sobota, 14 czerwca, 2025
Kontakt: info@chf24.pl
CHF24.PL

Portal informacyjny dla Frankowiczów i kredytobiorców złotówkowych - Wiadomości dotyczące sporów sądowych z bankami.

  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

Alior Bank spada z podium? Raport za I kwartał 25 ujawnia: zysk topnieje, a problemy rosną

Michał Augustynowicz Napisał Michał Augustynowicz
Data ostatniej modyfikacji: 12/05/2025 20:04
Czas czytania:15 minut
A A
0
Share on FacebookShare on Twitter

476 milionów złotych zysku w trzy miesiące – tyle zarobił Alior Bank w pierwszym kwartale 2025 roku. Choć wynik ten może imponować, jest zarazem niższy o niemal jedną piątą niż rok wcześniej i wyraźnie słabszy od rekordów notowanych pod koniec 2024 r.. Najnowszy raport finansowy banku ujawnia, że za świetnymi liczbami kryją się zarówno mocne fundamenty, jak i pierwsze oznaki hamowania. Przyglądamy się szczegółom: od rentowności i marży odsetkowej, przez koszty i portfel kredytowy, po niewygodne kwestie kredytów frankowych i pozwów sądowych. Czy Alior Bank wciąż pędzi naprzód, czy raczej szykuje się na trudniejsze czasy?Alior Bank spada z podium? Raport za I kwartał 25 ujawnia: zysk topnieje, a problemy rosną

Rekordy 2024 vs. spadek zysku w 2025

Jeszcze kilka miesięcy temu Alior śrubował historyczne rekordy. W III kwartale 2024 r. bank zarobił aż 666 mln zł netto, najwięcej w swojej historii. Było to o 16% więcej niż rok wcześniej, a rentowność kapitału (ROE) sięgnęła imponujących 25,7%. Kolejny kwartał również przyniósł świetne wyniki – w IV kw. 2024 zysk netto wyniósł 615 mln zł, rosnąc o 5% rok do roku (choć był już niższy od poprzedniego kwartału o ok. 8%). Cały 2024 rok Alior zakończył z zyskiem 2,445 mld zł, o jedną piątą wyższym niż w 2023 – to pokazuje, jak bardzo sprzyjało bankom otoczenie wysokich stóp procentowych.

Tymczasem początek 2025 r. przyniósł wyraźne schłodzenie. Zysk netto za I kw. 2025 spadł do 476 mln zł, co oznacza spadek o 18% względem analogicznego okresu ubiegłego roku oraz aż o 23% w porównaniu z IV kw. 2024. Wynik okazał się też nieco poniżej oczekiwań – konsensus analityków zakładał około 502 mln zł zysku.

Zarząd banku uspokaja jednak, że po skorygowaniu o zdarzenia jednorazowe zysk byłby wyższy (ok. 517 mln zł), a więc działalność operacyjna nadal generuje solidne rezultaty. Do tych jednorazowych obciążeń zaliczono m.in. dodatkowe zwroty prowizji przy konsolidacji pożyczek gotówkowych (~9 mln zł), niekorzystne rozliczenia transakcji zabezpieczających (tzw. hedge accounting, ~29 mln zł) oraz rezerwy na przewidywane koszty roczne ujęte z góry w I kwartale (~14 mln zł). Mimo tych obciążeń Alior zdołał utrzymać kwartalny wynik netto na wysokim poziomie, choć dynamika zysków wyhamowała w porównaniu z rekordowym 2024 rokiem.

Warto podkreślić, że rentowność kapitału własnego w I kw. 2025 r. wciąż była wysoka – ROE wyniosło 16,8%. To rezultat potwierdzający dochodowość modelu biznesowego Aliora, choć już daleko mu do ekstremalnych poziomów z ubiegłej jesieni. Zarząd zaznacza, że po wyłączeniu wspomnianych jednorazowych kosztów ROE sięgnęłoby ok. 18,2%. Innymi słowy, bank nadal generuje dwucyfrowy zwrot na kapitale, co na tle sektora jest wynikiem bardzo przyzwoitym – jednak trend jest spadkowy. Pytanie, czy to tylko chwilowa zadyszka spowodowana jednorazowymi odpisami, czy początek trwalszego trendu spadkowego.

Wysoka marża, stabilne przychody i rosnące koszty

Kluczem do imponujących zysków Alior Banku w ostatnich kwartałach była niezwykle wysoka marża odsetkowa netto (NIM). Bank zarabia dużo na odsetkach dzięki relatywnie drogiemu kredytowi i wciąż niskim (choć rosnącym) kosztom depozytów.

W III kw. 2024 NIM sięgnęła rekordowych 6,32% – czyli każda złotówka aktywów oprocentowanych dawała bankowi ponad 6 groszy zysku netto rocznie. W IV kwartale marża utrzymała się na zbliżonym poziomie (około 6,0%), zaś w I kw. 2025 nieznacznie spadła do 5,88%.

Spadek o 0,08 pkt proc. rok do roku nie jest duży, ale może sygnalizować początek trendu spadkowego – w miarę jak konkurencja o depozyty podbija oprocentowanie lokat, a oczekiwane w przyszłości obniżki stóp procentowych zaczną uszczuplać dochody odsetkowe.

Wynik odsetkowy Alior Banku w I kwartale 2025 wyniósł 1,285 mld zł. To niemal dokładnie tyle, ile rok wcześniej (wzrost o symboliczny 1%). Innymi słowy, bank osiągnął sufit przychodów odsetkowych – dalsze zwiększanie zysku z odsetek staje się trudne bez wzrostu wolumenu udzielanych kredytów lub kolejnych podwyżek stóp (na co się nie zanosi).

W porównaniu z IV kw. 2024 odsetki spadły o 2%, co częściowo wynika z braku jednorazowych korzyści, jakie bank miał wcześniej (np. rozwiązanie rezerwy na wakacje kredytowe poprawiło wynik III kw. 2024). Sam Alior szacuje, że przyszła obniżka stóp o 1 pkt proc. uszczupli jego roczny wynik odsetkowy o ok. 100 mln zł. Widać więc, że szczyt dochodów odsetkowych jest już prawdopodobnie za nami – teraz bank musi szukać wzrostu gdzie indziej.

Tym bardziej niepokojący jest spadek wyniku z opłat i prowizji. To druga co do wielkości kategoria przychodów banku, obejmująca m.in. prowizje od kredytów, kont, kart czy ubezpieczeń. W IV kw. 2024 wynik prowizyjny spadł o aż 12% rok do roku, a w I kw. 2025 zniżkował o kolejne 3% (do 209 mln zł).

Zarząd tłumaczy, że niższe przychody prowizyjne to skutek m.in. słabszej sprzedaży ubezpieczeń (powiązanej z niższą sprzedażą kredytów hipotecznych) oraz mniejszej aktywności klientów korporacyjnych. Rynek oczekiwał lepszych prowizji – bank nie dobił do konsensusu o około 4%.

Ambicją Aliora jest jednak odbudować tę linię przychodów w 2025 roku – wiceprezes Zdzisław Wojtera deklaruje, że dzięki nowej strategii i rosnącej sprzedaży (szczególnie w segmencie detalicznym) prowizje do końca roku znów będą rosły. To o tyle ważne, że w środowisku malejących stóp procentowych prowizje mogą stać się głównym motorem wzrostu dochodów banku.

Łączne przychody Alior Banku w I kw. 2025 wyniosły 1,47 mld zł. To poziom bardzo zbliżony do roku poprzedniego (w I kw. 2024 było to około 1,48 mld zł) i niższy niż w rekordowym III kw. 2024 (1,58 mld zł). Innymi słowy, bank utrzymał przychody, ale tempo wzrostu wyhamowało do zera.

Równocześnie wyraźnie rosną koszty działania banku.

W pierwszym kwartale 2025 r. wyniosły one 615,8 mln zł, co oznacza wzrost o 13% rok do roku i 5% kwartał do kwartału. Bank wskazuje dwie główne przyczyny: po pierwsze wyższe koszty pracownicze (+23 mln zł rdr) wynikające ze wzrostu płac, a po drugie dużo wyższą składkę na BFG(+34 mln zł rdr). Warto zauważyć, że opłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny w ostatnich latach podlegały zmianom – w 2023 r. część składek jednorazowo zmniejszono dla całego sektora, więc ich ponowne “dociążenie” w 2024/2025 r. wpłynęło negatywnie na koszty pierwszych kwartałów.

Zarząd deklaruje, że będzie starał się równomierniej rozłożyć koszty między kwartały oraz utrzymać ich umiarkowany wzrost (około 6-7% rocznie) mimo presji inflacyjnej. To istotne zobowiązanie – jeśli uda się je dotrzymać, bank utrzyma koszty w ryzach, ale każde przekroczenie tego założenia będzie zagrażać marżom.

Efektem stabilizacji przychodów i wzrostu kosztów jest powolny wzrost wskaźnika efektywności. Relacja kosztów do dochodów (C/I) zwiększyła się do 42% w I kw. 2025, podczas gdy w 2024 r. bywała znacznie niższa (dla porównania: zaledwie 30% w III kw. 2024, gdy przychody były rekordowe, a koszty stosunkowo niskie). Mimo tego wzrostu, obecne ~42% to wciąż bardzo dobry rezultat – oznacza, że bank wydaje 42 grosze na każdą złotówkę uzyskanego przychodu.

Największe polskie banki często notują C/I w okolicach 40-45%, tak więc Alior nadal należy do najefektywniejszych kosztowo graczy na rynku. Pytanie brzmi, czy uda się utrzymać tę efektywność w sytuacji spodziewanego spadku przychodów odsetkowych. Jeśli nie uda się znacząco zwiększyć dochodów prowizyjnych lub innych, wskaźnik C/I może dalej rosnąć, zbliżając się do mniej imponujących poziomów.

Podsumowując tę część: model biznesowy Alior Banku pozostaje dochodowy, ale łatwe rezerwy zostały już uwolnione, a żniwa wysokich stóp powoli się kończą. Bank będzie musiał bardziej wysilić się, by utrzymać rosnące zyski – poprzez poprawę wyniku prowizyjnego, dalszą kontrolę kosztów i zwiększenie skali działania.

Portfel kredytowy i depozytowy: wzrost czy stagnacja?

Aktywa Alior Banku na koniec marca 2025 r. wyniosły 96,6 mld zł, co oznacza wzrost o 6% rok do roku. To całkiem niezła dynamika, choć warto zauważyć, że większość tego wzrostu wydarzyła się w poprzednich kwartałach – na koniec września 2024 aktywa miały wartość 91,2 mld zł, a na koniec grudnia 2024 około 93,3 mld zł. W I kwartale br. aktywa zatem urosły o ok. 3,3 mld zł (+3,5%), co można wiązać m.in. ze zwiększeniem portfela papierów wartościowych lub po prostu wzrostem salda środków na rachunkach klientów (szczegóły sprawozdania pokażą strukturę tego przyrostu).

Wolumen kredytów udzielonych przez bank pozostaje w miejscu – i to potencjalny powód do niepokoju. Portfel kredytów pracujących (czyli tych, od których bank nalicza odsetki) wynosił 61,8 mld zł na koniec I kw. 2025, praktycznie tyle samo co rok wcześniej. W ciągu 12 miesięcy Alior nie zwiększył skali finansowania gospodarki, co może wynikać z ostrożności (ryzyko kredytowe) albo słabszego popytu na kredyt w otoczeniu wysokich stóp procentowych.

Dla porównania, jeszcze na koniec III kw. 2024 r. kredyty brutto sięgały 66,3 mld zł (61,5 mld zł po odliczeniu kredytów niepracujących). Wygląda więc na to, że IV kw. 2024 przyniósł spadek nominalnej wartości portfela kredytowego, a I kw. 2025 nie przyniósł istotnego odbicia. W raporcie rocznym bank ujawnił, że w 2024 r. sprzedaż nowych kredytów hipotecznych spadła o 9% (do 3,7 mld zł), a wzrost akcji kredytów konsumpcyjnych wyniósł 8%.

To sugeruje, że wysokie stopy mocno ograniczyły popyt na kredyt mieszkaniowy, zaś Alior nadrabiał to po części pożyczkami gotówkowymi. Na koniec 2024 r. portfel kredytów detalicznych brutto wyniósł 41,1 mld zł, rosnąc o 3% rdr, z czego w samym segmencie konsumpcyjnym bank miał 15,9 mld zł (ok. 10% udziału w rynku). Z kolei kredyty dla firm (segment biznesowy) prawdopodobnie stały w miejscu lub spadały – bank wskazywał na „konserwatywną politykę cenową” i ostrożne podejście do ryzyka w końcówce roku.

W ostatnim kwartale widać jednak pierwsze jaskółki ożywienia w kredytach hipotecznych. W I kw. 2025 Alior sprzedał kredyty mieszkaniowe warte 1 mld zł, co było aż o 32% więcej niż kwartał wcześniej. Wynika to prawdopodobnie z poprawy nastrojów na rynku nieruchomości i startu programów takich jak „Bezpieczny Kredyt 2%” dla młodych (do którego bank przystąpił).

Mimo to udział Aliora w rynku hipotek to zaledwie ok. 3,8% – portfel hipotek przekroczył 20 mld zł na koniec III kw. 2024, co stanowiło około 31,5% całego portfela kredytowego banku w marcu 2025. Warto zauważyć, że 93% nowo udzielanych kredytów hipotecznych w Aliorze ma stałe oprocentowanie (czasowo stałe), co chroni klientów przed nagłymi podwyżkami rat, ale bank – przed ryzykiem spadku dochodów przy obniżkach stóp (ryzyko to przenosi się na klienta po zakończeniu okresu stałego oprocentowania).

Po stronie pasywów sytuacja wygląda nieco lepiej.

Depozyty klientów w Alior Banku rosły, choć umiarkowanie. Na koniec I kw. 2025 r. zgromadzone depozyty wynosiły 78,5 mld zł, co oznacza wzrost o 5% rok do roku. Bank skutecznie pozyskuje środki od klientów, prawdopodobnie dzięki atrakcyjnym ofertom lokat i kont oszczędnościowych, choć rosnące oprocentowanie depozytów oznacza też większe koszty odsetkowe (co prędzej czy później uderza w marżę).

Wzrost bazy depozytowej to pozytywny sygnał – świadczy o zaufaniu klientów i stabilnym finansowaniu. Relacja kredytów do depozytów pozostaje u Aliora bezpieczna (bank wciąż ma więcej depozytów niż kredytów, co zmniejsza zależność od finansowania hurtowego).

Alior Bank nie zwiększa na razie dynamicznie portfela kredytowego, co ogranicza potencjał wzrostu przychodów. Zarząd zapowiada jednak przyspieszenie akcji kredytowej w kolejnych kwartałach 2025 r., zwłaszcza jeśli spadek stóp ożywi popyt na kredyt. Jednocześnie bank utrzymuje solidny napływ depozytów, ale rosnące oprocentowanie tychże może wywierać presję na marżę odsetkową.

Wolumenowy impas – stabilne kredyty i umiarkowanie rosnące depozyty – to sygnał, że bank będzie musiał powalczyć o wzrost udziałów rynkowych albo pogodzić się z niższą dynamiką bilansu.

Jakość portfela: koszty ryzyka niskie, ale czy na długo?

W latach 2020-2021 Alior Bank borykał się ze stosunkowo wysokimi odpisami i stratami kredytowymi, jednak sytuacja uległa radykalnej poprawie. W 2024 roku koszt ryzyka (CoR) wyniósł zaledwie 0,62%, co oznacza spadek o 0,37 pkt proc. względem 2023. Innymi słowy, jakość portfela kredytowego znacząco się poprawiła – odpisy na straty kredytowe były relatywnie niewielkie. Co więcej, w IV kw. 2024 bank odnotował jeszcze niższy kwartalny CoR na poziomie ~0,6% dzięki jednorazowym operacjom (m.in. aktualizacji modeli i częściowemu rozwiązaniu rezerw w segmencie detalicznym).

W I kwartale 2025 koszt ryzyka ustabilizował się na oczekiwanym poziomie 0,74% – nieco wyższym niż średnia 2024 r., ale wciąż bardzo niskim w dłuższej perspektywie. Bank otwarcie komunikuje, że spodziewa się utrzymania kosztów ryzyka poniżej 0,8% w kolejnych latach, zakładając brak gwałtownych załamań makroekonomicznych.

Wskaźnik kredytów niepracujących (NPL) również systematycznie się poprawia. Na koniec marca 2025 r. NPL wyniósł 6,69%, podczas gdy rok wcześniej sięgał ~7,5%, a na koniec III kw. 2024 wynosił 7,1%. To nadal poziom nieco wyższy niż np. w największych bankach (te schodziły już poniżej 5%), ale pamiętajmy, że Alior tradycyjnie miał bardziej ryzykowny portfel (duży udział kredytów consumer finance).

Trend spadkowy NPL świadczy o skutecznej windykacji i sprzedaży złych kredytów oraz ostrożniejszym udzielaniu nowych. Warto nadmienić, że w III kwartale 2024 bank nie zdecydował się na półroczną sprzedaż pakietu NPL, która zwykle poprawiała wskaźniki, co tymczasowo wpłynęło na wyższy raportowany NPL i CoR. Mimo to ogólna jakość portfela się poprawia – kredyty przeterminowane są pod kontrolą, a rezerwy wydają się wystarczające.

W ostatnim kwartale 2024 Alior przeprowadził też aktualizację modeli ryzyka dla portfela kredytowego – skutkowała ona jednorazowo rozwiązaniem części odpisów w segmencie detalicznym i zwiększeniem rezerw w segmencie firmowym. Te przesunięcia pokazują, że bank dostosowuje się do aktualnych danych i stara się jak najwierniej odzwierciedlać rzeczywiste ryzyko. Jednocześnie stanowią one przykład ryzyka modelowego – zmiana parametrów modelu potrafi istotnie zmienić poziom rezerw. Na szczęście w przypadku Aliora efekt netto był niewielki, a dzięki konserwatywnemu podejściu bank nie musi dziś dokonywać nerwowych korekt.

Ogólnie rzecz biorąc, Alior Bank wchodzi w 2025 rok z czystym portfelem i niskimi kosztami ryzyka. To duży atut, bo ewentualne pogorszenie sytuacji makro (np. wzrost bezrobocia czy recesja) miałoby punkt wyjścia z bardzo niskiego poziomu niespłacanych kredytów. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że bank ma pewien bufor bezpieczeństwa – nawet jeśli CoR wzrósłby z 0,7% do 1,0%, nadal byłby to poziom do udźwignięcia bez podkopywania zyskowności (dla porównania w latach 2016-2019 koszt ryzyka Aliora często przekraczał 2%). Niemniej jednak warto obserwować segment kredytów konsumpcyjnych i mikrofirm – przy spadających dochodach z odsetek bank będzie zapewne chciał mocniej rozwijać te wyżej marżowe kredyty, a to może wiązać się z wyższym ryzykiem.

Istotne jest również utrzymywanie przez bank silnej pozycji kapitałowej. Współczynniki kapitałowe Tier 1 i TCR na koniec marca 2025 wyniosły 17,37%, z dużym zapasem ponad minimum regulacyjne. Alior dokonał w IV kw. 2024 wykupu obligacji podporządkowanych, przez co jego TCR zrównał się z CET1 na poziomie ~18,3%. To komfortowy poziom – umożliwił on nawet zapowiedź wypłaty dywidendy. Zarząd chce przeznaczyć 50% zysku za 2024 r. na dywidendę, co jest odważnym ruchem jak na bank średniej wielkości. KNF co prawda dał zielone światło bankom o mocnych kapitałach na wypłaty, ale polityka 50% jest tu górnym pułapem. Dla akcjonariuszy Aliora (w tym znaczącego udziałowca – Grupy PZU) to świetna wiadomość: wreszcie popłynie strumień dywidend, pierwszy raz od wielu lat. Z punktu widzenia ostrożności warto jednak monitorować, czy bank nie osłabi zbyt mocno bazy kapitałowej tą wypłatą – szczególnie w kontekście potencjalnych dodatkowych obciążeń związanych z ryzykiem prawnym, o którym poniżej.

Kredyty frankowe: mały portfel, duże emocje

Kredyty walutowe (frankowe) to temat, który w ostatnich latach spędzał sen z powiek wielu bankierom – ale Alior Bank zdaje się być w gronie najmniej dotkniętych tym problemem. Jako stosunkowo młody bank (działa od 2008 r.), Alior nie udzielił masowo hipotek we frankach. Sam podkreśla, że udział kredytów CHF w jego portfelu jest znikomy, a ryzyko z nimi związane nieistotne z perspektywy stabilności banku. Mimo to, całkowicie wolny od „frankowego” bagażu nie jest.

Z najnowszego raportu wynika, że w I kwartale 2025 bank zawiązał 15,9 mln zł rezerwy na ryzyko prawne kredytów hipotecznych w walutach obcych. Podobne kwoty rezerw pojawiały się w poprzednich okresach – w IV kw. 2024 było to 18 mln zł, a w III kw. 2024 ok. 13,5 mln zł. Są to więc relatywnie nieduże obciążenia (dla porównania banki z dużym portfelem frankowym, jak mBank czy Millennium, musiały w niektórych kwartałach odłożyć po kilkaset milionów złotych rezerw). Skumulowana rezerwa Aliora na sprawy frankowe zapewne przekroczyła już 100 mln zł, lecz dokładna wartość nie została w komunikacie podana (na koniec marca 2024 r. było to 83,1 mln zł rezerwy frankowej). Ważny jest jednak trend: bank nadal musi dokładać rezerw na te kredyty, choć robi to dość oszczędnie.

Co ciekawe, w I kwartale 2025 odpis frankowy wynikał nie tyle z lawiny nowych pozwów, co ze zmiany założeń modelowych. Bank przyznał, że dokonał niewielkiej korekty założeń dotyczących docelowego poziomu spraw spornych. Mówiąc prościej – zakłada teraz, że nieco większy odsetek frankowiczów pójdzie do sądu, niż wcześniej prognozowano.

To zwiększyło szacowane koszty ryzyka prawnego, stąd dodatkowa rezerwa. Nowych pozwów frankowych wcale nie było tak wiele: w I kw. przybyły 34 sprawy. Wiceprezes Marcin Ciszewski ocenia, że jeśli liczba nowych pozwów utrzyma się na tym poziomie kwartalnie, to bank będzie musiał zawiązywać podobne rezerwy w kolejnych kwartałach. Na razie więc nie ma mowy o gwałtownym wzroście obciążeń z tego tytułu – to raczej stały, umiarkowany koszt rzędu kilkunastu milionów kwartalnie.

Alior Bank, w przeciwieństwie do największych kredytodawców, nie zdecydował się na systemowy program ugód z frankowiczami. KNF od dawna namawia banki do polubownego rozwiązywania sporów, jednak według obserwatorów rynku Alior pozostaje w gronie instytucji, które nie wdrożyły powszechnych ugód dla kredytów walutowych.

Prawdopodobnie uznano, że przy małej skali problemu lepiej bronić się w sądach, niż oferować masowe przewalutowania na preferencyjnych warunkach. To podejście wiąże się z relatywnie niskimi rezerwami (bo ugody często oznaczają jednorazowe wysokie koszty dla banku), ale też sprawia, że kredytobiorcy frankowi są zdani na długie procesy. Jak zauważają prawnicy, propozycja ugody od Aliora może nigdy nie nadejść i jedyną drogą na uwolnienie się klienta od długu jest wyrok sądu. Z punktu widzenia banku, który ogłasza rekordowe zyski, taka nieustępliwość może być wizerunkowo ryzykowna – jednak finansowo na razie się broni.

Sankcja Kredytu Darmowego w Alior Bank

Na horyzoncie pojawiły się też nowe ryzyka prawne, mniej nagłośnione niż franki, ale dla Aliora bardzo konkretne. Chodzi o tzw. sankcję kredytu darmowego w kredytach konsumenckich. To koncepcja prawna, w której w razie stwierdzenia naruszeń w umowie pożyczki (np. błędów w formularzach, niezgodnych z prawem klauzul) cały kredyt może zostać uznany za nieoprocentowany od początku. W praktyce klient oddaje tylko pożyczony kapitał, a bank musi zwrócić wszelkie odsetki i prowizje – co dla instytucji oznacza stratę niemal całego zarobku na danej umowie.

Alior ujawnia, że na koniec 2024 roku toczyło się przeciw niemu 2746 postępowań dotyczących sankcji kredytu darmowego, o wartości sporu 115,1 mln zł. Co więcej, liczba tych spraw rosła – na koniec marca 2025 było ich już 2990, o wartości 128,4 mln zł.

Sprawy te dotyczą głównie dawnych pożyczek gotówkowych (często przejętych przez fundusze sekurytyzacyjne lub firmy odkupujące wierzytelności od klientów) i wskazują na pewne niedociągnięcia lub nieuczciwe zapisy w starych umowach. Bank zdążył już zawiązać rezerwę 53 mln zł na te postępowania (obejmującą zarówno sprawy bieżące, jak i prognozowany przyszły napływ pozwów). To oznacza, że mniej więcej połowę kwoty spornej bank już „przewidział” jako potencjalny koszt.

Sankcja kredytu darmowego to dla Aliora temat o tyle niewygodny, że dotyczy jego podstawowej działalności – kredytów konsumenckich, w których bank się specjalizuje. O ile frankowiczów w Aliorze jest garstka, o tyle pozwów o darmowe pożyczki mogą być tysiące.

Bank przekonuje, że lutowy wyrok TSUE (13 lutego 2025) w polskiej sprawie konsumenckiej jest korzystny dla sektora i nie wpłynie negatywnie na linię orzeczniczą w kraju. Rzeczywiście, TSUE oddalił w dużej mierze roszczenia konsumentów w tej kwestii, co daje bankom argumenty w sądach. Mimo to koszt obsługi prawnej tylu spraw i potencjalne wypłaty w razie przegranych to realne obciążenie. Samo utrzymywanie rezerwy 53 mln zł uszczupla kapitały i zysk banku, a jeżeli napływ pozwów nie wyhamuje, konieczne mogą być dalsze odpisy.

Z perspektywy inwestora kluczowe jest pytanie, czy rezerwy Aliora na ryzyka prawne są wystarczające. Dotychczas bank podchodził do nich „chirurgicznie” – dokładał drobne kwoty wraz z rozwojem sytuacji. To pozwoliło unikać dużych jednorazowych uderzeń w wyniki (jakie notowały banki typowo „frankowe”).

Z drugiej strony, ryzyko modelowe pozostaje: jeśli założenia co do liczby pozwów lub wyników spraw okażą się zbyt optymistyczne, bank może zostać zmuszony do szybkiego podniesienia rezerw. Szczególnie sankcja kredytu darmowego to świeży temat i orzecznictwo krajowe dopiero się kształtuje – trudno przewidzieć ostateczny rezultat. Na razie jednak wydaje się, że Alior panuje nad tym ryzykiem, utrzymując je na poziomie, który nie podważa rentowności banku (kilkadziesiąt milionów rocznie wobec kilkuset milionów zysku na kwartał).

Wnioski: czy eldorado dla Aliora potrwa?

Alior Bank pokazuje w swoim najnowszym raporcie dwie twarze. Z jednej strony to wciąż dynamiczna instytucja z wysokimi dochodami, niskimi kosztami i poprawiającą się jakością aktywów. Pierwszy kwartał 2025 potwierdził odporność banku – mimo spadku zysku, wciąż osiągnął on niemal pół miliarda złotych czystego zarobku, utrzymał marżę odsetkową blisko rekordowych poziomów i wykazał się zdolnością absorpcji negatywnych zdarzeń (jednorazowe odpisy tylko nieznacznie nadwątliły wynik). Kapitały własne są mocne, co pozwala planować wypłatę dywidendy i dalszy rozwój.

Bank zwiększa bazę klientów, rozwija kanały cyfrowe (ma już 1,2 mln aktywnych użytkowników aplikacji mobilnej) i konsekwentnie realizuje strategię wzmacniania pozycji w segmencie detalicznym. Można powiedzieć, że Alior wykorzystał okres wysokich stóp bardzo efektywnie, spłacając długi z przeszłości, poprawiając rentowność i budując poduszkę kapitałową.

Z drugiej strony, dane za I kwartał 2025 zwiastują koniec łatwych zysków z odsetek. Marża zaczyna lekko spadać, a wraz z oczekiwanymi decyzjami RPP może spaść mocniej – to odbije się na przychodach odsetkowych w kolejnych kwartałach. Wynik prowizyjny wymaga odbudowy, bo bez niego trudno będzie utrzymać dwucyfrowy wzrost zysków. Koszty rosną i choć bank stara się je kontrolować, presja płacowa i regulacyjna jest faktem. Do tego dochodzą rozmaite ryzyka nadzwyczajne: prawne (franki, sankcje kredytowe), modelowe (czy rezerwy nie okażą się zbyt niskie), a nawet makroekonomiczne (scenariusz głębszego spowolnienia gospodarczego).

Model biznesowy Aliora – oparty na wysoko marżowym consumer finance – zostanie przetestowany w nowym cyklu niższych stóp. Bank będzie musiał udowodnić, że potrafi zarabiać nie tylko dzięki drogiemu kredytowi, ale i dzięki wysokiej jakości obsługi, lojalności klientów i efektywnej sprzedaży produktów.

Na razie zarząd patrzy w przyszłość z optymizmem. Strategia Aliora na kolejne lata zakłada solidny wzrost bazy klientów i przychodów, a nawet zwiększanie zysków do poziomu ok. 2,6 mld zł w 2027 r.. To ambitne cele, które będą wymagały sprzyjających warunków makro i utrzymania przewag konkurencyjnych. Konkurenci – zwłaszcza największe banki – nie śpią: też cyfryzują usługi, walczą o depozyty, odrabiają straty frankowe poprzez ugody. Alior, choć znajduje się w świetnym punkcie wyjścia, musi bardzo uważać na pułapki. Wygrane ostatnie kwartały dały mu przewagę (w postaci zysków i kapitału), ale gra toczy się dalej.

Dzisiejsze rekordowe marże odsetkowe to prezent od banku centralnego, który nie będzie trwać wiecznie. Alior Bank ma jeszcze chwilę, by zamienić zyski z okresu boomu w trwałą przewagę konkurencyjną – zanim spadające stopy i prawne „szkielety w szafie” przypomną, jak szybko bankowe eldorado może się skończyć.

Udostępnij30Tweet19
Michał Augustynowicz

Michał Augustynowicz

Ekspert finansowy, skupiający się od 5 lat na kredytach frankowych. Ma zdolność do analizy skomplikowanych zagadnień oraz pasje do dzielenia się wiedzą. Autor wielu publikacji stanowiących źródło informacji dla poszkodowanych klientów banków. e-mail: m.augustynowicz@chf24.pl

Rekomendowane dla Ciebie

Czy warto podpisać ugodę z Syndykiem Getin Bank? Analizujemy warunki drugiego etapu ugód!

Napisał Michał Augustynowicz
14 czerwca 2025
Czy warto podpisać ugodę z Syndykiem Getin Bank? Analizujemy warunki drugiego etapu ugód!

13 czerwca 2025 r. syndyk upadłego Getin Noble Banku ogłosił uruchomienie drugiego etapu programu ugód dla tzw. frankowiczów. Tym razem propozycja ma objąć wszystkich kredytobiorców banku posiadających mieszkaniowe...

Czytaj więcejDetails

Banki w Polsce boją się własnych klientów! Kredyt w złotówkach może pójść śladem franków

Napisał Michał Augustynowicz
12 czerwca 2025
Banki w Polsce boją się własnych klientów! Kredyt w złotówkach może pójść śladem franków

Strach przed własnymi klientami – brzmi to jak paradoks, ale taki właśnie obraz wyłania się z polskiego sektora bankowego A.D. 2025. Po dekadzie zmagań z frankowiczami banki muszą...

Czytaj więcejDetails

Frankowicze schodzą z wokandy, ale sądy wciąż duszą się w tłoku. Czy cyfrowy sędzia uratuje Temidę?

Napisał Michał Augustynowicz
12 czerwca 2025
Frankowicze schodzą z wokandy, ale sądy wciąż duszą się w tłoku. Czy cyfrowy sędzia uratuje Temidę?

Polskie sądy odetchnęły z ulgą – po latach lawiny pozwów od frankowiczów statystyki wreszcie pokazują odwrót trendu. W pierwszym kwartale 2025 r. do sądów trafiło o połowę mniej...

Czytaj więcejDetails
Następny post
Rekordowy zysk, miliardowe rezerwy i frankowicze w cieniu. PKO BP ujawnia raport za I kwartał 2025

Rekordowy zysk, miliardowe rezerwy i frankowicze w cieniu. PKO BP ujawnia raport za I kwartał 2025

Spis treści:

  • Rekordy 2024 vs. spadek zysku w 2025
  • Wysoka marża, stabilne przychody i rosnące koszty
  • Portfel kredytowy i depozytowy: wzrost czy stagnacja?
  • Jakość portfela: koszty ryzyka niskie, ale czy na długo?
  • Kredyty frankowe: mały portfel, duże emocje
  • Sankcja Kredytu Darmowego w Alior Bank
  • Wnioski: czy eldorado dla Aliora potrwa?

Serwis informacyjny o kredytach i sporach z bankami. Wiadomości, analizy i komentarze dotyczące kredytów we frankach i złotówkach. Śledzimy wyroki, zmiany w prawie i oferty ugodowe, aby kredytobiorcy byli na bieżąco. Znajdziesz tu także praktyczne poradniki, relacje kredytobiorców i opinie ekspertów, które pomogą Ci zrozumieć aktualną sytuację i podjąć właściwe decyzje.

MENU

  • • Strona główna
  • • Wiadomości
  • • Wyroki
  • • Poradnik Frankowicza
  • • Felietony
  • • W Sądach
  • • Prawnicy
  • • Ranking kancelarii frankowych
  • • Ranking kancelarii SKD
  • • Kancelarie frankowe
  • • Forum frankowe
  • • Kredyty w złotówkach
  • • Baza wiedzy
  • • Kontakt

WYDAWCA

Michał Augustynowicz

Dolnośląskie Centrum Biznesu

ul. Stanisławowska 47

54-611, Wrocław

E-mail: info@chf24.pl

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Projekt i wykonanie:
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt