Nie wszyscy eks-Frankowicze wiedzą, że także po całkowitej spłacie kredytu można skutecznie pozwać bank. Proces sądowy przebiega wówczas podobnie jak w przypadku kredytów aktywnych, tj. sąd ocenia czy umowa kredytowa zawierała niedozwolone postanowienia stanowiące podstawę do uznania jej za nieważną od początku. Większość dobrych kancelarii frankowych bez problemu wygrywa sprawy dotyczące kredytów spłaconych. W efekcie kredytobiorcy odzyskują od banku nadpłatę powiększoną o ustawowe odsetki za opóźnienie. W wielu przypadkach są to niebagatelne kwoty, o które warto powalczyć w sądzie. Nie ma bowiem innego sposobu na sprawiedliwe rozliczenie się z bankiem z takiej umowy (nie przewidziano ugód dla posiadaczy spłaconych kredytów w CHF). Z pewnością wiele osób zadaje sobie pytanie ile kosztuje pozwanie banku po spłacie kredytu we frankach. Postaramy się omówić najczęściej stosowane przez kancelarie frankowe modele rozliczeń i podpowiedzieć jakimi kryteriami warto się kierować przy wyborze kancelarii do obsługi swojej sprawy.
- Stosunkowo niewielka liczba posiadaczy spłaconych kredytów we franku zdecydowała się do tej pory na pozew sądowy. Nic straconego, wciąż istnieje możliwość pozwania banku nawet jeśli od całkowitej spłaty kredytu upłynęło już kilka lat.
- Dobre kancelarie frankowe bez trudu wygrywają sprawy dotyczące kredytów spłaconych i odzyskują na rzecz swoich klientów spore sumy. Warto powalczyć w sądzie, bo nie ma innego sposobu na odzyskanie od banku nieprawnie pobranych kwot.
- Opłata sądowa od pozwu składanego przez konsumenta wynosi maksymalnie 1.000 zł. Główny koszt postępowania stanowi jednak wynagrodzenie dla kancelarii frankowej, na które zwykle składa się opłata wstępna plus premia za sukces płatna po wygraniu sprawy.
- Korzyści finansowe z wyroku powinny z nawiązką zrekompensować koszty wynagrodzenia dla kancelarii, o ile dokona się właściwego wyboru.
- Należy unikać kuszących ofert bez opłaty wstępnej, bo wiążą się one z koniecznością zapłaty gigantycznej premii za sukces po wygraniu sprawy. Tego typu oferty pochodzą wyłącznie od pseudokancelarii.
- Najkorzystniejszy model wynagrodzenia to wyższa opłata wstępna, którą często można rozłożyć na raty, plus niski procent premii (3-5%) po wygraniu sprawy.
- Cena nie powinna być najważniejszym kryterium przy wyborze kancelarii do obsługi sprawy frankowej. Najlepiej kierować się doświadczeniem kancelarii i liczbą udokumentowanych sukcesów. Wyspecjalizowane w sprawach kredytów w CHF kancelarie prowadzone przez adwokatów lub radców prawnych mają dziś na koncie po ponad 1.000 wygranych spraw frankowych, a ich skuteczność w sporach z bankami jest bliska 100%.
Ile kosztuje pozew frankowy po spłacie kredytu?
Większość toczących się w sądach spraw frankowych dotyczy kredytów aktywnych, ale coraz więcej eks-Frankowiczów rozważa złożenie pozwu po całkowitej spłacie kredytu. Po czerwcowym wyroku TSUE do sprawy C-520/21 zniknęło ryzyko kontrpozwów ze strony banków o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, a odsetek prawomocnych wygranych Frankowiczów wynosi już ponad 99 proc.
Banki próbują zniechęcać kredytobiorców do składania pozwów. W przypadku osób ze spłaconymi kredytami często powołują się na argument, że lepiej mieć przysłowiowy „święty spokój” zamiast latami procesować się w sądzie. Prawda jest taka, że banki panicznie boją się, że do sądów ruszą osoby ze spłaconymi kredytami frankowymi, których jest dziś więcej niż posiadaczy aktywnych kredytów we franku. Szacuje się, że niespełna 300 tys. spośród 700 tys. osób, które zaciągnęły kredyty waloryzowane kursem CHF, nadal spłaca swoje zobowiązania.
Eks-Frankowicze powinni wiedzieć, że spłacony kredyt frankowy można w sądzie unieważnić i odzyskać od banku nadpłatę powiększoną o ustawowe odsetki za opóźnienie. Wciąż nie jest za późno na złożenie pozwu, bo wedle orzecznictwa TSUE oraz SN roszczenia konsumenta nie przedawniają się dopóki nie poweźmie on wiedzy na temat tego, że zawarta przez niego umowa zawierała niedozwolone postanowienia.
Różnica w stosunku do spraw dotyczących kredytów czynnych sprowadza się do tego, że zamiast pozwu o ustalenie nieważności składa się pozew o zapłatę w związku z nieważnością umowy. Proces przebiega bardzo podobnie tj. sąd ustala czy umowa zawierała abuzywne klauzule, z powodu których powinna zostać uznana za nieważną z mocą wsteczną. Posiadacze kredytów spłaconych są nawet w lepszej sytuacji od posiadaczy kredytów czynnych, bo prawomocna wygrana zawsze wiąże się dla nich z koniecznością zwrotu przez bank nieprawnie pobranych kwot powiększonych o odsetki, a samo rozliczenie po wyroku jest o wiele prostsze (nie trzeba wnioskować o wykreślenie hipoteki i usunięcie danych na temat zadłużenia z BIK).
Zobacz: Czy opłaca się pozwać bank po spłaceniu kredytu we frankach i ile można zyskać?
Przejdźmy jednak do tego co z pewnością najbardziej interesuje eks-Frankowiczów tj. ile kosztuje pozwanie banku. W przypadku pozwów składanych przez osoby posiadające status konsumenta maksymalna opłata sądowa wynosi 1.000 zł. Trzeba się liczyć także z niewielkimi kosztami (rzędu 200-300 zł) wydania przez bank zaświadczenia o historii spłat kredytu oraz ewentualnie z koniecznością wniesienia zaliczki na opinię biegłego (sądy obecnie bardzo rzadko powołują biegłych do spraw frankowych).
Największą część kosztów stanowi wynagrodzenie dla kancelarii frankowej, ale prawomocna wygrana z bankiem z nawiązką rekompensuje te koszty, tym bardziej że poza zwrotem przez bank nadpłaty powiększonej o ustawowe odsetki, na rzecz wygrywającego sąd zasądza również zwrot kosztów procesu. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie ile trzeba wyłożyć pieniędzy na dobrego prawnika, bo wysokość honorarium zależy od renomy kancelarii, stosowanego modelu rozliczeń oraz od innych czynników, m.in. od wysokości kredytu. Na ogół jest to kombinacja opłaty wstępnej oraz premii za sukces pobieranej po wygraniu sprawy z bankiem.
Modele rozliczeń z kancelariami frankowymi
Poniżej opiszemy najpopularniejsze sposoby rozliczeń stosowane przez kancelarie frankowe. Zostały one uszeregowane w kolejności od najbardziej do najmniej korzystnego.
- Wyższa opłata wstępna plus niższa premia za sukces rzędu 3-5% od kwoty kredytu. Jest to obecnie najlepsza forma rozliczenia stosowana przez większość doświadczonych i renomowanych kancelarii frankowych prowadzonych przez wyspecjalizowanych w sporach z bankami adwokatów i radców prawnych. Dużo kancelarii oferuje możliwość rozłożenia opłaty wstępnej na raty, a część z nich zamiast procentu od kwoty kredytu pobiera wynagrodzenie w wysokości kosztów zastępstwa procesowego zasądzanych wyrokiem. Dla klienta jest to optymalne rozwiązanie, bo honorarium dla kancelarii po wygraniu sprawy płaci bank.
- Niska opłata wstępna plus spory procent po wygraniu sprawy np. 15% od kwoty kredytu. Nie jest to korzystna dla kredytobiorców forma rozliczenia, bo po wygraniu sprawy trzeba liczyć się ze sporym kosztem z tytułu premii za sukces. Zakładając przykładowo, że sprawa dotyczy kredytu w wysokości 300 tys. zł, po jej zakończeniu trzeba będzie kancelarii zapłacić aż 45 tys. zł.
- Zerowa opłata wstępna plus olbrzymia premia za sukces rzędu 20-40%. Jest to skrajnie niekorzystna forma rozliczenia, która tylko pozornie ma zalety w postaci braku konieczności wykładania z góry swoich pieniędzy. Przy kredycie w wysokości 300 tys. zł po wygraniu sprawy trzeba będzie kancelarii frankowej zapłacić od 60 tys. zł do 120 tys. zł! Taki model rozliczeń stosują wyłącznie pseudokancearie (najczęściej są to spółki z o.o.). Tradycyjne kancelarie prawne prowadzone przez adwokatów lub radców prawnych nie mogą uzależniać zapłaty honorarium od wyniku sprawy, dlatego pobierają opłaty wstępne.
Jak wybrać dobrą kancelarię do sprawy dotyczącej spłaconego kredytu frankowego?
Przy wyborze kancelarii do swojej sprawy warto kierować się innymi kryteriami niż cena. Chodzi przede wszystkim o doświadczenie w sprawach frankowych. Najlepsze w kraju kancelarie zaczynały reprezentować w sądach Frankowiczów już blisko 10 lat temu i mają dziś na koncie po ponad 1.000 wygranych spraw z bankami. Wygrywają bez trudu także sprawy dotyczące kredytów spłaconych w całości. Można to łatwo ustalić śledząc wpisy na stronach internetowych renomowanych kancelarii frankowych prowadzonych przez adwokatów i radców prawnych. Tym co wyróżnia te kancelarie na tle całej rzeszy podmiotów, firm i spółek oferujących obsługę spraw frankowych jest transparentne informowanie o rezultatach prowadzonych przez siebie spraw, publikowanie skanów wyroków, podawanie sygnatur postępowań i nazwisk prowadzących je prawników oraz innych istotnych szczegółów.
Zdecydowanie lepiej postawić na dobrą kancelarię i wyłożyć z góry pewną kwotę na opłatę wstępną niż ryzykować przegraniem sprawy w sądzie oraz problemami z rozliczeniem się z bankiem po prawomocnym wyroku. Najlepsze kancelarie frankowe mają dziś skuteczność na poziomie zbliżonym do 100%, wygrywają szybko i pomagają załatwić swoim klientom wszelkie formalności na każdym etapie trwania sporu sądowego, jak również po jego zakończeniu.