Prawo konsumenckie zapewnia kredytobiorcom ochronę przed nieuczciwymi praktykami banków oraz innych instytucji pożyczkowych i umożliwia w razie ich stwierdzenia skorzystanie z narzędzia przewidzianego ustawą, jakim jest sankcja kredytu darmowego. W praktyce oznacza to jednak konieczność wejścia na drogę sądową z bankiem, co czasem zniechęca konsumentów do dochodzenia swoich praw lub odwlekają oni tę decyzję w czasie. Prędzej czy później jednak wysokie raty kredytów obligują ich do podjęcia działań i wtedy pojawia się stres przed rozprawą. Aby go zmniejszyć, przygotowaliśmy dla Państwa poradnik, który pomoże skutecznie do rozprawy się przyszykować zarówno pod względem merytorycznym, jak i technicznym. Ten praktyczny przewodnik przyda się każdemu, kto zdecyduje się pozwać bank w sprawie sankcji kredytu darmowego. Podpowie nie tylko w kwestiach prozaicznych, takich jak ubiór czy zachowanie przed sądem, ale też zwróci uwagę, na jakie pytania w sądzie należy się przygotować. Wyjaśni też, dlaczego ważne jest posiadanie statusu konsumenta, aby móc z SKD skorzystać. Przedstawi najistotniejsze porady dla kredytobiorcy przed rozprawą, na której będą się ważyły losy jego kredytu.
- Sankcja kredytu darmowego to prawo konsumenta do uzyskania darmowego kredytu bez odsetek i prowizji z powodu naruszeń, braków czy błędów w umowach. Może z niej skorzystać konsument, który wziął pożyczkę lub kredyt na dowolny cel konsumencki.
- Chociaż ustawa daje możliwość skorzystania z sankcji poprzez złożenie pisemnego oświadczenia w banku, z reguły sprawa i tak kończy się w sądzie, gdyż banki takich oświadczeń nie uznają. Po złożeniu pozwu przeciwko bankowi trzeba jeszcze złożyć przed sądem zeznania.
- Udział w rozprawie może być stresujący, ale odpowiednie przygotowanie może znacznie ograniczyć stres i zwiększyć szanse na wygranie sprawy. Kluczowe jednak jest wcześniejsze przeanalizowanie umowy pod kątem naruszeń pod okiem doświadczonego prawnika.
- Kredytobiorca swoje przygotowania musi dostosować do formy rozprawy. W przypadku rozprawy online ważne jest odpowiednie zaplecze techniczne.
- Niezależnie od formy rozprawy natomiast zawsze warto znać przykładowe pytania, które może usłyszeć konsument. Pozwoli to uniknąć elementu zaskoczenia i wcześniej nastawić się mentalnie, aby udzielić jak najpełniejszych odpowiedzi.
Czym jest sankcja kredytu darmowego i kto może z niej skorzystać?
Przewidziana w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim sankcja kredytu darmowego to narzędzie prawne pozwalające kredytobiorcy spłacać wyłącznie pożyczony kapitał bez dodatkowych kosztów, jeśli w umowie kredytowej zostały wykryte jakieś naruszenia czy błędy wskazane w ustawie. W praktyce oznacza to, że konsument może uzyskać darmowy kredyt wówczas, gdy bank nie dopełnił obowiązków informacyjnych lub wyraźnie wprowadzał w umowie kredytowej konsumenta w błąd. Z sankcji można skorzystać jednak jedynie w ciągu roku od wykonania umowy. Dotyczy ona umów o kredyt złotówkowy przeznaczony na cele konsumenckie takie jak np. zakup samochodu, wakacje, finansowanie studiów, remont domu oraz wielu innych. Kwota kredytu nie może być większa niż 255 550 złotych.
Kluczowym wymogiem, aby prawo do skorzystania z sankcji mogło być zastosowane, jest posiadanie statusu konsumenta. Trzeba więc być osobą fizyczną, która zawarła umowę o kredyt konsumencki w celu niezwiązanym z działalnością gospodarczą. W przypadkach budzących wątpliwości kluczowe będzie udowodnienie przed sądem, że cel kredytu był wyłącznie prywatny, a nie firmowy.
Jakie naruszenia i błędy mogą skutkować sankcją kredytu darmowego?
Każdy, kto podejrzewa, że jego umowa może zwierać błędy lub inne uchybienia powinien udać się do adwokata albo radcy prawnego specjalizującego się w sankcji kredytu darmowego i poprosić go o przeanalizowanie umowy. Często zdarza się, że w jednej umowie występuje po kilka różnych naruszeń, a do najczęstszych należą:
- błędne wskazanie wartości RRSO,
- niewyczerpujące lub wprowadzające w błąd informacje o całkowitym koszcie kredytu,
- braki informacyjne dotyczące różnych kwestii takich jak: warunki wcześniejszej spłaty kredytu, możliwości odstąpienia od umowy, sposób naliczania opłat i prowizji, kredytowanie kosztów kredytu i oprocentowanie prowizji.
To tylko niektóre z możliwych naruszeń banku, które mogą skutkować sankcją kredytu darmowego i jak pokazują doświadczenia prawników, występują w umowach bardzo często. Do tego mogą dochodzić inne, w tym także błędy w danych osobowych.
Art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim określa wszystkie wymagania, jakie powinna zawierać umowa. Warto je porównać ze swoją umową i jeśli czegoś brakuje lub podane jest w sposób niepełny, z pewnością będzie można ją zakwestionować w sądzie.
Trzeba wtedy znaleźć dobrego prawnika, najlepiej adwokata lub radcę prawnego z doświadczeniem w prowadzeniu spraw związanych z sankcją kredytu darmowego, udzielić mu pełnomocnictwa i dostarczyć potrzebne dokumenty, takie jak umowa kredytowa z regulaminem i ewentualnymi aneksami, jakaś korespondencja z banku, jeśli taka była oraz zaświadczenia dotyczące historii spłat. Na tej podstawie sporządzi on pozew i złoży do sądu. Potem już będzie można oczekiwać na wyznaczenie rozprawy.
Forma rozprawy – stacjonarna czy zdalna?
W sprawach sądowych dotyczących sankcji kredytu darmowego rozprawy mogą odbywać się w budynku sądu w formie stacjonarnej lub zdalnie w formie wideokonferencji. Ta druga forma zyskała na popularności w pandemii, ale jak twierdzą prawnicy, teraz również dosyć często jest stosowana w niektórych sądach. Jednak o tym, czy rozprawa odbędzie się stacjonarnie, czy zdalnie, zawsze decyduje sąd.
Jeżeli sąd wyznaczy rozprawę zdalną, wówczas w wezwaniu z sądu powinien być link do platformy wideokonferencyjnej. Oznacza to, że nie trzeba udawać się na rozprawę do sądu, lecz można wziąć w niej udział z dowolnego miejsca. Powinno być ono jednak w miarę ustronne, aby nikt nie przeszkadzał, a także, aby żaden hałas nie zakłócał przekazu. Najlepiej łączyć się z sądem z domu lub jeśli pełnomocnik ma siedzibę w tej samej miejscowości, co kredytobiorca, często jest możliwość, aby zorganizować to właśnie w jego biurze, szczególnie jeśli konsument mógłby mieć problem ze stroną techniczną.
Rozprawa zdalna – jak się przygotować?
Rozprawa zdalna dla wielu jest mniej stresująca niż stacjonarna, ponieważ nie trzeba udawać się do sądu, którego same wnętrza często już wywołują w człowieku napięcie. Z drugiej strony jednak jeśli udział w rozprawie ma odbyć się online, a kredytobiorca będzie łączył się z sądem z domu, musi zadbać o kilka elementów technicznych, które zapewnią mu komfort połączenia i usuną obawy, że coś się może nie udać.
Aby wszystko mogło odbyć się bez zakłóceń i tak, jak wymaga tego powaga sądu, zatroszcz się wcześniej o wszystkie szczegóły, takie jak:
Sprawdź sprzęt i łącze
- Sprawdź, czy komputer lub smartfon, kamerka, słuchawki i mikrofon działają poprawnie.
- Przetestuj łącze internetowe, używając stabilnego wi-fi lub kabla.
- Jeśli będzie to wymagane, zainstaluj odpowiednie oprogramowanie, abyś mógł korzystać z tej samej platformy co sąd. Pełnomocnik będzie prawdopodobnie znał szczegóły i pomoże. Powinna być też o tym informacja w piśmie sądowym.
Znajdź odpowiednie miejsce
- Miejsce powinno być dobrze oświetlone i ciche, w którym nikt nie będzie przeszkadzał.
- Tło nie powinno zawierać elementów rozpraszających uwagę. Najlepiej jeśli będzie nim neutralna ściana. Nie można mieć zasłoniętego tła, ponieważ wtedy taki filtr może rozmazywać dane podczas sczytywania z dowodu osobistego, a ten dokument trzeba będzie podczas rozprawy udostępnić.
- Przygotuj wszystko tak, aby siedzieć przy stole lub biurku. Nie łącz się z sądem z łóżka, kuchni czy samochodu.
Pamiętaj, że także online ubiór ma znaczenie
- Ubierz się schludnie, mniej więcej tak, jak ubrałbyś się na spotkanie służbowe. Nie musisz mieć garnituru czy garsonki, ale zachowaj neutralne kolory. Zamiast T-shirtu wybierz koszulę. Unikaj dresów i innych luźnych strojów domowych
- Pamiętaj, że sąd zwraca uwagę na formę i nawet jeśli nie wybierzesz typowego stroju formalnego, musi on być stonowany bez krzykliwych kolorów, dużych dekoltów, odkrytych ramion, zbędnych ozdób. Odpowiedni ubiór będzie oznaką szacunku i powagi wobec sądu.
Bądź punktualny
- Czekaj w pełnej gotowości już około pół godziny przed rozprawą, sprawdzając ostatnie szczegóły.
- Aby uniknąć nerwowego pośpiechu, zaloguj się nieco wcześniej.
- Gdyby zdarzyło się, że w czasie rozprawy nie słyszysz lub nie widzisz sędziego, natychmiast to zgłoś. Sąd zwykle daje parę minut na rozwiązanie takich problemów technicznych.
Jeżeli boisz się, że nie poradzisz sobie z tymi wszystkimi szczegółami, najlepiej zaplanuj uczestnictwo w takiej rozprawie z kancelarii swojego pełnomocnika, jeśli to oczywiście możliwe.
Tradycyjna rozprawa stacjonarna – co warto wiedzieć?
Jeśli rozprawa ma charakter stacjonarny, nie trzeba troszczyć się o kwestie techniczne, ale warto wcześniej dokładnie sprawdzić, gdzie znajduje się sąd, jakie są możliwości dojazdu, ile czasu to zajmie przy założeniu różnych niespodzianek po drodze, czy ewentualnych korków.
- Uwzględniając to, zadbaj, aby dojechać do sądu na pół godziny przed rozpoczęciem rozprawy. Pamiętaj, że będziesz musiał jeszcze znaleźć w budynku salę rozpraw.
- Wcześniej sprawdź, czy masz przy sobie dowód osobisty, który będzie trzeba w sądzie okazać.
- Ubierz się stosownie do powagi sądu, czysto, skromnie i schludnie, jak na spotkanie służbowe lub rozmowę kwalifikacyjną.
- W budynku sądu wyłącz telefon, aby jego dźwięk nie zakłócał spokoju w czasie rozprawy.
- Do sędziego zwracaj się zawsze: „Wysoki Sądzie” i niezależnie od tego, na czyje pytanie odpowiadasz, swoje odpowiedzi kieruj właśnie do „Wysokiego sądu”.
Niezależnie od tego czy uczestniczysz w rozprawie stacjonarnej, czy zdalnej, pamiętaj, że twoja postawa, zachowanie spokoju i płynność wypowiedzi będą miały wpływ na odbiór Twoich zeznań. Liczy się więc spokojne udzielenie wyjaśnień, do których wcześniej z pewnością przygotuje Cię jeszcze pełnomocnik.
Jakie pytania może zadać sąd lub pełnomocnicy na rozprawie o SKD?
Podczas postępowania sądowego w sprawie o sankcję kredytu darmowego trzeba liczyć się z koniecznością złożenia zeznań, podczas których kredytobiorca musi odpowiedzieć na szereg pytań zadanych zarówno przez sędziego, jak i pełnomocników stron. Celem takiego przesłuchania jest ustalenie okoliczności zawierania umowy oraz tego jak bardzo klient banku był świadomy warunków udzielanego kredytu, a także jak wyglądała jego relacja z kredytodawcą. Warto zatem wiedzieć, jakie pytania mogą paść na sali sądowej, aby dobrze się do nich przygotować. Poniżej prezentujemy te najbardziej typowe pytania, które pojawiają się w większości spraw:
Pytania dotyczące okoliczności zawarcia umowy
- W jaki sposób trafił Pan/Pani na ofertę tego kredytu?
W odpowiedzi wskaż, czy był to może telefon od doradcy bankowego z reklamą, czy też samodzielne poszukiwanie lub polecenie znajomego. - Co skłoniło Pana/Panią do wzięcia kredytu i na jaki cel został przeznaczony?
Odpowiadając na to pytanie, opisz swoją ówczesną sytuację i potrzebę, na której sfinansowanie był Ci potrzebny kredyt. - W jaki sposób została zawarta umowa?
Opisz proces zawierania umowy i powiedz, czy odbyło się to w siedzibie banku, czy przez internet.
Pytania dotyczące świadomości kosztów kredytu
- Czy przeczytał Pan/Pani umowę i zapoznał się z warunkami kosztów kredytu?
Odpowiedz szczerze czy miałeś możliwość przeczytania dokładnie całej umowy, czy tyko ją pobieżnie przejrzałeś. Nie będzie to okolicznością obciążającą, jeśli nie było czasu na dokładne czytanie umowy, a nawet może potwierdzać to, że nie mogłeś dobrze zapoznać się z warunkami. - Czy wiedział Pan/Pani, jaka będzie łączna kwota spłaty kredytu?
Jeśli w umowie występowały dwie kwoty określane jako kwota kredytu i całkowita kwota kredytu, możesz podkreślić, że nie było to jasno wskazane. - Czy znał Pan/Pani RRSO i został poinformowany, co ona oznacza i jak bank ją wyliczył?
Wielu kredytobiorców nie wie, czym w rzeczywistości jest RRSO i ta niewiedza nie przemawia bynajmniej na ich niekorzyść. Świadczy raczej o tym, że nie zostali rzetelnie poinformowani. - Czy wiedział Pan/Pani, że od kredytowanej prowizji bank będzie naliczał oprocentowanie?
Bank często nie informował o tym, ani nie proponował kredytobiorcy, aby sam poniósł koszt prowizji. Trzeba więc odpowiedzieć zgodnie z prawdą w danym przypadku.
Inne pytania, jakie może usłyszeć kredytobiorca na sali sądowej
- Czy prowadzi Pan/Pani działalność gospodarczą lub prowadził ją w dniu zawierania umowy?
Odpowiedź na to pytanie może być kluczowa w ocenie, czy przysługuje ci status konsumenta. Jeśli więc nawet prowadziłeś działalność gospodarczą, podkreśl, że kredyt został wzięty na cele prywatne. - Czy posiadał Pan/Pani inne zobowiązania kredytowe w chwili zawierania umowy?
Odpowiedź na to pytanie może być ważna w kontekście ustalenia, czy właściwie została oceniona zdolność kredytowa.
To tylko przykładowe pytania. Sąd może zadać ich więcej. Wszystko zależy od sytuacji danego kredytobiorcy oraz dociekliwości sędziego i pełnomocników.
Jak mówić w sądzie i co jeśli dobrze nie pamięta się różnych szczegółów?
Nie przejmuj się, że nie pamiętasz dokładnie różnych szczegółów czy okoliczności. To zupełnie naturalne, że po paru latach takie rzeczy się zapomina i z pewnością nie będzie to działało na Twoją niekorzyść. Dla sądu dużo dziwniejsze byłoby gdybyś pamiętał wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Mogłoby to wyglądać na wyreżyserowane i nieprawdziwe zeznanie.
Przy przesłuchaniu kluczowe jest, aby:
- mówić prawdę, a jeśli czegoś się nie pamięta, zamiast zgadywać, trzeba to wprost przyznać,
- podczas zeznań skupić się na tym jak wyglądało wszystko z twojej perspektywy,
- jeśli nie czytałeś umowy, lecz opierałeś się na zapewnieniach doradcy bankowego, nie należy tego ukrywać,
- najlepiej mówić krótko, rzeczowo i nie rozwlekać wypowiedzi,
- unikać oskarżeń i wypowiedzi zbyt emocjonalnych – sąd będzie oceniał fakty, a nie emocje,
- mówić spokojnie i utrzymywać kontakt wzrokowy z sędzią lub kamerą w przypadku rozprawy zdalnej,
- unikać gestykulacji czy wzdychania, gdyż może to być odebrane jako brak szacunku.
Co istotne, podczas rozprawy stacjonarnej zeznania składa się na stojąco, natomiast podczas rozprawy zdalnej można siedzieć. Trzeba wstać dopiero przy odczytywaniu wyroku.
I najważniejsze – musisz pamiętać, że w tej sprawie nie jesteś oskarżonym, czy podejrzanym, lecz stroną cywilną, która ma prawo wypowiedzieć swoje racje i walczyć o swoje prawa. To przekonanie powinno dać ci spokój ducha i siłę w tym najważniejszym momencie.
Podsumowanie
Sprawa sądowa o sankcję kredytu darmowego to nie tylko spór z bankiem o pieniądze, ale także możliwość dochodzenia sprawiedliwości i udowodnienia, że konsument nie powinien być postrzegany przez instytucje finansowe jako ten słabszy, którego można źle traktować.
Każdy więc, kto czuje się przez bank skrzywdzony, a jego umowa zawiera braki, błędy lub inne uchybienia może skorzystać z otrzymanej od ustawodawcy sankcji kredytu darmowego, która będzie pewnym zadośćuczynieniem za wyrządzone krzywdy i w efekcie zapewni darmowy kredyt, a bank zostanie ukarany, ponieważ nic na tym kredycie nie zarobi.
Trzeba pamiętać jednak, że nie każdy błąd może skutkować sankcją. Ważne jest więc znalezienie doświadczonego pełnomocnika, który po analizie umowy powie, czy warto składać pozew, a potem przygotuje odpowiednio do samej rozprawy. To zapewni większy komfort na sali sądowej, a nasze wskazówki również w tym pomogą.
Nie rezygnuj więc z walki o swoje prawa tylko dlatego, że boisz się rozprawy. Masz bowiem prawo być wysłuchany i możesz z bankiem wygrać, jeśli podejdziesz do tego racjonalnie i z odpowiednim przygotowaniem.