Oprocentowanie niejednej pożyczki udzielanej przez firmę pozabankową przekracza jakiekolwiek standardowe wyobrażenia. Wiele osób, zwłaszcza w gorszej sytuacji ekonomicznej, padło ofiarą manipulacji ze strony tak zwanych lichwiarzy. Nasilający się trend przyciągnął uwagę osób u steru władzy. Opracowały one kampanię informacyjną “Mamy prawo do walki z lichwą”. Drugim narzędziem Ministerstwa Sprawiedliwości ma być ustawa o przeciwdziałaniu lichwie. Poniższy artykuł skupi się na wyjaśnieniu obu rozwiązań.
Nowa ustawa uderzy w lichwiarzy
Prace nad ustawą trwały od dawna. Po opracowaniu w Ministerstwie Sprawiedliwości trafiła do parlamentu, który zdecydował się ją uchwalić. W dniu 17 listopada ustawę opublikowano w Dzienniku Ustaw. Przyznaje ona pożyczkobiorcom szereg praw. Dotąd zdecydowaną przewagę mieli pożyczkodawcy. Skutkowało to licznymi nadużyciami. Szczególnie nagminnym zjawiskiem było przekonywanie osób zdesperowanych ekonomicznie do zaciągania niemożliwych do spłaty zobowiązań.
Opracowane przez resort ministra Ziobry przepisy narzucają nieprzekraczalny limit kosztów pozaodsetkowych. Są to różnego rodzaju koszta doliczone do udzielanego przez pożyczkodawcę kapitału. Jako przykłady można wyliczyć marże czy ubezpieczenia zobowiązania.
Odpowiedzialny za opracowanie projektu wiceminister przewiduje około pięciokrotny spadek kosztów pożyczek po wejściu w życiu ustawy. Dodatkowe koszty mogą stanowić maksymalnie 45 procent pożyczki. Jeśli okres trwania pożyczki wyniesie sześć miesięcy, koszty mogą wynieść nie więcej, niż 25%. Ponadto ciekawe przywileje będą przysługiwały osobom, które spłacą swoje zobowiązane przed zapisanym w umowie terminem.
Pożyczkodawca będzie miał obowiązek proporcjonalnego zwrotu wszystkich kosztów – zarówno odsetek, jak i marży czy ubezpieczeń. Co ważne, wchodząca w życie ustawa nie przewiduje zmian w limicie odsetek. Pozostanie on na poziomie 20.5%.
Istotną zaletą ustawy jest wprowadzenie nieobecnych dotąd w polskim prawie definicji. W nowej ustawie definicje nadano lichwie i kosztom pozaodsetkowym. Oprócz tego wprowadzono ważne novum, mianowicie badanie zdolności kredytowej przy pożyczkach. Brak takiej weryfikacji był jednym z ulubionych narzędzi lichwiarzy.
To właśnie dzięki niemu mogli oni wykorzystywać osoby, które nie miały możliwości sięgnięcia po produkty bankowe. Wprowadzenie wymogu udowodnienia zdolności spłaty zobowiązania powinno utrudnić zaciąganie zobowiązań przez osoby niewypłacalne. Ustawa jest tym bardziej potrzebna, że wobec rosnącej inflacji czy stóp kredytowych coraz więcej osób potrzebuje wsparcia finansowego. Krótkie okresy pożyczki (miesiąc lub dwa) połączone z rzekomo niskimi kosztami kusiły zbyt wiele osób, by Ministerstwo Sprawiedliwości mogło bezczynnie obserwować ten proceder.
Ustanowiony został także ustawowy nadzór nad instytucjami pożyczkowymi. Tego typu przedsiębiorstwa pozostawały dotąd poza jakąkolwiek kontrolą. Sprawiało to, że miały nieograniczone pole w wykorzystywaniu swoich klientów. Podobne manewry stosowały podmioty zajmujące się sprzedażą w systemie ratalnym.
Do rzekomo zerowych odsetek doliczały różnego rodzaju ubezpieczenia czy marże. Skutkowało to realną ceną wielokrotnie przewyższającą tą na etykiecie. Wszystko to było skutkiem niepoinformowania klienta o wszystkich elementach pożyczki. Dla porównania, sytuacja wygląda diametralnie inaczej, jeśli kapitału udziela bank. Banki od dawna są obarczone licznymi obowiązkami prawnymi wobec swoich klientów.. Przykładowo muszą bardzo szczegółowo wyjaśnić, z czego składa się kredyt i co wpływa na jego koszty.
Kampania informacyjna
Lichwiarze bardzo często wykorzystywali nieświadomość swoich ofiar. Działo się to zwłaszcza w okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia. Konieczność kupna prezentu i ograniczony budżet skłaniał wiele osób do zainteresowania się lichwiarskimi pożyczkami. Z tego powodu w dniu 15 grudnia Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło rozpocząć kampanię informacyjną “Mamy prawo do walki z lichwą”. Jej celem jest ostrzeganie potencjalnych ofiar, zanim chroniąca je ustawa uzyska moc prawną.
Nie jest ona wymieniona w instytucje pożyczkowe same w sobie. Wiele z nich to podmioty rzetelne, uczciwie traktujące swoich klientów. Podają im one wszelkie informacje, a także sprawdzają, czy ich klient jest w stanie wywiązać się z zaciągniętego zobowiązania. Kampania ma na celu ostrzeganie wyłącznie przed nieetycznymi praktykami niektórych przedsiębiorstw z branży pożyczkowej.
Kampania przybiera formę krótkiego spotu informacyjnego. Trwa on równo trzydzieści sekund. Jego bohaterami są osoby, które opowiadają, co skłoniło ich do wzięcia pożyczki w niekoniecznie uczciwej firmie. Wspominają także o konsekwencjach, jakie poniosły w związku z nierozsądną decyzją. Przykładowo – jeden z bohaterów pożyczył zaledwie pół tysiąca złotych, a firma lichwiarska pozbawiła go nieruchomości. Następnie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro informuje, że jego resort postanowił położyć kres tego rodzaju sytuacjom.