Rok 2022 przyniósł kolejne prawomocne wygrane Frankowiczów w sprawach dotyczących umów kredytowych dawnego GE Money Banku. Przykładem są ekspresowe wyroki w postępowaniach I ACa 248/21 oraz I ACa 551/21, uzyskane w styczniu przez Kancelarię Adwokacką Paweł Borowski. Wygląda na to, że w bieżącym roku statystyki wyroków będą jeszcze bardziej korzystne dla kredytobiorców procesujących się z następcą prawnym dawnego GE Money Banku, tj. bankiem BPH S.A.
Coraz łatwiej uzyskać korzystny wyrok w sprawie umowy GE Money Bank
Wcześniej umowy GE Money Banku były postrzegane przez prawników jako trudniejsze do zakwestionowania w sądach, bo kurs przeliczeniowy był w nich określany w oparciu o średni kurs NBP oraz marżę wyliczaną na podstawie danych z 5 największych banków. Bank BPH, tj. następca prawny GE Money Banku, często domagał się w sądach „naprawienia” umowy poprzez wykreślenie wadliwej części klauzuli indeksacyjnej i przeliczenie kredytu po średnim kursie NBP. Kwestię tę na korzyść Frankowiczów rozstrzygnął TSUE w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 roku do sprawy C-19/20.
Odpowiadając na pytania prejudycjalne zadane przez Sąd Okręgowy w Gdańsku unijny trybunał stwierdził, że eliminacja z umowy jedynie fragmentu klauzuli indeksacyjnej, odwołującego się do marży, stanowiłaby zmianę istoty tego warunku. Taki sposób sanowania umowy przez sądy krajowe jest niedopuszczalny, tj. nie można usuwać z umowy połowy niedozwolonego postanowienia. Natomiast po usunięciu z umowy całej klauzuli indeksacyjnej, jej kontynuowanie jest niemożliwe, dlatego sądy najczęściej orzekają o nieważności umów dawnego GE Money Banku.
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu zgromadziło statystyki, według których w 2021 roku zapadły 224 wyroki sądów I instancji w sprawach przeciwko bankowi BPH na tle sporów związanych z umowami GE Money Bank. Aż 221 zakończyło się przegraną banku, a wygranych spraw bank zanotował zaledwie 3. Prawomocnych wyroków było natomiast 21, z czego 17 razy tryumfowali Frankowicze, a 4 wyroki były korzystne dla banku.
Łącznie w ponad 97% spraw dotyczących umów GE Money Banku sądy w 2021 roku wydały korzystne dla kredytobiorców wyroki. W pierwszej instancji odsetek pozytywnych wyroków wynosił ponad 98%, a jeżeli chodzi o wyroki prawomocne było to około 81%.
W 2022 roku będzie więcej prawomocnych wyroków w sprawach dot. umów GE Money Bank
Początek roku pokazał, że sądy w tempie ekspresowym wydają korzystne prawomocne rozstrzygnięcia dotyczące umów GE Money Bank. Nie bez znaczenia dla powodzenia sprawy i szybkiego uzyskania wyroku jest trafnie dobrana przez prawników argumentacja, znajomość specyfiki umów i wypracowane know-how w walce z tym bankiem. Wszystkie wymienione atuty posiada Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski, która w styczniu br. uzyskała dla swoich klientów kolejne dwa prawomocne wyroki w sprawach przeciwko BPH, które zapadły przed sądami w Katowicach i Wrocławiu.
Prawomocne unieważnienie umowy GE Money Bank w rok i 8 miesięcy w Katowicach
W dniu 21 stycznia 2022 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację banku BPH S.A. od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z dnia 17 grudnia 2020 roku, w którym ustalił on nieważność umowy kredytowej dawnego GE Money Bank. W I instancji sprawa toczyła się pod sygn. akt I C 469/20, natomiast Sąd Apelacyjny rozpoznawał ją pod sygn. akt I ACa 248/21. Łącznie w dwóch instancjach postępowanie trwało zaledwie 20 miesięcy, co jest bardzo dobrym rezultatem.
Sąd Apelacyjny w Katowicach w pełni podzielił stanowisko sądu I instancji w kwestii niedozwolonego charakteru klauzuli indeksacyjnej, na podstawie której kredyt był przeliczany po kursie kupna w dniu wypłaty i po kursie sprzedaży w momencie spłaty rat. W wyniku tych zapisów kredytobiorcy byli obciążani dodatkowymi, ukrytymi kosztami wynikającymi z różnic kursowych. W efekcie, odsetki były naliczane niezgodnie z przepisami Prawa bankowego, od powiększonej w wyniku przeliczeń kwoty kapitału. W ocenie sądu, mechanizmu indeksacyjnego nie można było zastąpić średnim kursem NBP, m.in. dlatego, że art. 358 par. 2 k.c. wszedł w życie dopiero po podpisaniu umowy.
Podstawą do stosowania w umowach frankowych kursu średniego NBP nie mogą też być przepisy Prawa wekslowego, ustawy o NBP, czy też ustalone zwyczaje, gdyż takie nie obowiązują. Zaś abuzywność zapisów umowy bada się na dzień jej zawarcia – w przeciwnym wypadku stanowiłoby to naruszenie prawa zobowiązaniowego. W momencie podpisywania umowa zawierała zapisy rażąco naruszające interesy konsumentów i sprzeczne z dobrymi obyczajami, z tego względu Sąd Apelacyjny w Katowicach uznał ją w całości za nieważną. W ramach postępowania apelacyjnego odbyła się tylko jedna rozprawa, po zamknięciu której sąd ogłosił wyrok.
W wyniku prawomocnego unieważnienia umowy kredytobiorcom pozostała do oddania jedynie brakująca kwota kapitału, tj. mniej niż suma 46 tys. zł, którą od momentu wytoczenia powództwa systematycznie pomniejszały spłacane raty kredytowe. Tymczasem bank utrzymywał, że saldo kredytu po przeliczeniu według średniego kursu NBP wynosiło jeszcze 240 tys. złotych. Pokazuje to zarówno wadliwość mechanizmu indeksacyjnego w umowach GE Money Bank, jak i skalę korzyści z unieważnienia umowy.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu prawomocnie unieważnił umowę GE Money Bank w rekordowym tempie
Prawomocne unieważnienie umowy GE Money Bank Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski uzyskała ostatnio także we Wrocławiu. W dniu 20 stycznia 2022 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał wyrok w sprawie o sygn. akt I ACa 551/21, oddalając apelację banku BPH od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 11 lutego 2021 roku w sprawie o sygn. akt I C 1531/20. Dwuinstancyjne postępowanie trwało łącznie 2,5 roku, przy czym apelacja banku rozpatrywana była zaledwie 10 miesięcy.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w pełni podzielił stanowisko sądu I instancji, który stwierdził że umowa GE Money Bank zawierała niedozwolone klauzule indeksacyjne, odnoszące się do głównych świadczeń stron. Sąd Okręgowy w Świdnicy ustalił, że umowa nie została indywidualnie uzgodniona z kredytobiorcami, lecz zawarta na przygotowanym przez bank wzorcu nie podlegającym negocjacjom. Niejednoznaczne i nieprecyzyjne postanowienia odnoszące się do mechanizmu indeksacyjnego pozwalały bankowi kształtować dowolnie wysokość świadczeń. Pomimo że odniesieniem do kursu przeliczeniowego był średni kurs NBP, bank korygował go bez ograniczeń w postaci obiektywnych kryteriów.
Bank nie dopełnił także obowiązku informacyjnego wobec konsumentów, m.in. w zakresie sposobu wyliczania marży. Co więcej, pracownik banku zapewniał kredytobiorców o stabilności szwajcarskiej waluty, co wpłynęło na decyzję o wyborze kredytu waloryzowanego. W ocenie sądu I i II instancji, kontynuowanie umowy po wyeliminowaniu abuzywnej klauzuli nie było możliwe, dlatego należało ją w całości unieważnić. W wyniku prawomocnego unieważnienia umowy, kredytobiorcy nie muszą już dalej spłacać rat. Po oddaniu brakującej kwoty kapitału, wykazywane przez bank saldo zadłużenia w wysokości 204 tys. złotych spadnie do zera.