Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z dnia 12 stycznia 2024 r. w sprawie hipoteki frankowej (sygnatura akt C-488/23 u) ma znaczący wpływ zarówno na banki, jak i na kredytobiorców. W swoim wyroku TSUE jednoznacznie stwierdził, że banki nie mają prawa domagać się od kredytobiorców dodatkowych roszczeń po unieważnieniu umowy kredytu hipotecznego. Decyzja ta ma duże konsekwencje dla sektora bankowego, który do tej pory liczył na rekompensatę za udostępnienie kapitału.
Kontekst orzeczenia TSUE
Orzeczenie TSUE w sprawie hipoteki frankowej jest kolejnym wyrokiem, który odrzuca roszczenia banków dotyczące dodatkowych rekompensat od kredytobiorców. Od 2019 roku banki borykają się z falą pozwów dotyczących hipotek frankowych, które sądy masowo unieważniają. Banki liczyły na możliwość żądania od klientów opłaty za korzystanie z udostępnionego kapitału po unieważnieniu umowy. Jednak TSUE jasno określił, że banki nie mają prawa do takich roszczeń.
Interpretacja przepisów dyrektywy konsumenckiej
W swoim wyroku TSUE odwołał się do przepisów dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Trybunał stwierdził, że w przypadku unieważnienia umowy kredytu hipotecznego ze względu na nieuczciwe warunki, banki nie mają prawa żądać od konsumenta dodatkowej rekompensaty w postaci sądowej waloryzacji świadczenia wypłaconego kapitału. Przepisy te stoją na przeszkodzie wykładni sądowej prawa państwa członkowskiego, które daje bankom takie prawo.
Orzeczenie TSUE jest jednoznaczne i rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące możliwości banków domagania się od kredytobiorców dodatkowych roszczeń. Prawnicy reprezentujący frankowiczów w sporach z bankami podkreślają, że decyzja Trybunału jest korzystna dla kredytobiorców i likwiduje możliwość banków do żądania dodatkowych opłat. Banki muszą pogodzić się z tym, że unieważnienie umowy oznacza jedynie zwrot kapitału wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.
Banki próbowały rozróżnić pojęcia waloryzacji i rekompensaty. Twierdziły, że waloryzacja jest możliwa, ponieważ jest to urealnienie wartości kapitału ze względu na czas i inflację. Związek Banków Polskich argumentuje jednak, że instytucja waloryzacji nie ma nic wspólnego z unieważnieniem umowy kredytu i nie podlega interpretacji przepisów dyrektywy konsumenckiej. Waloryzacja jest uniwersalną instytucją polskiego prawa cywilnego, która dotyczy zmiany wartości pieniądza w czasie i nie jest dodatkową korzyścią dla banków.
Związek Banków Polskich podkreśla również, że TSUE nie może kwestionować “konstrukcji” instytucji prawnych polskiego prawa cywilnego. Według ZBP, unijna dyrektywa konsumencka nie dotyczy zobowiązań o charakterze pozaumownym, a waloryzacja jest częścią polskiego prawa cywilnego, które dotyczy wszystkich stosunków cywilnoprawnych.
Wpływ na banki i kredytobiorców
Orzeczenie TSUE ma duży wpływ na banki, które muszą pogodzić się z tym, że nie mają prawa żądać od kredytobiorców dodatkowych rekompensat po unieważnieniu umowy kredytu hipotecznego. To oznacza, że banki nie będą mogły domagać się opłat za korzystanie z udostępnionego kapitału. Dla kredytobiorców jest to korzystna decyzja, ponieważ nie będą musieli płacić dodatkowych kwot bankom oraz mogą pozywać banki o unieważnienie kredytu we frankach bez obaw o dalsze konsekwencje.
Podsumowanie
Orzeczenie TSUE w sprawie hipoteki frankowej ma duże znaczenie dla banków i kredytobiorców. Trybunał jednoznacznie stwierdził, że banki nie mają prawa żądać od kredytobiorców dodatkowych rekompensat po unieważnieniu umowy kredytu hipotecznego. Decyzja ta ma duże konsekwencje dla sektora bankowego, który do tej pory liczył na dodatkowe opłaty od kredytobiorców. Dla kredytobiorców jest to korzystna decyzja, ponieważ nie będą musieli płacić bankom dodatkowych kwot.