Planowana przez rządzących reforma kodeksu postępowania cywilnego uderzy w interesy frankowiczów – gdy nowelizacja wejdzie w życie, kredytobiorcy będą mogli pozywać bank jedynie w sądzie właściwym dla swojego miejsca zamieszkania. Wielu posiadaczy kredytu w CHF przyjęło ten news z niepokojem. Trzeba jednak podkreślić, że w ponad 3 lata od ogłoszenia wyroku TSUE linia orzecznicza polskich sądów jest już jednolita, a korzystny wyrok, czyli unieważnienie umowy, można uzyskać także poza Warszawą. Jak kwestia pozwania banku i podważenia kredytu w CHF wygląda w Gdańsku? Poniżej omówimy to zagadnienie i zaprezentujemy przykładowe wyroki.
- Kredytobiorcom spoza Warszawy zostało niewiele czasu, by pozwać bank w Wydziale Frankowym. Prawdopodobnie już niedługo frankowicze z Gdańska będą zdani wyłącznie na swój Sąd Okręgowy
- Gdańsk jest jednym z miast, w których kwestionowanie kredytu frankowego cieszy się dużą popularnością – w I połowie br. do tamtejszego Sądu Okręgowego trafiło aż 2199 pozwów
- Doświadczony pełnomocnik prawny jest w stanie doprowadzić do sądowego unieważnienia umowy swojego klienta w coraz krótszym czasie – nierzadko w mniej niż 2 lata.
Kiedy sąd może wydać ekspresowy wyrok w sprawie o franki?
W ostatnich miesiącach przybywa tzw. ekspresowych prawomocnych unieważnień umów frankowych. Co to oznacza? Chodzi przede wszystkim o sprawy, w których od zainicjowania sporu do prawomocnego wyroku mija do 24 miesięcy. Jeszcze niedawno tego rodzaju wyrok wydawał się fantazją – sprawy przeciwko bankom trwały po 3-4 lata, ale wygląda na to, że sędziom zależy na szybkim orzekaniu niemal równie mocno, co samym powodom. Dlaczego?
Ponieważ spraw o franki jest coraz więcej – w I półroczu 2022 roku do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynęło 2199 pozwów. Jeśli rządzący zdecydują się na zmianę k.p.c. i rzeczywiście odbiorą frankowiczom spoza Warszawy możliwość sądzenia się z bankiem w Wydziale Frankowym, sędziowie w całej Polsce dostaną do rozpatrzenia więcej tego rodzaju spraw.
Powodowie nie będą mieć po prostu wyjścia – kodeks po nowelizacji pozwoli im na złożenie pozwu wyłącznie w sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania, a nie dla siedziby banku.
Należy jednak podkreślić, że w „modelowych” sprawach nie powinno to być dużym utrudnieniem. Chodzi zwłaszcza o te spory, w których powodem jest konsument, a cel kredytowy nie był powiązany z działalnością zarobkową. Frankowicz, który wybierze dobrego pełnomocnika prawnego, ma duże szanse na uzyskanie korzystnego wyroku (szacuje się, że obecnie sądy unieważniają ok. 92 proc. kwestionowanych umów, a kolejne kilka proc. poddają odfrankowieniu), i to w naprawdę krótkim czasie. Co jeszcze, prócz dobrego, wyspecjalizowanego prawnika, ma wpływ na sukces kredytobiorcy w sądzie?
Przede wszystkim będzie to doświadczenie sędziego. Orzecznik, który rozpatrywał już setki spraw o franki, zna dokładnie ich specyfikę, zna też triki banków, którym często zależy na przeciągnięciu postępowania. Jak banki wpływają na przewlekłość postępowań?
- składają wnioski o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego
- powołują świadków, często podając błędny adres do korespondencji
- składają skargi i zażalenia na postanowienia sądu, np. na przyznanie powodowi zabezpieczenia roszczeń.
Samo dopuszczenie przez sąd dowodu z opinii biegłego może wydłużyć postępowanie o 6 do 12 miesięcy, a tego rodzaju opinia w sprawach frankowych nie ma wielkiego znaczenia, bowiem bank stosował podobne wzorce umowne wobec wszystkich swoich klientów i sędzia z doświadczeniem jest już doskonale zaznajomiony z abuzywnymi mechanizmami, które występują w tych umowach. Dlatego nie potrzebuje zasięgać opinii eksperta, a do określenia wadliwości umowy wystarczające są dla niego dokumenty dostarczone przez strony, w tym umowa z załącznikami oraz historia spłaty kredytu.
W sprawach, które kończą się prawomocnym unieważnieniem umowy w mniej niż 2 lata, bardzo często zdarza się, że sąd I instancji wydaje wyrok bez przeprowadzenia ani jednej rozprawy, w trybie niejawnym, ewentualnie decyduje się na jedną rozprawę, na której przesłuchuje powodów.
Bardzo częstą praktyką są też przesłuchania na piśmie, dzięki którym kredytobiorca nie musi stawiać się osobiście na sali sądowej, jak również rozprawy zdalne, które mają formę wideokonferencji.
Podstawą do wydania szybkiego i korzystnego dla kredytobiorcy wyroku są m.in. bezbłędna treść pozwu i pism procesowych. Dobry prawnik lub radca prawny zadba o to, by wyczerpująco przedstawić racje swojego klienta i jednoznacznie udowodnić winę banku, tak aby sędzia, niezależnie od swojego doświadczenia, był w stanie uznać, że jedyną możliwością jest unieważnienie umowy.
Jakie wyroki w sprawach kredytów frankowych zapadają w Gdańsku?
Czas na najważniejsze, czyli na to, jakie wyroki zapadają w Sądach Okręgowym i Apelacyjnym w Gdańsku, jeśli chodzi o kredyty frankowe. Poniżej przedstawiamy dwa przykładowe wyroki, które są już prawomocne. Pochodzą one z portfolio Kancelarii Frankowej z Wrocławia prowadzonej przez adwokata Pawła Borowskiego.
Prawomocne unieważnienie kredytu w CHF (GE Money Bank) w Gdańsku
Dnia 5 sierpnia 2022 roku, po zaledwie 18 miesiącach od zainicjowania sporu sądowego, Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował się wydać wyrok w sprawie V ACa 139/22. Dotyczyła ona kredytu frankowego zaciągniętego w GE Money Banku, którego prawnym następcą jest BPH S.A. Sprawa w I instancji toczyła się w Bydgoszczy. Tamtejszy sąd dnia 30 listopada 2021 roku uznał umowę za nieważną. Bank oczywiście złożył apelację, która trafiła do Gdańska i która w zaledwie 8 miesięcy po decyzji bydgoskiego sądu została odrzucona przez sąd odwoławczy.
Bank jest zobligowany do pokrycia kosztów postępowania w obu instancjach. Decyzją sądu pozwany bank musi oddać kredytobiorcom kwoty 61.822,84 zł oraz 23.790,57 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, które należy liczyć od 15 lutego 2021 roku, czyli od dnia następującego po tym, w którym bank otrzymał pozew. Zysk, jaki odnieśli kredytobiorcy w wyniku unieważnienia swojej umowy, to łącznie ok. 140 tys. zł. Pełnomocnikiem kredytobiorców był adw. Paweł Borowski.
Prawomocne unieważnienie kredytu w CHF (Kredyt Bank) w Gdańsku
Dnia 5 lipca 2022 roku, po zaledwie 24 miesiącach od złożenia pozwu, Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok w sprawie V ACa 252/22, dotyczącej kredytu frankowego zawartego przez powodów z Kredyt Bankiem (następcą prawnym jest Santander Bank Polska).
Sprawa ta była dość nietypowa, ponieważ dotyczyła zobowiązania zawartego w 2002 roku, nim Polska dołączyła do UE. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował się zmienić postanowienia wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. Co prawda w obu instancjach umowa została uznana za nieważną, jednak bydgoski sąd uznał jedynie roszczenie kredytobiorców dotyczące kwoty w złotówkach, pominął natomiast to wyrażone we frankach.
Dodatkowo sąd I instancji uwzględnił zarzut zatrzymania. Obie strony sporu złożyły w tej sprawie apelację, jednak sąd w Gdańsku oddalił obiekcje pozwanego i uznał racje kredytobiorców, przyznając im nie tylko prawo do roszczenia w PLN, ale i w CHF, zarzut zatrzymania został z kolei oddalony. Pozwany bank musi zapłacić powodom 120.121,49 zł oraz 37.091,16 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Pełnomocnikiem kredytobiorców był adw. Paweł Borowski.