Sąd Najwyższy w Polsce przymierza się do wydania ważnego i oczekiwanego rozstrzygnięcia dotyczącego umów frankowych. Po blisko dwóch latach oczekiwania, nowi sędziowie, stanowiący obecnie dwie trzecie Izby Cywilnej, mają już możliwość przeprowadzenia merytorycznego posiedzenia. Decyzja ta jest istotna dla tysięcy frankowiczów, którzy oczekują jasnych wytycznych dotyczących unieważniania umów, rozliczeń oraz odpowiedzialności banków za korzystanie z pożyczonych pieniędzy. Uchwała ma zostać wydana pod sygnaturą III CZP 25/22
Nowe pytania dotyczące umów frankowych
Inicjatywa pierwszej prezes Sądu Najwyższego, prof. Małgorzaty Manowskiej, skłoniła Izby Cywilnej do przygotowania sześciu pytań mających na celu wyjaśnienie kwestii związanych z umowami frankowymi. Jednym z głównych zagadnień jest zasada unieważniania umów frankowych oraz sposoby rozliczeń między frankowiczami, a bankami. Istotne jest również pytanie dotyczące odrębnych roszczeń frankowicza i banku oraz wynagrodzenia za korzystanie z pożyczonych pieniędzy.
Poprzednia część sędziów Izby Cywilnej, która miała większość przed dwoma laty, zadecydowała o przekierowaniu tych kluczowych dla procesów frankowych pytań do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Niestety, te pytania nie dotyczyły bezpośrednio kwestii frankowych, ale sprawy niezawisłości i bezstronności Izby Cywilnej. Ostatecznie TSUE uznał te pytania za niedopuszczalne, a tym samym powrócono do polskiego sądu w celu rozpatrzenia sprawy.
Oczekiwania i wyzwania
Po powrocie sprawy z TSUE, Izba Cywilna rozpoczęła prace nad przygotowaniem posiedzenia w pełnym składzie. Jest to istotne, ponieważ w ciągu dwóch lat od złożenia pytania do TSUE, wiele wydarzyło się w orzecznictwie zarówno krajowym, jak i europejskim. Konieczne jest zatem ponowne przeanalizowanie tych zagadnień przed podjęciem ostatecznej decyzji przez Izbe Cywilną. Nie jest jeszcze znana dokładna data posiedzenia, ale można być pewnym, że nie będzie opóźnień.
Warto zauważyć, że istnieją różnice zdań wśród ekspertów odnośnie do potrzeby wydania rozstrzygnięcia przez Izbe Cywilną. Przedstawiciele frankowiczów uważają, że wiele kwestii zostało już rozstrzygniętych przez orzecznictwo sądów krajowych oraz TSUE. Z drugiej strony, adwokaci reprezentujący banki argumentują, że nadal istnieją rozbieżności w orzecznictwie dotyczące unieważniania umów frankowych.
Praktyczne konsekwencje
Przyjęcie rozstrzygnięcia przez Izbe Cywilną może znacząco wpłynąć na sytuację frankowiczów oraz procesy sądowe dotyczące umów kredytowych we frankach. Ustalenie jednolitej praktyki orzeczniczej może ułatwić rozstrzyganie spraw frankowych, których liczba obecnie wynosi około 120 tysięcy.
Warto podkreślić, że obecne orzecznictwo sądów polskich wskazuje na nieważność umowy kredytowej w przypadku stwierdzenia, że postanowienia dotyczące kursu waluty obcej są niedozwolonymi postanowieniami umownymi. Niemniej jednak, nie można zapominać, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego pojawiają się odmienne opinie na ten temat. Istnieje zatem potrzeba jednoznacznego rozstrzygnięcia, które uwzględni wyroki TSUE oraz dostosuje je do polskiego systemu prawnego.
Co da Frankowiczom uchwała SN III CZP 25/22
Wydanie rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy w sprawie umów frankowych ma kluczowe znaczenie dla frankowiczów, którzy od dłuższego czasu oczekują jasnych wytycznych dotyczących unieważniania umów, rozliczeń oraz odpowiedzialności banków. Prace Izby Cywilnej nad rozpatrzeniem sześciu pytań zadanych przez pierwszą prezes SN są w toku, a ostateczne rozstrzygnięcie przyniesie konsekwencje dla tysięcy frankowiczów i procesów sądowych. Oczekuje się, że jednolite stanowisko Sądu Najwyższego przyczyni się do większej klarowności i pewności prawnej w zakresie umów frankowych.