Batalia Frankowiczów w sądach trwa, a wyroki, które w tych sprawach zapadają, są w 98% dla nich korzystne. Sytuacja taka skłania banki do proponowania kredytobiorcom ugód. Jakie są te propozycje i na co trzeba uważać? Co zdaniem prawników powinien uwzględniać przygotowywany wzorzec ugody? Co dalej z Frankowiczami Getin Noble Bank, którzy znaleźli się w szczególnie trudnej sytuacji? Dlaczego kredytobiorcy frankowi szykują się do pozwu zbiorowego przeciwko Skarbowi Państwa? Wszystkie te zmiany w sprawach frankowych dotyczące zarówno nowych możliwości, jak i zagrożeń, które czyhają na Frankowiczów w dzisiejszym artykule.
Dlaczego trzeba dokładnie analizować proponowane Frankowiczom ugody?
Ugoda pozwala zakończyć szybko spór między dwiema stronami i zawierana jest dobrowolnie. Jednak, aby obie strony mogły ją świadomie zawrzeć, powinna być transparentna i zrozumiała. Obecnie, mimo że to Frankowicz musi zawnioskować o zawarcie ugody, propozycje wysuwają głównie banki. Zmusza je do tego aktualna sytuacja.
W znaczącej większości przegrywają z Frankowiczami procesy sądowe i muszą zwracać im ogromne środki. Korzystniejsze więc dla banków jest podpisanie z Frankowiczem ugody, na mocy której rezygnuje on z części swoich roszczeń.
Po jej zawarciu nie ma on już możliwości dochodzenia tych roszczeń w sądzie. Frankowicz powinien być tego świadomy, a nie zawsze tak jest. Podobnie nie zawsze wie, ile może stracić, decydując się taką ugodę podpisać.
Banki korzystając z nieznajomości prawa bankowego wśród Frankowiczów, przygotowują często propozycje ugodowe w taki sposób, aby kredytobiorca nie do końca zrozumiał, że w rzeczywistości na takiej ugodzie traci.
Przedstawiają bowiem same płynące z ugody korzyści, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się atrakcyjne. Wychodząc z propozycjami ugodowymi, często zwracają się bezpośrednio do Frankowicza, zupełnie pomijając jego pełnomocnika, który mógłby szybko wszelkie nieprawidłowości i przyszłe straty kredytobiorcy wychwycić. Z tego względu niezwykle ważne jest po otrzymaniu propozycji ugodowej od banku jak najszybsze skontaktowanie się z doświadczonym prawnikiem, który je przeanalizuje.
Co może się wkrótce zmienić w kwestii zawieranych ugód?
Obecnie każdy bank proponując ugody, opiera się na własnych wzorcach, a zapisy w nich mogą znacznie różnić się w zależności od banku. Trwają więc prace nad przygotowaniem ujednoliconego wzorca, który byłby podstawą dla wszystkich banków.
Jest to dobra inicjatywa i może przynieść wiele korzyści, jeśli wzorzec ten opracowany zostanie tak, aby przedstawione warunki ugody były jasne i przejrzyste dla Frankowicza. Jest na to szansa, ponieważ nad modelem takiego wzorca z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości pracuje zespół, w którym znajdują się nie tylko przedstawiciele ZBP, KNF, Rzecznika Finansowego, UOKiK, ale też stowarzyszeń konsumenckich.
Prawnicy podkreślają jednak, że nowy model ugody, aby dobrze spełniał swoją funkcję, powinien przedstawiać warunki jej zawarcia w sposób uczciwy z ekonomicznego punktu widzenia. Banki nie powinny więc jedynie w sposób opisowy przedstawiać, z czego konsument musi zrezygnować, zawierając ugodę, bo może to być dla niego niezrozumiałe.
Aby więc taki wzorzec ugody rzeczywiście mógł zdać egzamin z konsumenckiego punktu widzenia, powinien w sposób transparenty przedstawiać korzyści z zawartej ugody w porównaniu z korzyściami osiągniętymi z ewentualnego unieważnienia umowy w sądzie. Czy banki w nowym wzorcu ugody zostaną do tego zobowiązane, tego jeszcze nie wiadomo, ale być może przekonamy się o tym już jesienią.
Co dalej z Frankowiczami Getin Noble Bank?
Sytuacja Frankowiczów upadłego Getin Noble Bank cały czas jest trudna. Postępowanie upadłościowe trwa i może potrwać jeszcze kilka lat, a kredytobiorcy nie mogą odzyskać nadpłaconych środków. W tej sprawie wypowiedział się nawet Rzecznik Generalny TSUE, którego opinia może być bardzo ważna dla Trybunału przy wydawaniu w tej sprawie orzeczenia.
Stanie się to prawdopodobnie jesienią. Celem przypomnienia warto nadmienić, że rzecznik nie wypowiedział się jasno i nie odpowiedział na wszystkie zadane pytania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, ale jego odpowiedź mimo wszystko może budzić nadzieję, ponieważ wskazał, że polskie sądy powinny badać, czy mogło dojść do konfliktu interesów i naruszeń w przeprowadzaniu przymusowej restrukturyzacji przez BFG, czyli instytucję, która spełniała zarówno funkcję nadzoru, jak i wykonawczą. Wskazał też, że przepisy unijne gwarantujące brak konfliktu interesów i niezależność operacyjną pomiędzy funkcjami nadzorczymi i uprawniającymi do działania obejmują również BFG.
Można więc z tego wyciągnąć wnioski, że nie popiera on argumentacji BFG i uważa, że funkcje takie powinny być rozdzielone. Jeśli więc orzeczenie Trybunału będzie korzystne dla Frankowiczów, może otworzyć to drogę do dochodzenia odszkodowań od Skarbu Państwa. Trzeba będzie jednak na ten wyrok poczekać do jesieni. Już teraz jednak Frankowicze Getin Banku mogą podjąć pewne kroki, aby jak najlepiej zadbać o swoje interesy. Więcej na ten temat w następnym akapicie.
Dlaczego Frankowicze grupowo pozywają Skarb Państwa?
Szykuje się zbiorowy pozew Frankowiczów przeciwko Skarbowi Państwa oraz UKNF. W przekonaniu uczestników tego pozwu zbiorowego bowiem ochrona konsumenta w czasach kiedy udzielano większości kredytów frankowych, nie istniała. Ani nadzór finansowy, ani władza w żaden sposób nie zapewniały konsumentom ochrony przed ryzykiem, a wprowadzona rekomendacja S nie tylko nie chroniła kredytobiorców, ale też mogła wprowadzać go w błąd. W czasie, kiedy kredyty frankowe udzielane były w sposób masowy, zarówno bankom, jak i władzy było to na rękę.
Władze jednak wiedziały o tym, że kredyty frankowe objęte są bardzo dużym ryzykiem, a mimo to rekomendowały je, podając do mediów informacje, że korzystając z nich, wkrótce każdy będzie mógł sobie pozwolić na własne mieszkanie. Taka sugestia zachęcała konsumentów do brania tanich wtedy kredytów frankowych osoby, które marzyły o własnym mieszkaniu.
Potem jednak całe ryzyko przerzucono na konsumentów, którzy musieli płacić wysokie raty. Natomiast instytucje, które miały chronić konsumenta, nie tylko nie działały sprawnie, ale i wykazywały wieloletnie zaniedbania w tej kwestii. Nie wdrożono w Polsce założeń dyrektywy unijnej 93/13, która nakazywała objęcie konsumentów ochroną. W pozwie więc Frankowicze koncentrują się na wskazaniu jako winnego tej sytuacji Skarbu Państwa. Prawnicy zachęcają do dołączenia się do pozwu także Frankowiczów byłego Getin Banku, którzy powinni w tej chwili korzystać z każdej możliwej drogi dochodzenia swoich roszczeń.
Przyszły korzystny wyrok w tej sprawie grupowej może im otworzyć drogę do odzyskania pieniędzy pod warunkiem, że do tego postępowania grupowego przystąpią. Albowiem wyrok w tej sprawie dotyczyć będzie wyłącznie tych, którzy do pozwu się dołączyli.
Jak dołączyć do pozwu grupowego?
Wszyscy Frankowicze, którzy są zainteresowani dołączeniem do pozwu zbiorowego, powinni się pospieszyć, bo z chwilą publikacji informacji o nim przez Rzecznika Finansowego będzie już na to za późno. Każdy, kto chce się przyłączyć do pozwu grupowego, powinien wysłać maila na adres kancelarii radcy prawnego Radosława Górskiego i zadeklarować chęć przystąpienia do pozwu. Dalsza procedura będzie bardzo prosta, o czym kredytobiorca mailowo zostanie dokładnie poinformowany. Więcej informacji na temat tego pozwu można znaleźć na stronie: zjednoczenikredytobiorcy.pl.
Uwaga: Każda umowa kredytu powiązanego z walutą obcą zawarta od 2006 roku bez względu na to, czy dotyczy franka, euro, czy dolara kwalifikuje się go tego pozwu zbiorowego. Mogą do niego dołączyć nawet osoby, które wcześniej zawarły z bankiem ugodę, bo nie pozywa się w tym przypadku banku, lecz Skarb Państwa.
Jakie jeszcze zmiany w sprawach frankowych obserwowane są obecnie?
Po prokonsumenckich orzeczeniach TSUE obserwuje się nie tylko znaczne zwiększenie wygrywania spraw przez Frankowiczów, ale też tendencje do odchodzenia banków do składania apelacji. Dłuższy proces dla nich wiąże się bowiem z większymi kosztami także związanymi z naliczanymi na korzyść konsumentów odsetkami. Obserwuje się też wycofywanie się banków pozywających Frankowiczów o zwrot kapitału z dodatkowych roszczeń o bezumowne korzystanie z kapitału czy waloryzację. Korzystniejsze są też proponowane przez banki ugody na etapie sądowym.
Jak widać, w sprawach frankowych linia orzecznicza już na tyle się ukształtowała, że Frankowicze mogą liczyć na sprawiedliwe wyroki w sądach. Teraz też mają możliwość złożenia pozwu zbiorowego przeciwko Skarbowi Państwa, który powinien również ponieść odpowiedzialność za to, w jakiej sytuacji się znaleźli. Jest to również pewną szansą dla Frankowiczów upadłego Getin Banku oraz tych, którzy nie mają już możliwości, aby pozwać bank, z którym wcześniej zawarli ugodę.
Nie jest to jednak przeszkodą, aby za zaistniałą sytuację pozwać Skarb Państwa. Więcej nowości może przynieść jesień, kiedy to spodziewa się opracowania nowego wzorca ugody z bankami, a także oczekiwane jest rozstrzygnięcie TSUE w sprawie Getin Banku. Warto więc na bieżąco obserwować sytuację.