W 2024 roku sprawy o kredyty we frankach toczą się sprawniej, niż kiedykolwiek. To zachęca potencjalnych klientów do korzystania z ofert różnych ekspertów, którzy coraz mocniej rywalizują ze sobą w udzielaniu wsparcia prawego pokrzywdzonym frankowiczom. Warto jednak zachować ostrożność. Obietnice korzystnych warunków, przystępnych cen i kompleksowej obsługi mogą być zwykłym chwytem marketingowym. Nieprzemyślana decyzja o unieważnieniu kredytu frankowego we współpracy z niesprawdzonym podmiotem może się wiązać ze znacznym wydatkiem, a nawet przegraniem sprawy w sądzie.
Dlaczego należy unikać pseudokancelarii?
W sieci znaleźć można coraz więcej informacji publikowanych przez pokrzywdzonych klientów, którzy zdecydowali się na współpracę z nierzetelnymi firmami oferującymi wsparcie w sprawach frankowych. Ogromne prowizje sięgające setek tysięcy złotych to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Ze względu na brak jasnych uregulowań rynku usług prawnych, wiele podmiotów stosuje się do nieuczciwych praktyk.
Obecnie przygotowywana jest regulacja, w której Ministerstwo Sprawiedliwości określi zasady funkcjonowania kancelarii odszkodowawczych. Wiele z nich oferuje właśnie wsparcie w sprawie kredytów we frankach, tytułując się nawet mianem “kancelarii frankowych”. W praktyce każdy przedsiębiorca może założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością o takiej nazwie oraz mylnie zasugerować, że jest ona prowadzona przez zawodowych prawników. Pseudokancelarie prowadzą bardzo agresywną akwizycję, a przy tym wymagają zbyt wygórowanych wynagrodzeń prowizyjnych. W wielu sytuacjach dochodzi też do świadomych opóźnień wypłat na rzecz klientów.
Konieczność prawnej regulacji kancelarii odszkodowawczych stała się szczególnie istotna w ostatnim czasie. W zamierzeniach Ministerstwo Sprawiedliwości ma nałożyć szereg ograniczeń na felerne spółki, włącznie z obniżeniem niewspółmiernie wysokich prowizji. Obecnie nad sprawą pracuje też biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, do którego ciągle napływają kolejne skargi od niezadowolonych klientów kancelarii odszkodowawczych.
Osobny problem stanowi zbyt duża swoboda zakładania podmiotów pod szyldem kancelarii. W praktyce taką możliwość posiadają obecnie osoby bez żadnego wykształcenia prawnego, a nawet karane. Na pozory prowadzenia działalności przez profesjonalnych pełnomocników nietrudno się nabrać, podobnie jak sugestię posiadania uprawnień do reprezentowania klienta w sądzie. Negatywnie wpływa to na wizerunek prawdziwych radców prawnych i adwokatów, których obowiązuje kodeks etyki zawodowej.
Komu należy powierzyć sprawę frankową?
Sprawę frankową najlepiej powierzyć kancelarii wyspecjalizowanej w sporach dotyczących kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej, prowadzonej przez profesjonalnych radców prawnych lub adwokatów. Zespoły zajmujące się różnymi gałęziami prawa są zwykle słabszym wyborem, ponieważ występuje w ich przypadku ryzyko powierzenia sprawy frankowej prawnikowi na co dzień zajmującego się inną dziedziną.
Kluczowym kryterium przy wyborze kancelarii pozostaje ścisła specjalizacja w sprawach o unieważnienie kredytu we frankach, które są na ogół dość skomplikowane. Z tego względu wymagają odpowiedniej znajomości zagadnień w zakresie bankowości i finansów, a także właściwej praktyki procesowej. Radcy prawni i adwokaci o takiej specjalizacji będą w stanie sprawnie opracować efektywną argumentację, pozostając na bieżąco ze zmienną taktyką banków i orzecznictwem.
Profesjonalni pełnomocnicy w postaci radców prawnych i adwokatów mają obowiązek poniesienia pełnej odpowiedzialności dyscyplinarnej i odszkodowawczej, dlatego muszą dysponować ubezpieczeniem OC na wypadek szkód wyrządzonych klientom. Specjaliści nie podejmują się też prowadzenia spraw, które mogłyby doprowadzić do konfliktu interesów. Spółki nie mają natomiast żadnych formalnych przeszkód ku temu, aby oferować obsługę spraw frankowych bez żadnych obostrzeń.
Z jakimi zagrożeniami zmagają się frankowicze?
Do największych ofiar całego procederu należą sami klienci. Wielu z niech błędnie żyje w przekonaniu, że za ich sprawę frankową odpowiadają wyspecjalizowani pełnomocnicy. Naczelna Rada Adwokacka zaproponowała własny projekt ustawy, który ma kompleksowo regulować zasady świadczenia wsparcia prawnego. W jego treści zawarto faktyczne ograniczenie praw do realizacji usług prawnych wyłącznie do radów i adwokatów. Na obecnym etapie projekt jest analizowany w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Nieuczciwe podmioty nie mają obowiązku zatrudniania profesjonalnych pełnomocników, a zarazem nie muszą zabezpieczać się na wypadek ewentualnych zaniechań czy błędów w toku postępowania. Ich odpowiedzialność finansowa jest zwykle ograniczona tylko do wysokości kapitału zakładowego, który często pozostaje na minimalnym wymaganym poziomie 5 000 zł. Premie i prowizje pobierane za sukcesywną współpracę są natomiast niewspółmiernie wysokie i sięgają nawet kilkudziesięciu procent od korzyści z wygranej sprawy.
Na co jeszcze muszą uważać frankowicze?
Frankowicze muszą niestety uważać nie tylko na pseudokancelarie. Problem stanowią również podmioty, które oferują skup spłaconych kredytów frankowych. Reklamy takie często można znaleźć w mediach społecznościowych, gdzie nietrudno znaleźć osoby poszukujące sposobu na uregulowanie stosunków z bankiem i odzyskanie nadpłaconych pieniędzy.
Firmy oferujące skup spłaconych kredytów zwykle proponują natychmiastową wypłatę środków po 14 dniach, obiecując przy tym brak procesu sądowego. Z ofertami tego typu wiąże się jednak duże ryzyko oszustwa, w tym prób wyłudzenia poufnych danych osobowych. Informacje o klientach są następnie sprzedawane kancelariom, a także innym podmiotom.
Firmy takie próbują też odkupić roszczenia od kredytów za zaniżone kwoty, co stanowi spory problem dla frankowiczów. Pokrzywdzeni klienci ponoszą wówczas kolejne straty, a sama cesja praw o spłaconego zobowiązania może utrudniać dalsze rozliczenie z bankiem nawet w przypadku wygranej.
Problem stanowią również masowo reklamowane usługi, które obiecują rzekomo natychmiastową wypłatę roszczenia z tytułu kredytu. Wiele z nich celowo wprowadza klienta w błąd, ponieważ żadna kancelaria nie jest w stanie zapewnić stuprocentowej wygranej w sądzie.
Na jakie wsparcie mogą liczyć frankowicze?
Sposobem na rozwiązanie wielu problemów mogłoby się okazać wzmocnienie urzędu rzecznika finansowego i UOKiK, co miałoby na celu zwiększenie skuteczności przeciwdziałania nieuczciwym praktykom. Instytucje muszą wzmocnić swoje kadry i podnieść wynagrodzenia pracowników, aby efektywnie powstrzymać oszustwa oraz ograniczyć liczbę ekspertów przechodzących do sektora prywatnego. Poprawa sytuacji umożliwiłaby szybszą reakcję na niepożądane działania, a tym samym zwiększyłaby szanse ich sprawnego usuwania z przestrzeni publicznej.
Wiele spraw frankowych już teraz wymaga wsparcia instytucji państwowych. Procesy często prowadzone są bez udziału urzędu, jednak w wielu przypadkach wsparcie chociażby prokuratora mogłoby się okazać wyjątkowo korzystne. Dotyczy to przykładowo spraw dotyczących seniorów, którzy często bywają ofiarami oszustw i nie mają siły na samodzielną walkę w sądzie.
Aby uniknąć ryzyka problemów, warto korzystać jedynie z usług licencjonowanych radców prawnych i adwokatów. Należy natomiast omijać firmy, które wyłącznie pozorują profesjonalne pełnomocnictwo. Tylko wyspecjalizowane i doświadczone kancelarie są w stanie zagwarantować wysokie bezpieczeństwo, pełną dyskrecję i odpowiedni standard usług, a także duże szanse wygrania sprawy z bankiem. Procesy frankowe przebiegają coraz sprawniej, co wynika z ostatnich wyroków TSUE i bieżących prac Ministerstwa Sprawiedliwości pod kątem przyspieszania procesów orzecznictwa.