Wadliwe umowy kredytów frankowych są obecnie unieważniane w sądach, a kredytobiorcy odzyskują spore sumy pieniędzy. Wśród nich są także Frankowicze BPH SA oraz dawnego GE Money Banku. Jak wygląda ich sytuacja w 2024 roku? Jakie dane podaje Bank BPH w swoim sprawozdaniu i jak wygląda jego sytuacja finansowa? Czy warto zawrzeć z bankiem ugodę, czy lepiej złożyć pozew? Odpowiedzi na te pytania i wiele cennych wskazówek znajdziecie w poniższym artykule.
Czym charakteryzowały się umowy kredytów frankowych BPH SA?
Bank BPH SA oferował swoim kredytobiorcom kredyty denominowane do franka szwajcarskiego. W umowie kwota kredytu określona była w CHF, podobnie jak i zapis zadłużenia oraz harmonogram spłat. Wypłata kredytu natomiast następowała w PLN po przeliczeniu według jednostronnie ustalanego kursu kupna z tabeli banku.
W efekcie tego kredytobiorca często nawet nie wiedział jaką kwotę kredytu otrzyma w rzeczywistości. Spłata kredytu mogła być dokonywana w walucie polskiej PLN lub obcej CHF. Co ciekawe, abuzywne postanowienia umowne dotyczące kursów, w odróżnieniu od umów innych banków, nie znajdują się w treści samej umowy, lecz w załączniku. W zależności od roku zawarcia umowy może to być załącznik nr 6,7 lub 8.
Kogo pozwać w związku z wadliwą umową kredytową BPH SA?
Obecność niedozwolonych klauzul w umowie lub jej załącznikach stanowi podstawę do unieważnienia tej umowy w sądzie. Aby było to możliwe, Frankowicz musi pozwać bank. W przypadku BPH SA trzeba mieć na uwadze to, że w listopadzie 2007 roku bank ten został podzielony. Większą część jego aktywów (około 80%) włączono do Banku Pekao SA.
Ci, kredytobiorcy, którzy po 2007 roku nadal spłacali kredyt w BPH SA, powinni pozwać właśnie ten bank. Natomiast ci, którzy po tym roku zaczęli spłacać kredyt w Pekao SA, chcąc wytoczyć sprawę bankowi, pozywają ten nowy podmiot.
Czym charakteryzowały się umowy kredytów frankowych GE Money Bank SA?
Poprzednik prawny BPH SA znany jako GE Money Bank SA oferował kredyty indeksowane. W umowie kwota kredytu wyrażona była w PLN i wypłata następowała również w PLN. Natomiast zarówno zapis salda zadłużenia, jak i harmonogram spłat wyrażony był w CHF. Przeliczanie następowało według kursu kupna z tabeli banku.
W tym wypadku niedozwolone klauzule można znaleźć w paragrafie 17 lub nieco rzadziej w paragrafie 16 umów. Początkowo sądy przychylały się do stanowiska banku odnośnie możliwości skorygowania umów poprzez usunięcie z nich niedozwolonych postanowień.
To się zmieniło po orzeczeniach TSUE, wydanych w 2021 i 2022 roku, w których Trybunał wypowiedział się przeciwko usuwaniu jedynie klauzul abuzywnych i zasugerował, że takie umowy należy uznać za nieważne w całości.
Kogo pozwać za wadliwy kredyt GE Money Bank SA?
Klienci GE Money Banku, którzy zaciągnęli w nim kredyty frankowe, muszą wiedzieć, że 31 grudnia 2009 roku dokonano fuzji GE Money Banku i BPH SA. Od tego dnia wszyscy klienci dawnego GE Money Banku automatycznie stali się klientami Banku BPH SA. Jeśli więc Frankowicz, który zaciągnął kredyt w GE Money Banku, zechce teraz pozwać bank w związku z wadliwą umową, stroną pozwaną będzie Bank BPH SA.
Co podaje BPH SA w sprawozdaniu finansowym odnośnie kredytów frankowych i swojej sytuacji?
Bank BPH SA obecnie nie oferuje nowych kredytów, a jedynie zajmuje się obsługą istniejącego już portfela kredytów frankowych, których udzielał w przeszłości. W związku z tym nie składa kwartalnych sprawozdań tak, jak inne banki, a wszelkie dane dotyczące swojej sytuacji finansowej i spraw frankowych zamieszcza w rocznych sprawozdaniach.
W przedstawionym przez bank sprawozdaniu finansowym za 2023 rok podał on, że wartość przedmiotu sporu w sprawach frankowych na koniec ubiegłego roku wyniosła prawie 7 mld złotych. Wśród umów stanowiących przedmiot sporu są zarówno umowy BPH SA, których nie przejęło Pekao SA, jak i umowy dawnego GE Money Banku.
Bank podał również, że na dzień 31 grudnia 2023 toczyło się w sądzie 18 605 postępowań, które wytoczyli kredytobiorcy frankowi przeciwko bankowi.
Bank przeznaczył ponad 4 mld złotych na utworzenie rezerwy związanej z ryzykiem prawnym kredytów frankowych.
Co ciekawe, bank BPH SA podał także w swoim sprawozdaniu, że na koniec 2023 roku strata netto banku wyniosła 5,54 mld złotych. O tym, czy jest się czym martwić i czy nie spotka Frankowiczów BPH SA podobna sytuacja jak kredytobiorców upadłego Getin Banku w dalszej części artykułu.
Czy BPH SA pozywa klientów i wysyła do nich wezwania do zapłaty?
Częstą reakcją banku na pozew skierowany przeciwko niemu przez Frankowicza jest skierowanie do kredytobiorcy wezwania do zwrotu kapitału. Takie działania widoczne są zarówno w przypadku BPH SA, jak i Pekao SA. Oba te banki kierują też do sądu pozwy przeciwko Frankowiczom, którzy ich pozwali, ale nie ma to charakteru masowego. Warto jednak wiedzieć, że w pozwach domagają się obecnie jedynie zwrotu kapitału bez dodatkowych roszczeń, takich jak waloryzacja czy wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału.
Otrzymanie wezwania do zapłaty nie oznacza jeszcze, że bank skieruje pozew przeciwko Frankowiczowi, ale może być tego sygnałem. Po otrzymaniu takiego wezwania, czy też pozwu Frankowicz natychmiast powinien skontaktować się ze swoim pełnomocnikiem i przedstawić mu kopię wezwania lub pozwu. Istotne w tym wypadku jest szybkie działanie, ponieważ od momentu odebrania takiego pisma liczy się termin na udzielenie odpowiedzi.
Czy Bank BPH SA i Pekao SA proponują Frankowiczom ugody?
Bank BPH SA dopiero w lipcu 2023 roku opracował program ugód, które proponuje swoim kredytobiorcom. Dotyczy to jednak wyłącznie tych z kredytem aktywnym, który wciąż jest spłacany. Osobom, które już kredyt spłaciły, bank ugód nie proponuje. Oferując ugodę, podmiot ten zakłada, że umowa kredytu nadal pozostaje ważna, a kredyt zostanie przeliczony w taki sposób, jakby od początku był kredytem w PLN opartym o WIBOR. Swoje założenia w programie ugód bank opiera na wytycznych KNF zaproponowanych jeszcze w 2020 roku.
Frankowiczom, którzy brali kredyty w BPH SA, a potem zostali niejako przeniesieni do Pekao SA, proponowane są nieco inne ugody. Bank opracował bowiem w październiku 2023 roku program ugód pozasądowych, nazywając je „bezpiecznymi ugodami 2%”.
Kwota kredytu pozostała do spłaty w tym wypadku nie opiera się na oprocentowaniu WIBOR, lecz stałej stawce oprocentowania wynoszącej 2%. Program ten jest adresowany jedynie do Frankowiczów, którzy na dzień 31 marca 2023 roku posiadali aktywny kredyt. Propozycje ugodowe bank wysyła w kolejności chronologicznej, czyli najpierw tym, którzy najdawniej zaciągnęli kredyt.
Trzeba pamiętać jednak o tym, że propozycje ugodowe nawet oparte na opracowanym przez bank ogólnym programie ugód mogą się od siebie różnić, ponieważ banki często podchodzą do tej kwestii indywidualnie, rozpatrując sytuację danego klienta. Korzystniejsze ugody proponowane są z reguły tym, którzy już pozwali banki i są na dobrej drodze, aby wygrać proces. Z tego względu każda otrzymana propozycja ugody powinna zostać dokładnie przeanalizowana z prawnikiem, aby zapobiec ewentualnym niekorzystnym dla Frankowicza skutkom w przyszłości.
Dlaczego warto pozwać BPH SA jak najszybciej?
Przedstawiona w sprawozdaniu finansowym strata banku wynosząca ponad 5,5 mld złotych może niepokoić Frankowiczów. Pojawiają się obawy, czy bank będzie wypłacalny w przyszłości i czy nie skończy się to dla kredytobiorców tak, jak w przypadku Getin Noble Banku. Trzeba jednak wiedzieć, że sytuacja prawna Banku BPH SA jest nieco inna niż upadłego Getin Banku, ponieważ upadły Getin Bank był bankiem w całości polskim, a BPH jako głównego udziałowca od 2008 roku ma jedną z największych korporacji światowych General Electric Company. Podmiot ten co roku dokapitalizowuje działalność Banku BPH. W 2023 roku takie zasilenie gotówką Banku BPH wyniosło około 7 mld złotych, co przewyższyło stratę banku. W tym momencie nie ma więc podstaw prawnych do ogłoszenia upadłości banku.
Jednak nie wiadomo, jak sytuacja banku będzie wyglądała w przyszłości i z tego względu nie powinno się czekać ze złożeniem pozwu. Warto go złożyć jak najszybciej, ponieważ sprawy frankowe w sądach obecnie trwają dłużej ze względu na dużą ilość pozwów i przeciążenie sądów. Poza tym, łącznie z pozwem można złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczeń, który w przypadku akceptacji przez sąd może skutkować wstrzymaniem konieczności płacenia rat na czas postępowania, co będzie dużą ulgą dla Frankowicza.
Złożenie pozwu przeciwko Bankowi BPH SA jest najlepszą w tej chwili opcją dla Frankowicza, zarówno tego, który już spłacił swój kredyt, jak i tego, który wciąż boryka się ze spłatą. Warto to zrobić jak najszybciej, gdyż w obliczu dużej ilości pozwów i wykazywanej przez bank straty, nie wiadomo, czy sytuacja banku w przyszłości się nie pogorszy. Powyższe informacje podpowiedzą, przeciwko jakiemu podmiotowi skierować pozew w konkretnej sytuacji. Warto zrobić to przy pomocy doświadczonego pełnomocnika z kancelarii prawnej.