiorcy mają roszczenie o zwrot rat kapitałowo-odsetkowych, a kredytodawcy mają roszczenie o zwrot kwoty udzielonego kredytu. Jest to podstawowa zasada, która jest brana pod uwagę w przypadku rozstrzygania sporów dotyczących umów kredytowych “frankowych”.
Zmiana wskaźnika
W kontekście umów kredytowych “frankowych” istotne jest zrozumienie różnicy między wskaźnikiem WIBOR a LIBOR. Kredyty udzielane w złotych polskich są oprocentowane stawką WIBOR, która jest referencyjną wysokością oprocentowania pożyczek na polskim rynku międzybankowym.
Natomiast kredyty walutowe oraz złotowe indeksowane do waluty obcej lub denominowane w walucie obcej, takiej jak frank szwajcarski, są oprocentowane stawką LIBOR, która jest stopą oprocentowania depozytów i kredytów na międzybankowym rynku w Londynie. WIBOR jest wyższy niż LIBOR. Różnica ta ma znaczenie w kontekście unieważnienia umów kredytowych “frankowych” i sposobu wyliczania zwrotów należnych kredytobiorcom.
Dotkliwa sankcja dla banku
Warto zauważyć, że unieważnienie umowy kredytowej i ustalenie oprocentowania rat według stawki LIBOR może stanowić “dotkliwą sankcję” dla banku. Taka interpretacja umowy daje kredytobiorcom korzystniejszą sytuację, niż w przypadku kredytów złotowych oprocentowanych według stawki WIBOR. Banki argumentują, że otrzymały realną spłatę kapitału z oprocentowaniem według stawki LIBOR, dlatego rozliczenie powinno odbywać się na zasadach kredytów złotowych. Jednak kredytobiorcy twierdzą, że otrzymali świadczenie, jak w przypadku kredytów złotowych, ale oprocentowane według korzystniejszej stopy referencyjnej, jaką jest LIBOR.
Podsumowując, unieważnienie umów kredytowych “frankowych” i sposób wyliczania zwrotów dla kredytobiorców stanowi istotną kwestię, która zostanie rozpatrzona przez Sąd Najwyższy. Rozstrzygnięcie ma znaczenie dla rozliczeń między kredytobiorcami a bankami oraz wpływu na interpretację umów kredytowych “frankowych”. Oczekuje się, że decyzja sądu przyniesie klarowność i wyjaśni kwestie związane z unieważnieniem umów kredytowych “frankowych” oraz sposobem wyliczania zwrotów dla kredytobiorców.