Ugoda z bankiem jest jednym ze sposobów na rozwiązanie problemów frankowicza. O ile jeszcze niedawno banki proponowały ją jedynie wybranym klientom, obecnie stało się to ich nagminną praktyką. Czy taka ugoda jest rzeczywiście korzystna dla kredytobiorcy frankowego? Czy można negocjować z bankiem jej warunki i na co warto zwrócić uwagę przed podjęciem decyzji? Odpowiedzi na te pytania oraz wiele innych związanych z tematem ciekawostek znajdziesz w niniejszym artykule. Zapoznaj się z nimi i zdecyduj, co jest najlepsze w twojej sytuacji.
Czy proponowane przez banki ugody są korzystne dla kredytobiorców frankowych?
Na tak postawione pytanie nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Z pewnością obecnie proponowane przez banki ugody są korzystniejsze niż te, na które frankowicz mógł liczyć jeszcze 3 lata temu. Powodem jest coraz więcej przegrywanych przez banki spraw frankowych w sądach dzięki prokonsumenckiemu i korzystnemu dla kredytobiorców orzecznictwu TSUE wydanemu w czerwcu 2023 roku. Banki niejako w obliczu możliwości przegranej w sądzie zostały zmuszone do zaproponowania nieco lepszych warunków niż te, które zainicjowała KNF w 2020 roku. Musisz wiedzieć jednak, że wciąż dla wielu banków wyjściową propozycją do ugody są właśnie warunki zaproponowane jeszcze przez KNF.
Chodzi tu o konwersję kredytu walutowego na złotowy i ponownym przeliczeniu długu klienta. W przypadku klientów, którzy najwięcej nadpłacili ponad pożyczony kapitał, banki są gotowe iść na większe ustępstwa i obecnie taka ugoda może być rozszerzona o dodatkowe dla klienta korzyści. W ten sposób bank w najtańszy dla siebie sposób eliminuje ryzyko prawne z abuzywnych kontraktów. Klient natomiast uzyskując unieważnienie umowy na drodze sądowej, może zyskać dużo więcej. Czy warto się na to decydować, czy lepiej podpisać ugodę z bankiem, zależy od indywidualnych szczegółów sprawy i warunków ugody zaproponowanych przez konkretny bank.
Czy wszystkie banki proponują jednakowe ugody?
Jak pokazują statystyki, obecnie wszystkie banki zaczęły masowo proponować frankowiczom ugody. Nie są one jednak nawet w ramach jednego banku jednakowe. Banki w swoich propozycjach ugodowych stały się bardziej elastyczne, co można uznać za zaletę. Za najbardziej pojednawcze w ugodach frankowych uchodzą obecnie dwa banki: mBank oraz Bank Pekao SA. Przykładowo Bank Pekao SA w październiku ubiegłego roku stworzył program ugód pod hasłem: „Bezpieczna ugoda 2%”. Trzeba pamiętać jednak, że ta elastyczność podyktowana jest często chłodną kalkulacją, która przede wszystkim ma przynieść korzyści bankowi.
Przykładem banku, który z kolei oferuje klientom niekorzystne ugody, jest Raiffeisen Bank, który proponuje frankowiczom przeliczanie kredytu w oparciu o średni kurs NBP, co jest absolutnie niekorzystne dla kredytobiorców. Warto też wiedzieć, że ugody proponowane są przez banki na etapie przedsądowym wyłącznie przy kredytach aktywnych. W przypadku wcześniejszego spłacenia kredytu lub otrzymania go w formie złotowej i późniejszym przewalutowaniu na franki, takie propozycje raczej nie padają.
Czy możliwe są negocjacje z bankiem w sprawie ugody?
Okazuje się, że negocjacje z niektórymi bankami są nie tylko możliwe, ale mogą też zaowocować uzyskaniem korzystniejszych dla klienta warunków. Negocjacji podlega nie tylko pozostała kwota do spłaty, ale też marża banku czy okres spłaty kredytu. O ile jednak mBank czy Bank Pekao SA są otwarte na negocjacje z klientami, nie można tego powiedzieć o wszystkich bankach. W ocenie prawników najbardziej zamkniętym na negocjacje jest Bank PKO BP.
Mimo tego, że proponuje on spotkania mediacyjne frankowiczom, podczas takich negocjacji, jest w stanie obniżyć zaledwie o 10% kwotę salda po przeliczeniu kredytu. Jak widać więc, nie ma w tej kwestii jednoznacznej linii, którą idą banki. Jeśli więc jesteś obciążony kredytem frankowym i bank zaproponuje ci ugodę, zwróć się do doświadczonego w sprawach frankowych oraz mediacjach z bankami prawnika, który doradzi ci czy warto negocjować z danym bankiem.
Jakie są wady i zalety podpisania ugody z bankiem?
Banki jako główny argument na temat tego, jakie korzyści może odnieść frankowicz przy podpisaniu ugody, wskazują brak konieczności zwiększania kosztów, które musiałby on ponieść w związku z procesem sądowym. Jak to rzeczywiście wygląda jednak z punktu widzenia frankowicza? Oto zestawienie największych zalet i wad takiego rozwiązania w punktach.
Zalety ugody z bankiem
- Szybkość, czyli wyeliminowanie ryzyka kursowego od ręki
- Brak kosztów sądowych i kosztów obsługi kancelarii prawnej
- Zwolnienie z opodatkowania korzyści odniesionych z ugody, jeśli zakup na kredyt dotyczył jednej nieruchomości przeznaczonej na cele mieszkalne.
Wady ugody z bankiem
- Często wyższe koszty realne poniesione na rzecz banku niż frankowicz uzyskałby w trakcie procesu nawet po odliczeniu kosztów sądowych i obsługi prawnej
- W większości przypadków frankowicz po zawarciu ugody nadal musi spłacać kredyt, podczas gdy proces sądowy często definitywnie zamyka sprawę i unieważnia umowę. Zwróć uwagę na to, że koszt WIBORU przy konieczności dalszych spłat jest określany przez bank jedynie na 5 lat, a w kolejnych latach pozostaje wielką niewiadomą, co może oznaczać kolejną wadę ugody. Z kolei przystanie na stałą stawkę oprocentowania w ugodzie może być niekorzystne w przypadku, gdyby WIBOR w kolejnych latach spadł.
- W przypadku ugody z bankiem i konieczności dalszego spłacania rat nieruchomość nadal będzie obciążona hipoteką.
- Przy wcześniejszych opóźnieniach w spłacaniu rat i umieszczeniu przez bank negatywnego wpisu w BIK, w przypadku zawarcia ugody, nie zostanie on usunięty, jak to ma miejsce, jeśli sprawa zostanie rozstrzygnięta przez sąd.
Na co zwrócić uwagę przy propozycjach ugody oferowanych przez bank?
Coraz korzystniejsze warunki ugód proponowanych przez bank mogą skłaniać frankowiczów do ich zawarcia, co w niektórych przypadkach może być rzeczywiście dobrym wyjściem. Zawsze jednak przed podjęciem decyzji warto dokonać bilansu zysków i strat, porównując korzyści odniesione z ugody z tymi, które frankowicz mógłby zyskać wytaczając bankowi proces sądowy.Z reguły w tym ostatnim przypadku jest ich znacznie więcej, gdyż obejmują nie tylko raty kapitałowo odsetkowe, ale również inne koszty poniesione przez frankowicza, takie jak ubezpieczenie kredytu czy prowizja. Rozważając podpisanie ugody z bankiem, zwróć też uwagę, czy bank przedstawia prognozowany koszt kredytu. Nie podpisuj ugody pochopnie, lecz skontaktuj się z biegłym w sprawach frankowych prawnikiem, który będzie w stanie realnie porównać korzyści z ugody i z procesu. Pamiętaj, że zawarcie ugody z bankiem oznacza zrzeczenie się przyszłych ewentualnych roszczeń od niego. Natomiast niezaakceptowanie przez ciebie pierwszej zaproponowanej przez bank ugody, nie zamyka ci drogi do ugody z bankiem w przyszłości, lecz często daje szansę na uzyskanie lepszych warunków.
Jeśli masz problem ze spłatą kredytu frankowego i otrzymałeś od banku propozycję ugody, nie spiesz się z jej podpisaniem, lecz zwróć się do kancelarii prawnej, która często za darmo przeanalizuje sprawę i porówna korzyści wynikające z ugody z tymi, które zyskałbyś w przypadku zdecydowania się na proces z bankiem. Nigdy nie podejmuj pochopnych decyzji w zawieraniu ugody, ponieważ najczęściej więcej zyskasz, składając przeciw bankowi pozew.