środa, 24 września, 2025
Kontakt: info@chf24.pl
CHF24.PL

Portal informacyjny dla Frankowiczów i kredytobiorców złotówkowych - Wiadomości dotyczące sporów sądowych z bankami.

  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
CHF24.PL
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

BFG odpiera zarzuty o „zamknięty układ” z syndykiem Getin Bank – czy to wystarczy?

Michał Augustynowicz Napisał Michał Augustynowicz
Data ostatniej modyfikacji: 15/07/2025 18:27
Czas czytania:7 minut
A A
0
Share on FacebookShare on Twitter

Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) wydał 14 lipca 2025 r. oświadczenie w reakcji na publikację Gazety Wyborczej, która zarzuciła Funduszowi uwikłanie w nieprawidłowości przy upadłości Getin Noble Banku. W artykule Wojciecha Czuchnowskiego pt. „Zamknięty układ syndyka Getin Banku” opisano aferę, w której setki milionów złotych z masy upadłości Getin Banku i Idea Banku miały zamiast do wierzycieli trafiać do wybranych kancelarii prawniczych powiązanych z syndykiem Marcinem Kubiczkiem. Co więcej, ujawniono, że trzech wysoko postawionych urzędników BFG – rzekomo otrzymywało od tego syndyka wynagrodzenia (łącznie blisko 800 tys. zł). Taka sytuacja sugerowałaby poważny konflikt interesów. Publikacja postawiła więc BFG w niekorzystnym świetle, podważając skuteczność nadzoru Funduszu nad procesem upadłości i rodząc pytania o wiarygodność tej instytucji.BFG odpiera zarzuty o „zamknięty układ” z syndykiem Getin Bank – czy to wystarczy?

Oświadczenie BFG: główne tezy wyjaśnień

W odpowiedzi na te zarzuty BFG wyraźnie zaprzecza, jakoby ktokolwiek z wymienionych w artykule osób był jego pracownikiem. „Żadna z osób wymienionych w artykule nie jest pracownikiem BFG” – podkreśla Fundusz, uznając sugestie o rzekomym konflikcie interesów czy blokowaniu nadzoru nad syndykiem za nieprawdziwe i godzące w dobre imię BFG. Innymi słowy, zdaniem BFG opisywane powiązania personalne oparto na błędzie faktograficznym, ponieważ osoby te formalnie nie należą do kadry Funduszu.

BFG zwraca również uwagę na kwestię braku uprawnień kontrolnych wobec syndyka po ogłoszeniu upadłości banku. W oświadczeniu przypomniano, że to sędzia-komisarz, sąd upadłościowy, rada wierzycieli (o ile została powołana) oraz Ministerstwo Sprawiedliwości mają nadzór nad działaniami syndyków – sam Fundusz nie dysponuje prawnymi narzędziami bezpośredniej kontroli syndyka masy upadłości. Taką informację BFG przekazał zresztą autorowi artykułu w odpowiedziach na pytania przed publikacją, co nie przeszkodziło jednak stwierdzić w tekście, że „BFG też odgrywa rolę kontrolną”. Fundusz sugeruje więc, że dziennikarz wprowadził czytelników w błąd, przypisując BFG kompetencje, których w świetle prawa nie ma.

Kolejnym elementem obrony BFG jest wskazanie na nierzetelność procesu zbierania informacji przez autora. Fundusz podaje, że redaktor Czuchnowski w mailu z 10 lipca 2025 r. nie zapytał wprost o status zatrudnienia wymienionych osób ani go nie zweryfikował, czym naruszył art. 12 Prawa prasowego o dochowaniu szczególnej staranności. W rezultacie, w przesłanej dzień później (11 lipca) odpowiedzi BFG nie odniósł się do tej kwestii – nie mając świadomości, że taka weryfikacja jest potrzebna. Innymi słowy, Fundusz sugeruje, iż dziennikarz pominął kluczowe pytanie, przez co w publikacji pojawiła się nieścisłość faktograficzna dotycząca rzekomych „pracowników BFG”.

Fundusz prostuje również informacje dotyczące rozliczeń z mas upadłości. Zaprzecza, jakoby jego własne wierzytelności były na bieżąco zaspokajane przez syndyków bankrutów – co sugerował artykuł (prawdopodobnie w kontekście potencjalnego „dogadywania się” BFG z syndykiem kosztem innych wierzycieli). BFG wyjaśnia, że w przypadku Idea Banku nie odzyskał dotąd żadnych środków, a w przypadku Getin Noble Banku od ponad roku nie otrzymał ani złotówki. To ważne uściślenie, ponieważ przywoływani w artykule obligatariusze (poszkodowani inwestorzy obligacji tych banków) nie uzyskali nic – ale, jak podkreśla BFG, Fundusz również nie. Według oświadczenia, autor nie pytał o tę kwestię, co BFG odbiera jako kolejny przykład braku rzetelności dziennikarskiej.

W swoim komunikacie Fundusz przypomina też ogólne realia prawne: zgodnie z przepisami to BFG jest pierwszym w kolejności wierzycielem z masy upadłości banku (bo wypłacił deponentom gwarantowane środki, więc ma regres wobec masy). W praktyce oznacza to, że dopiero po pełnym spłaceniu roszczeń BFG mogłyby dostać cokolwiek inne grupy wierzycieli, takie jak obligatariusze czy posiadacze umorzonych akcji. BFG przywołuje tu wyniki niezależnych oszacowań (tzw. Oszacowanie 3) wykonanych na potrzeby restrukturyzacji – z których wynika, że żaden z właścicieli kapitału ani obligatariuszy Getin/Idea Banku nie odzyskałby swoich pieniędzy w normalnym postępowaniu upadłościowym. Tym samym Fundusz zdaje się sugerować, że działania syndyka nie uszczupliły potencjalnych spłat należnych obligatariuszom, bo i tak nie mieliby oni szansy ich otrzymać (biorąc pod uwagę skalę strat banku i priorytet BFG w kolejce do masy).

Na koniec BFG informuje, że podejmie kroki przewidziane przez Prawo prasowe w związku z publikacją. Najpewniej oznacza to wystąpienie o oficjalne sprostowanie nieprawdziwych informacji, a niewykluczone że także dalsze działania prawne w obronie swojego dobrego imienia, jeśli sprostowanie nie przyniosłoby rezultatu. Fundusz wyraźnie stara się więc zdystansować od zarzutów i zapowiada walkę o oczyszczenie reputacji.

Czy wyjaśnienia Funduszu rozwiewają wątpliwości?

Mimo stanowczego tonu oświadczenia BFG, pojawiają się głosy, że przedstawione wyjaśnienia nie zamykają tematu i pewne wątpliwości wciąż się utrzymują. Przede wszystkim BFG oparł swoją linię obrony na kwestiach formalno-prawnych – kwestionując status osób pobierających wynagrodzenie od syndyka (że to nie pracownicy Funduszu) oraz wskazując na brak kompetencji nadzorczych. Jednak opinia publiczna może oczekiwać pełniejszego wyjaśnienia sytuacji tych konkretnych osób. Skoro nie byli to etatowi pracownicy BFG, to kim w takim razie byli i w jakiej roli działali przy upadłości Getinu? Czy były to osoby dawniej zatrudnione w BFG, oddelegowane ekspercko do pomocy syndykowi, a może zupełnie zewnętrzni doradcy? Tego z komunikatu się nie dowiadujemy.

Sam fakt, że Gazeta Wyborcza określiła ich jako „wysokiej rangi urzędników BFG”, wskazuje, iż w percepcji dziennikarzy (i zapewne czytelników) osoby te były kojarzone z Funduszem – choćby poprzez wcześniejsze stanowiska czy funkcje. BFG ograniczył się jednak do stwierdzenia, że nie są to pracownicy, co pozostawia lukę informacyjną co do ich tożsamości i powiązań z Funduszem. Dopiero pełne ujawnienie, kim byli owi urzędnicy i na jakiej podstawie uczestniczyli w pracach syndyka, pozwoliłoby definitywnie ocenić, czy konflikt interesów rzeczywiście zaistniał, czy doszło jedynie do nieporozumienia. Obecnie pozostaje pole do spekulacji – a to nigdy nie sprzyja budowaniu zaufania.

Kolejnym punktem jest kwestia odpowiedzialności BFG za nadzór nad procesem upadłości Getin Banku. Owszem, formalnie kurator (którym został BFG) ma ograniczone możliwości, bo realną władzę ma syndyk pod kontrolą sądu. Nie zmienia to jednak pytania: czy BFG zrobił wszystko, co mógł, aby chronić interes masy upadłości i wierzycieli? Fundusz tłumaczy, że sam nie wiedział o nieprawidłowościach i powiązaniach syndyka z kancelariami drenującymi majątek. Krytycy wskazują jednak, że takie tłumaczenie brzmi mało przekonująco – skoro dziennikarze byli w stanie dotrzeć do szczegółowych danych o tysiącach przelewów i ujawnić układ finansowy, to dlaczego instytucja powołana do pilnowania interesu publicznego tego nie dostrzegła? Czy BFG jako kurator faktycznie monitorował przebieg upadłości, czy też rola kuratora okazała się fikcją, jak zasugerowała Wyborcza?

Zewnętrzni obserwatorzy zauważają, że usprawiedliwienie się ograniczeniami prawnymi może brzmieć jak przerzucanie odpowiedzialności – wizerunkowo BFG i tak odpowiada za wierność swojej misji. Jeśli przez wiele miesięcy nie sygnalizowano żadnych zastrzeżeń, a dopiero media wykryły problem, to trudno oczekiwać, by lakoniczne wyjaśnienia całkowicie rozwiały podejrzenia. Innymi słowy, od państwowej instytucji oczekuje się proaktywnej postawy, a nie tylko powoływania na przepisy.

Wielu komentatorów podkreśla, że kluczowe pytania pozostają bez odpowiedzi. Na przykład: Czy w BFG istniały procedury zapobiegania konfliktom interesów, a jeśli tak – czy zadziałały właściwie? Czy kierownictwo Funduszu wiedziało o angażowaniu tych osób przez syndyka wcześniej? Czy BFG informował nadzorujące go instytucje (Ministerstwo Finansów, KNF) o jakichkolwiek problemach w upadłości Getinu? – to wszystko kwestie, które należałoby wyjaśnić. Również zarzut „niebycia pracownikiem” BFG nie oznacza automatycznie, że konflikt interesów nie istniał – bo jeśli np. okazałoby się, że były urzędnik BFG nadal działał w jego imieniu (np. jako przedstawiciel kuratora) i brał za to pieniądze od syndyka, to istota problemu pozostaje.

Podsumowując, wyjaśnienia BFG są ważnym głosem w sprawie, ale nie kończą dyskusji. Aby odzyskać zaufanie, potrzebne mogą być dalsze działania wyjaśniające i dowody na to, że Fundusz rzeczywiście stoi ponad wszelkimi układami.

Warto nadmienić, że sprawa ma szerszy kontekst instytucjonalny. Najwyższa Izba Kontroli już w kwietniu zapowiedziała doraźną kontrolę w instytucjach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo rynku finansowego – w tym w BFG – m.in. w związku z restrukturyzacją Getinu i powstaniem VeloBanku. Po najnowszych doniesieniach niewykluczone, że kontrolerzy NIK poszerzą swoje zainteresowanie o wewnętrzne praktyki BFG, by zbadać, czy w Funduszu nie doszło do zaniedbań.

Innymi słowy, niezależny organ państwowy może przyjrzeć się tej sprawie, co byłoby cennym, obiektywnym sprawdzianem dla wyjaśnień BFG. Również Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje –  wszczęto postępowanie w sprawie cofnięcia licencji syndyka Kubiczka, co pokazuje, że wobec głównego bohatera afery działania wyjaśniające ruszyły. Jeśli chodzi zaś o BFG, to finalna ocena jego roli w tej aferze zapewne będzie zależeć od wyników przyszłych audytów i dochodzeń, a także od skuteczności kroków naprawczych, jakie Fundusz podejmie.

Podsumowanie

Na szczęście, jak podkreślają analitycy, obecna sytuacja – choć poważna w wymiarze wizerunkowym – nie zachwiała realnymi fundamentami systemu ochrony depozytów. Polskie banki pozostają stabilne, a BFG dysponuje środkami na wypłaty gwarantowane. Jednak osłabienie zaufania może mieć długofalowe skutki. Jeśli przeciętny klient banku zacznie wątpić w niezależność i bezstronność BFG, to przy ewentualnej kolejnej upadłości banku ludzie mogliby reagować bardziej nerwowo, nie dowierzając zapewnieniom o bezpieczeństwie depozytów. Dlatego tak ważne jest, by BFG i nadzorcy zareagowali na kryzys szybko i zdecydowanie.

Zamiatanie problemu pod dywan grozi pozostawieniem trwałej rysy na reputacji Funduszu. Z kolei pełne wyjaśnienie sprawy, pociągnięcie ewentualnych winnych do odpowiedzialności i wprowadzenie korekt w działaniu instytucji powinno ostatecznie sprawić, że dobre imię BFG zostanie odbudowane. W interesie nas wszystkich – deponentów, klientów banków i stabilności sektora finansowego – leży, aby strażnik depozytów był instytucją cieszącą się nieposzlakowaną opinią. BFG stoi więc przed wyzwaniem: dowieść czynami, że zasługuje na pełne zaufanie społeczne, jakim przez lata się cieszył.

Udostępnij34Tweet22
Michał Augustynowicz

Michał Augustynowicz

Ekspert finansowy, skupiający się od 5 lat na kredytach frankowych. Ma zdolność do analizy skomplikowanych zagadnień oraz pasje do dzielenia się wiedzą. Autor wielu publikacji stanowiących źródło informacji dla poszkodowanych klientów banków. e-mail: m.augustynowicz@chf24.pl

Rekomendowane dla Ciebie

WIBOR pod ostrzałem: miliony Polaków mogą płacić za kredyty o połowę mniej

Napisał Michał Augustynowicz
24 września 2025
WIBOR pod ostrzałem: miliony Polaków mogą płacić za kredyty o połowę mniej

Bankowy świat bywa pełen paradoksów. Z jednej strony banki co roku chwalą się rekordowymi zyskami, z drugiej ostrzegają przed katastrofą, jeśli klienci zaczną podważać WIBOR w umowach kredytowych....

Czytaj więcejDetails

Banki bez kar za błędy przy WIRON – solidne uzasadnienie KNF czy pobłażliwość wobec sektora?

Napisał Michał Augustynowicz
23 września 2025
Banki bez kar za błędy przy WIRON – solidne uzasadnienie KNF czy pobłażliwość wobec sektora?

Komisja Nadzoru Finansowego umorzyła postępowania wobec banków, które przekazywały dane do indeksu referencyjnego WIRON – pierwotnie planowanego następcy WIBOR-u. Decyzja zapadła po audycie GPW Benchmark wykazującym nieprawidłowości w...

Czytaj więcejDetails

Ile można odzyskać po unieważnieniu WIBOR-u w umowie kredytu? [symulacja kredyt PLN 500k]

Napisał Michał Augustynowicz
23 września 2025
Ile można odzyskać po unieważnieniu WIBOR-u w umowie kredytu? [symulacja kredyt PLN 500k]

WIBOR stał się dla „złotówkowiczów” tym, czym kurs franka dla frankowiczów – symbolem rosnących kosztów kredytu. W ostatnich latach stawka WIBOR 3M wzrosła drastycznie, podbijając raty kredytów hipotecznych...

Czytaj więcejDetails
Następny post
Afera syndyka Getin Banku: Mamy wyjaśnienia Marcina Kubiczka! Czy rozwiewają wątpliwości? [ANALIZA]

Afera syndyka Getin Banku: Mamy wyjaśnienia Marcina Kubiczka! Czy rozwiewają wątpliwości? [ANALIZA]

Spis treści:

  • Oświadczenie BFG: główne tezy wyjaśnień
  • Czy wyjaśnienia Funduszu rozwiewają wątpliwości?
  • Podsumowanie

Serwis informacyjny o kredytach i sporach z bankami. Wiadomości, analizy i komentarze dotyczące kredytów we frankach i złotówkach. Śledzimy wyroki, zmiany w prawie i oferty ugodowe, aby kredytobiorcy byli na bieżąco. Znajdziesz tu także praktyczne poradniki, relacje kredytobiorców i opinie ekspertów, które pomogą Ci zrozumieć aktualną sytuację i podjąć właściwe decyzje.

MENU

  • • Strona główna
  • • Wiadomości
  • • Wyroki
  • • Poradnik Frankowicza
  • • Felietony
  • • W Sądach
  • • Prawnicy
  • • Ranking kancelarii frankowych
  • • Ranking kancelarii SKD
  • • Kancelarie frankowe
  • • Forum frankowe
  • • Kredyty w złotówkach
  • • Baza wiedzy
  • • Kontakt

WYDAWCA

Michał Augustynowicz

Dolnośląskie Centrum Biznesu

ul. Stanisławowska 47

54-611, Wrocław

E-mail: info@chf24.pl

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Projekt i wykonanie:
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Wiadomości
    • Frankowicze
    • Kredyt w PLN
    • Sankcja kredytu darmowego
  • Wyroki
    • Wyroki TSUE
  • Poradnik Frankowicza
  • Felietony
  • Prawnicy
  • W Sądach
  • Forum
  • Ugody
  • Ranking Kancelarii

© 2025 CHF24.PL - Frankowicze, Kancelarie Frankowe, Wiadomości | Redakcja | Mapa portalu | Polityka prywatności | Regulamin strony | Kontakt