sobota, 13 września, 2025
Kontakt: info@chf24.pl
CHF24.PL

Portal informacyjny dla Frankowiczów i kredytobiorców złotówkowych - Wiadomości dotyczące sporów sądowych z bankami.

  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

Fala reklam „pozwów o WIBOR”. Czy to faktycznie dobry moment na sądową walkę z WIBOR-em?

Michał Augustynowicz Napisał Michał Augustynowicz
Data ostatniej modyfikacji: 13/08/2025 09:58
Czas czytania:9 minut
A A
0
Share on FacebookShare on Twitter

Od kilkunastu miesięcy w internecie mnożą się strony zachęcające posiadaczy kredytów złotówkowych ze zmiennym oprocentowaniem do złożenia pozwu przeciw bankom. Strony o nazwach takich jak „Prawniczki od WIBORu”, „Kancelaria WIBOR”, „WIBOR-Pozew” czy „Likwidacja WIBOR” obiecują pomoc w „uwolnieniu”kredytobiorców od wskaźnika WIBOR. Kuszą bezpłatnymi analizami umów i wysokimi potencjalnymi korzyściami, nawiązując do sukcesów frankowiczów w sądach. Niektóre strony wprost deklarują „Idziemy po WIBOR”, dodając hasło: „Walczymy z nieuczciwymi praktykami banków.”. Z kolei inne witryny otwierają się agresywnym sloganem: „UNIEWAŻNIMY WIBOR W TWOJEJ UMOWIE KREDYTOWEJ”. Tak kategoryczne stwierdzenie sugeruje gwarancję unieważnienia – co w świetle obecnego stanu orzecznictwa brzmi bardzo odważnie.Fala reklam „pozwów o WIBOR”. Czy to faktycznie dobry moment na sądową walkę z WIBOR-em?

Za wieloma z tych inicjatyw stoją prawnicy wywodzący się z fali „frankowych” pozwów. Przykładowo, serwis Prawniczki od WIBORu to marka stworzona przez radcę prawnego Sabinę Filimon, prywatnie również kredytobiorczynię z WIBOR-em. Zrzesza ona prawniczki z całej Polski, wyspecjalizowane w sporach z bankami. Inna strona – Kancelaria WIBOR – działa pod ogólną nazwą, nie eksponując konkretnych nazwisk prawników na stronie głównej. Dopiero po sprawdzeniu kontaktu okazuje się, że to biuro we Wrocławiu, a administratorem danych jest duet adwokat–radca. Jeszcze inny serwis – WIBOR-Pozew.pl – firmuje radca prawny, który otwarcie chwali się wygranymi sprawami frankowymi i oferuje „bezpłatną analizę umowy” oraz kompleksowe poprowadzenie sprawy o WIBOR.

Co obiecują kancelarie „od WIBOR-u”?

Wszystkie te strony kreują wizję, że zakwestionowanie WIBOR-u może przynieść kredytobiorcy wymierne zyski. Na stronach często pojawiają się listy potencjalnych korzyści: eliminacja WIBOR z umowy i uzyskanie stałego oprocentowania lub nawet unieważnienie całego kredytu, zwrot nadpłaconych odsetek, obniżenie przyszłych rat, stabilizacja sytuacji finansowej. Przekaz jest jasny – stawka WIBOR to nieuczciwy element umowy, na którym banki „niesłusznie zarabiają”, więc klient może odzyskać pieniądze. „Doliczony do kredytu hipotecznego WIBOR często stanowi nieuzasadniony i całkowicie nieuprawniony zysk banku. Pomożemy Ci odzyskać Twoją należność” – czytamy na stronie wibor-pozew.pl.

Argumentacja prawna przedstawiana na tych portalach opiera się głównie na zarzucie braku transparentności. Zwraca się uwagę, że WIBOR nie odzwierciedla faktycznych transakcji na rynku międzybankowym, lecz bazuje na deklaracjach banków, co stwarza pole do manipulacji. Ponadto podkreśla się, że banki nie dopełniły obowiązku rzetelnego poinformowania konsumentów o ryzyku zmiennej stopy procentowej. Klienci często nie mieli świadomości, że WIBOR może szybować w górę praktycznie bez ograniczeń. Kancelarie wskazują, że brak jasnych wyjaśnień w umowach (np. niedołączenie regulaminu stawek referencyjnych do umowy) i niedostateczne przedstawienie skali ryzyka stanowiły naruszenie praw konsumenta. Innymi słowy – prawnicy sugerują, że umowy oparte o WIBOR mogą zawierać abuzywne (niedozwolone) postanowienia, podobnie jak to było w kredytach frankowych.

Retoryka na niektórych stronach jest nacechowana emocjonalnie. „Właśnie ważą się losy milionów kredytobiorców w Polsce” – alarmuje strona prawniczkiodwiboru.pl, odwołując się do ogromnej skali problemu i obiecując subskrybentom newslettera relację z rozprawy w TSUE pt. „Dlaczego wierzymy, że WIBOR-owicze wygrają w TSUE”. Z kolei na witrynie PZ Adwokaci czytamy: „Drastycznie wzrosła rata Twojego kredytu… Na szczęście istnieje wyjście z tej trudnej sytuacji.” Kancelaria ta wprost nazywa swoją usługę „Likwidacją WIBOR”, akcentując kontynuację doświadczeń z walki frankowiczów. Przekaz jest więc często taki: jeśli rata cię przygniata, są prawnicy gotowi ją obniżyć lub kredyt unieważnić.

Warto jednak zauważyć, że są też kancelarie tonujące nastroje. Paradoksalnie, wspomniane Prawniczki od WIBORu – mimo bojowej nazwy – radzą klientom wstrzymać się z pozwem do czasu kluczowych rozstrzygnięć unijnych. „Naszym zdaniem z pozwem warto poczekać na opinię Rzecznika Generalnego przy TSUE, która ma zostać wydana 11 września 2025 roku” – piszą prawniczki, zaznaczając, że ta opinia może znacząco wpłynąć na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. Ich zdaniem pozytywna opinia i późniejszy wyrok TSUE „będą miały bezpośrednie przełożenie”na to, jak polskie sądy orzekają w sprawach WIBOR. Taka ostrożna rekomendacja – poczekać na wytyczne z Luksemburga – brzmi nietypowo, bo większość stron koncentruje się raczej na zachęcaniu do działania od razu.

Czy to faktycznie idealny moment, by podważać WIBOR?

Stan faktyczny jest taki, że batalia o WIBOR dopiero raczkuje i brak jeszcze jednoznacznych rozstrzygnięć. W przeciwieństwie do kredytów frankowych (gdzie po latach walk linia orzecznicza jest już pro-konsumencka i prawomocne wyroki zapadają masowo), w sporach o WIBOR wciąż panuje niepewność.

Skala zjawiska również na razie jest niewielka. Według danych ZBP, do końca maja 2024 r. w sądach było ok. 1040 spraw dotyczących kredytów opartych na WIBOR. Dla porównania, aktywnych kredytów złotowych opartych na zmiennej stopie WIBOR jest około 2,3 miliona, a spraw frankowych w sądach to ponad 190 tysięcy. Tempo przyrostu pozwów WIBOR jest umiarkowane – wielu kredytobiorców wstrzymuje się z decyzją, czekając na rozwój sytuacji.

Wpływ na to ma właśnie brak gwarancji wygranej oraz fakt, że wszystkie instytucje państwowe (w tym organy chroniące konsumentów) jak dotąd uznają WIBOR za wskaźnik legalny i prawidłowy – zauważa prezes ZBP. Banki otwarcie mówią, że „skłonność klientów do tego, żeby pozwać bank i ponieść wysoki koszt procesu bez gwarancji wygranej, jest umiarkowana”.

Rzeczywiście, w sądach nie ma jeszcze zgodności co do oceny WIBOR-u. Pojawiły się pierwsze „jaskółki” korzystne dla kredytobiorców, ale są one nieprawomocne. Przełomowa była sprawa z grudnia 2024 r. w Sądzie Okręgowym w Suwałkach – po raz pierwszy sąd w wyroku wyeliminował WIBOR z umowy kredytowej (uznał umowę za niewiążącą). W uzasadnieniu ustnym wskazano naruszenie przepisów konsumenckich i uznano klauzule WIBOR za abuzywne. Bank szybko złożył apelację – wyrok nie jest prawomocny. Kilka innych sądów (m.in. w Warszawie, Katowicach) udzieliło kredytobiorcom tymczasowej ochrony – zawieszając na czas procesu obowiązek płacenia odsetek opartych o WIBOR. Przykładowo, głośne postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach z 2023 r. sprawiło, że kredytobiorczyni na czas procesu płaci jedynie ratę według samej marży 2,19%, zamiast dotychczasowych 9,8% – rata spadła z ok. 6700 zł do 1700 zł. To jednak tylko zabezpieczenie roszczenia – sąd wstępnie uznał argumenty powódki za wiarygodne, ale ostateczny wyrok w sprawie merytorycznej może zapaść dopiero za wiele miesięcy czy lat.

Kluczową rolę odegra tu Trybunał Sprawiedliwości UE. W 2025 r. TSUE rozpatruje pytania prejudycjalne polskich sądów dotyczące właśnie kredytów WIBOR-owych. Pierwsza rozprawa przed TSUE odbyła się w czerwcu 2025, a opinię rzecznika generalnego zapowiedziano na 11 września 2025 r.. Wyrok Trybunału może zapaść pod koniec 2025 lub na początku 2026 r. – będzie on dotyczył interpretacji dyrektywy 93/13 (klauzul abuzywnych) w kontekście WIBOR-u. Innymi słowy, TSUE odpowie na pytanie, czy zapisy o zmiennym oprocentowaniu oparte na WIBOR mogą być uznane za nieuczciwe i co wtedy dzieje się z umową kredytu. To będzie precedens. Jeśli Trybunał potwierdzi stanowisko przychylne konsumentom, prawnicy przewidują „lawinę pozwów” złotówkowiczów. Nic dziwnego, że wiele kancelarii już dziś pozycjonuje się na rynku tych potencjalnych sporów, walcząc o uwagę kredytobiorców. Dopóki jednak TSUE nie da zielonego światła, pozywanie banku za WIBOR jest obarczone sporym ryzykiem.

Jakie ryzyko ponosi kredytobiorca pozywając teraz bank?

W przekazach marketingowych kancelarii ryzyka są na ogół wspominane marginalnie albo tonowane. Warto więc jasno powiedzieć: jeśli kredytobiorca przegra sprawę o WIBOR, zostaje z niczym, a dodatkowo ponosi koszty. Przede wszystkim umowa kredytu pozostaje w mocy na dotychczasowych warunkach – trzeba nadal spłacać raty ze stawką WIBOR, jak wcześniej. Nie ma jednak efektu „kary” – przegrana nie oznacza np. utraty mieszkania czy natychmiastowej wymagalności całego kredytu (to obawy czasem pojawiające się wśród klientów). Najbardziej dotkliwe są koszty finansowe procesu: powód, który przegra, będzie musiał zwrócić bankowi koszty zastępstwa procesowego. Dla typowej sprawy o kredyt hipoteczny kwoty te sięgają około 10 800 zł (stawka adwokacka zasądzana przez sądy). Do tego dochodzą opłaty sądowe – na wejściu przy pozwie konsument płaci opłatę od pozwu (w sprawach o ustalenie nieważności kredytu to maksymalnie 1000 zł). Jeśli korzystał z prawnika, a przegrał, to własne honorarium też de facto traci (chyba że miał umowę „success fee” płatną tylko za wygraną).

Szczególną ostrożność trzeba zachować przy zawieszaniu spłaty kredytu na czas trwania procesu. Kancelarie często oferują pomoc w uzyskaniu takiego zabezpieczenia – np. WIBOR Kancelaria chwali się: „Wnioskujemy o zawieszenie obowiązku spłaty kredytu na czas procesu.”. Jeśli sąd faktycznie udzieli zabezpieczenia, klient może przez kilkanaście czy kilkadziesiąt miesięcy płacić tylko część odsetek (albo same odsetki bez WIBOR-u). To duża ulga. Jednak co w przypadku przegranej? Wówczas wszelkie „zaoszczędzone” kwoty trzeba będzie bankowi oddać. Jak podkreślają prawnicy, „dopiero definitywna wygrana gwarantuje stałe zmniejszenie raty, w przypadku zaś przegranej kredytobiorczyni będzie musiała dopłacić brakujące odsetki”. Innymi słowy – sądowa ulga może okazać się tylko odroczeniem płatności.

Koszty czasu i stresu też są nie do pominięcia. Procesy z bankami mogą ciągnąć się latami – zwłaszcza że wiele spraw WIBOR sądy zawieszają właśnie do czasu wyroku TSUE. W efekcie ktoś, kto wniesie pozew teraz, może doczekać się finału dopiero za kilka lat. Jeśli w międzyczasie stopy procentowe spadną (a WIBOR np. zostanie zastąpiony przez nowy wskaźnik WIRON), zapał do sądowej walki może osłabnąć – ale wycofanie sprawy po latach oznacza, że i tak ponieśliśmy koszty.

Czy prawnicy nakłaniający do pozwów WIBOR nie ryzykują za bardzo?

Wobec tak niepewnego gruntu nasuwa się pytanie: czy nawoływanie już teraz do masowych pozwów o WIBOR jest w pełni uczciwe wobec klientów? Czy hasła typu „Unieważnimy Twój kredyt WIBOR” nie wprowadzają w błąd? Granica między dopuszczalną reklamą usług prawnych a nieetyczną obietnicą bez pokrycia bywa cienka. Adwokaci i radcowie prawni w Polsce podlegają kodeksom etyki, które co prawda od kilku lat zezwalają na informowanie o usługach (marketing prawniczy), ale jednocześnie zakazują gwarantowania wygranej czy dawania obietnic bez pokrycia. W praktyce więc sformułowania w stylu „98% naszych spraw przeciw bankom wygranych” (czasem pojawiające się na stronach – choć zwykle odnoszące się do spraw frankowych) są na granicy – mogą budzić u klientów mylne wrażenie, że sukces jest niemal pewny. Kancelarie bronią się, że dokonują wstępnej selekcji – biorą tylko rokujące sprawy, a ryzyka tłumaczą klientowi na starcie. „Przeprowadzana przez nas bezpłatna analiza umowy ma na celu kierowanie do sądów pozwów WIBOR tylko tych Klientów, którzy mają realne szanse wygrania sprawy”.

Niemniej, konsument powinien zachować czujność. Nie każda firma oferująca pomoc to kancelaria adwokacka czy radcowska. W ostatnich latach wyrosły tzw. parakancelarie – spółki odszkodowawcze, skupujące roszczenia lub działające na zasadzie cesji praw od klientów. W przypadku frankowiczów czy pozwów o tzw. sankcję kredytu darmowego, firmy takie nieraz agresywnie reklamowały swe usługi, a nie podlegały żadnemu nadzorowi prawniczemu. ZBP przestrzegał, by klienci dokładnie czytali umowy cesji i mieli świadomość, z kim tak naprawdę mają do czynienia.

W obszarze WIBOR-u na razie dominują inicjatywy prowadzone przez licencjonowanych adwokatów i radców (jak opisane wyżej strony). To pewna gwarancja, że obowiązują ich reguły etyki i odpowiedzialność dyscyplinarna. Radca prawny czy adwokat, który w sposób oczywiście nierzetelny wprowadzałby klienta w błąd co do szans sprawy, mógłby teoretycznie ponieść odpowiedzialność dyscyplinarną. Jednak samo zachęcanie do dochodzenia swoich praw – nawet stanowcze – nie jest zakazane, o ile opiera się na rzetelnych przesłankach. W końcu wiele z tych kancelarii szczerze wierzy, że WIBOR da się skutecznie podważyć (często prawnicy ci mają na koncie dziesiątki wygranych z bankami w innych sprawach). Czym innym jest jednak wiara i prognoza, a czym innym gwarancja rezultatu.

Na razie to klienci podejmują ryzyko – finansowe i prawne – gdy decydują się iść do sądu. Prawnicy zarabiają swoje honoraria niezależnie od wyniku sprawy (choć czasem częściowo dopiero po wygranej). Nie można więc wykluczyć, że znajdą się i tacy, którzy wykorzystają desperację zadłużonych „złotówkowiczów” w mniej etyczny sposób. Dlatego przed podpisaniem umowy z kancelarią warto: spokojnie przeanalizować zapisy umowy kredytu z niezależnym ekspertem, dopytać prawnika o wszystkie możliwe scenariusze (wygrana, przegrana, ugoda) i ich konsekwencje finansowe, a także zwrócić uwagę na to, jak dany usługodawca się przedstawia. Brak jawnych informacji o prawniku prowadzącym sprawę, nazbyt piękne obietnice czy agresywny marketing powinny zapalić lampkę ostrzegawczą.

Podsumowowanie:

Pozwy o WIBOR to nowy rozdział w sporach bankowych, ale wciąż pisany ołówkiem. „Czy warto już teraz składać pozew?” – to pytanie, na które każda osoba musi odpowiedzieć indywidualnie, świadoma zarówno potencjalnych korzyści, jak i ryzyka. Kancelarie zacierają ręce, lecz dopiero nadchodzące orzeczenia – przede wszystkim wyrok TSUE – rozdają karty. Ostrożność jest zatem wskazana, a nadzieje na „uwolnienie od WIBOR-u” lepiej na razie dawkować. Warto śledzić rozwój wydarzeń: jesienią poznamy opinię rzecznika TSUE, a za kilkanaście miesięcy być może przełomowy wyrok. Dopiero wtedy okaże się, czy WIBOR-owicze pójdą w ślady frankowiczów, czy też okaże się, że banki tym razem wygrały starcie o zmienne oprocentowanie.

Udostępnij40Tweet25
Michał Augustynowicz

Michał Augustynowicz

Ekspert finansowy, skupiający się od 5 lat na kredytach frankowych. Ma zdolność do analizy skomplikowanych zagadnień oraz pasje do dzielenia się wiedzą. Autor wielu publikacji stanowiących źródło informacji dla poszkodowanych klientów banków. e-mail: m.augustynowicz@chf24.pl

Rekomendowane dla Ciebie

Czy po opinii TSUE można usunąć WIBOR z umowy i obniżyć raty kredytu? Jak to zrobić?

Napisał Michał Augustynowicz
12 września 2025
Fala reklam „pozwów o WIBOR”. Czy to faktycznie dobry moment na sądową walkę z WIBOR-em?

Opinia rzecznika Trybunału Sprawiedliwości UE otworzyła nowy etap w sporach o kredyty złotowe o zmiennym oprocentowaniu opartym na WIBOR. We wrześniu 2025 r. rzeczniczka generalna TSUE Laila Medina...

Czytaj więcejDetails

Opinia Rzecznika TSUE pozwoli pozbyć się WIBOR-u z kredytu, choć banki nie chcą abyś to wiedział

Napisał Michał Augustynowicz
11 września 2025
Opinia Rzecznika TSUE pozwoli pozbyć się WIBOR-u z kredytu, choć banki nie chcą abyś to wiedział

Jest opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie C-471/24, która została zainicjowana ponad rok temu przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Sąd ten zadał TSUE cztery pytania prejudycjalne w ramach...

Czytaj więcejDetails

JEST Opinia Rzecznika TSUE w sprawie WIBOR! Kto zyska a kto straci i czy mamy frankowiczów 2.0? [PILNE]

Napisał Michał Augustynowicz
11 września 2025
JEST Opinia Rzecznika TSUE w sprawie WIBOR! Kto zyska a kto straci i czy mamy frankowiczów 2.0? [PILNE]

Unijny Trybunał w Luksemburgu przygląda się kredytom ze zmiennym oprocentowaniem opartym na WIBOR-ze.Rzeczniczka generalna TSUE Laila Medina w opinii z 11 września 2025 r. stwierdziła, że banki muszą...

Czytaj więcejDetails
Następny post
BNP Paribas pod lupą: Jak kredyty frankowe, „darmowe pożyczki” i WIBOR uderzają w bank w 2025 roku

BNP Paribas pod lupą: Jak kredyty frankowe, "darmowe pożyczki" i WIBOR uderzają w bank w 2025 roku

Spis treści:

  • Co obiecują kancelarie „od WIBOR-u”?
  • Czy to faktycznie idealny moment, by podważać WIBOR?
  • Jakie ryzyko ponosi kredytobiorca pozywając teraz bank?
  • Czy prawnicy nakłaniający do pozwów WIBOR nie ryzykują za bardzo?
  • Podsumowowanie:

Serwis informacyjny o kredytach i sporach z bankami. Wiadomości, analizy i komentarze dotyczące kredytów we frankach i złotówkach. Śledzimy wyroki, zmiany w prawie i oferty ugodowe, aby kredytobiorcy byli na bieżąco. Znajdziesz tu także praktyczne poradniki, relacje kredytobiorców i opinie ekspertów, które pomogą Ci zrozumieć aktualną sytuację i podjąć właściwe decyzje.

MENU

  • • Strona główna
  • • Wiadomości
  • • Wyroki
  • • Poradnik Frankowicza
  • • Felietony
  • • W Sądach
  • • Prawnicy
  • • Ranking kancelarii frankowych
  • • Ranking kancelarii SKD
  • • Kancelarie frankowe
  • • Forum frankowe
  • • Kredyty w złotówkach
  • • Baza wiedzy
  • • Kontakt

WYDAWCA

Michał Augustynowicz

Dolnośląskie Centrum Biznesu

ul. Stanisławowska 47

54-611, Wrocław

E-mail: info@chf24.pl

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Projekt i wykonanie:
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt