Unieważnienie kredytu frankowego we Wrocławiu jeszcze nigdy nie było tak proste jak dziś. Do takiego wniosku można dojść, analizując prawomocne wyroki tamtejszych sądów, których treść podają do wiadomości publicznej doświadczone kancelarie frankowe. Rośnie liczba spraw, które kończą się już w 2-3 lata od zainicjowania sporu. Nie brak też ekspresowych wyroków, wydawanych nawet w kilkanaście miesięcy od złożenia pozwu. To dobre informacje dla frankowiczów, którzy mieli prawo obawiać się konsekwencji niesionych przez nowelizację kodeksu postępowania cywilnego. Wrocławianie jednak nie mają powodów do narzekań: w stolicy Dolnego Śląska sprawy frankowe są rozpatrywane przez doświadczonych orzeczników, którzy nie dają się nabrać na sztuczki bankowców.
- Z dniem 15 kwietnia 2023 roku w życie weszła nowelizacja kpc, po której wrocławscy frankowicze (jak i kredytobiorcy z całej Polski) będą mogli składać swoje pozwy tylko do sądu właściwego z uwagi na miejsce zamieszkania
- Po tym terminie wiele nowych spraw, które miały trafić do XXVIII Wydziału Cywilnego w Warszawie, zasili referaty wrocławskich sędziów
- W I półroczu 2022 roku kredytobiorcy złożyli we Wrocławiu 1001 pozwów. Należy się spodziewać, że 2023 rok przyniesie rekordowe zainteresowanie powództwem banku w stolicy Dolnego Śląska
- Wg statystyk z ubiegłego roku prawomocną wygraną kredytobiorcy kończy się już niemal 99 proc. spraw o franki.
Wrocław bez wydziału frankowego, za to z równie korzystnym orzecznictwem
Choć pełnomocnicy prawni frankowiczów od lat próbują zainteresować rządzących potrzebą stworzenia wyspecjalizowanych wydziałów ds. rozsądzania sporów o kredyty pseudowalutowe na wzór tego warszawskiego, nic nie wskazuje, aby głosy te w końcu miały napotkać merytoryczną odpowiedź. W zamian wprowadzono nowelizację kodeksu postępowania cywilnego, która początkowo niepokoiła frankowiczów.
Nie bez powodu – art. 18 nowelizacji kpc ograniczył im prawo sądzenia się w warszawskim XXVIII Wydziale Cywilnym. Od 15 kwietnia br. jest on dostępny tylko dla tych frankowiczów, którzy podlegają pod niego według nowej właściwości miejscowej sądów. W praktyce frankowicz, który nie mieszka w Warszawie na lewym brzegu Wisły, nie złoży już pozwu w Wydziale Frankowym.
Dotyczy to oczywiście również Wrocławian, którzy lgnęli ze swoimi postępowaniami do stolicy, choć nie mieli ku temu szczególnych powodów: zarówno Sąd Okręgowy, jak i Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie pozostawiają bankom żadnych złudzeń co do wadliwości umów frankowych.
Atutem Wrocławia jest zaś to, że – w odróżnieniu od Warszawy – jest znacznie mniej obłożony sprawami o franki. W I półroczu 2022 roku do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wpłynęło 1001 pozwów frankowych. Dla porównania w tym samym okresie Sąd Okręgowy w Warszawie został zasilony 13 266 nowymi powództwami o franki.
Z szacunkowych danych wynika, że nawet 70 proc. spraw tego rodzaju, które trafiały do tej pory do stołecznych sądów, pochodziła od kredytobiorców spoza Warszawy. Po nowelizacji kpc należy więc spodziewać się rekordowego zainteresowania frankowiczów pozwem we Wrocławiu.
Minęły czasy, gdy kredytobiorcy mieli powody, by obawiać się wyroku w sprawie frankowej. Linia orzecznicza jest absolutnie jednolita – wynika tak nie tylko z wewnętrznych statystyk kancelarii frankowych, ale także ze… sprawozdań samych banków. Z danych kancelarii możemy dowiedzieć się, że frankowicze prawomocnie wygrywają niemal 99 proc. postępowań. Z kolei z niedawno opublikowanego sprawozdania finansowego mBanku za I kwartał br. wynika, że podmiot w okresie styczeń – marzec prawomocnie przegrał 98,6 proc. spraw o franki. Trudno o lepszy dowód tego, że banki w sądach nie mają już po prostu szans.
Co więcej, prawo w zakresie rozpatrywania spraw o franki jest coraz bardziej precyzyjne, nie tylko dzięki wyrokom TSUE, ale również uchwałom Sądu Najwyższego. Najnowsza uchwała SN, którą wydano 26 kwietnia 2023 roku, przywraca trzyosobowe składy sędziowskie w rozpatrywaniu spraw cywilnych w II instancji. To oznacza, że w sprawach frankowych znacznie rzadziej przyznawane będzie bankom prawo zatrzymania, uważane przez pełnomocników frankowiczów za wybitnie antykonsumenckie i niezgodne z unijną dyrektywą 93/13.
Przykłady prawomocnych wyroków frankowych wydanych we Wrocławiu
Ile czasu trzeba, by prawomocnie unieważnić umowę kredytu frankowego we Wrocławiu? Jak się okazuje, coraz mniej. Doświadczeni prawnicy uzyskują dla swoich klientów korzystne orzeczenia w sporach ze wszystkimi bankami, które w przeszłości udzielały kredytów indeksowanych i denominowanych do franka szwajcarskiego. Poniżej prezentujemy nowe prawomocne wyroki pochodzące z portfolio adwokata Pawła Borowskiego.
Ekspresowe unieważnienie kredytu frankowego w Santander Banku – Wrocław
Dnia 21 lutego 2023 roku został wydany prawomocny już wyrok sądu w sprawie I ACa 1204/22, dotyczącej umowy kredytu frankowego zawartej przez powodów z Santander Bankiem Polska. Wpierw sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Legnicy, który 15 marca 2022 roku wydał wyrok unieważniający sporną umowę kredytową. Pozwany bank został obciążony kosztami procesowymi. Santander Bank, jak to ma w zwyczaju, złożył apelację. Na jej wynik nie trzeba było długo czekać. W lutym br. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał w mocy postanowienia sądu I instancji, obciążył też Santander kosztami postępowania w II instancji. Zysk frankowiczów z unieważnienia umowy kredytowej wyniósł ok. 391 tys. zł.
Dwie umowy z mBankiem unieważnione w ramach jednej sprawy – Wrocław
34 miesiące trwała łącznie sprawa, którą kredytobiorcy wytoczyli mBankowi w związku z wadliwością dwóch umów kredytowych indeksowanych kursem franka szwajcarskiego. Sprawę prawomocnie zakończył wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, wydany 24 kwietnia 2023 roku (sygnatura sprawy I ACa 1304/22). Sąd II instancji oddalił apelację mBanku od wyroku stwierdzającego nieważność umów, wydanego 23 maja 2022 roku przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Całe postępowania trwało 34 miesiące, w tym 7 miesięcy sprawa toczyła się przed Sądem Apelacyjnym, który potrzebował tylko jednej rozprawy do wydania wyroku.
Unieważnienie kredytu frankowego mBank w 28 miesięcy – Wrocław
18 stycznia 2023 roku frankowicze pozywający bank w związku z umową kredytu frankowego zawartą w 2008 roku, doczekali się prawomocnego orzeczenia w swojej sprawie. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił apelację pozwanego mBanku i utrzymał decyzję o nieważności umowy wydaną 15 marca 2022 roku przez Sąd Okręgowy. Sprawa w II instancji toczyła się pod sygnaturą I ACa 938/22. Postępowanie przeciwko mBankowi trwało łącznie 28 miesięcy. W wyniku unieważnienia kredytu frankowego klienci mBanku odnieśli łączny zysk szacowany na 820 tys. zł.
Nie przegap żadnej ważnej informacji. Obserwuj nasze konto na Twitter oraz Facebook, a także Subskrybuj nasz kanał na Youtube. Jeśli uważasz, że materiał jest przydatny udostępnij go dalej.