Sytuacja Getin Banku nie wygląda dobrze, biegły rewident odmówił wydania opinii do rocznego sprawozdania finansowego sporządzonego przez Getin Bank, a z kolei sam Bank przyznał, że grozi mu upadłość, gdyż współczynniki adekwatności kapitałowej Banku kształtują się poniżej wymogów regulacyjnych. Te wszystkie „rewelacje” Getin ujawnił w oficjalnym komunikacie, i choć zgodnie z zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego, Bank złożył już nowy plan naprawy, szansa, że Getin się obroni jest niewielka.
„Gwoździem do trumny” w przypadku tego Banku okazały się kredyty frankowe, a więc duża liczba postępowań, które Bank w większości przegrywa, a przecież jeszcze nie wszyscy kredytobiorcy zdecydowali się złożyć pozew. Po ujawnieniu kiepskiej sytuacji finansowej Banku, frankowicze zdaniem prawników, powinni zacząć działać jak najszybciej, dopóki jest jeszcze szansa na odzyskanie od Banku gotówki.
Kłopoty Getin Banku przez kredyty frankowe.
O kłopotach Getin Banku wiadomo nie od dziś, jednak komunikat wydany pod koniec kwietnia br. zelektryzował rynek i wywołał niemałe zamieszanie na giełdzie. W oświadczeniu wydanym przez Bank wskazano bowiem, że „według stanu na 31 marca współczynnik kapitału podstawowego Tier I wynosi 0,14% w ujęciu jednostkowym i 0,51% w ujęciu skonsolidowanym, natomiast wskaźnik dźwigni wynosi 0,09% w ujęciu jednostkowym i 0,34% w ujęciu skonsolidowanym”, co oznacza, iż współczynniki adekwatności kapitałowej Getin Banku są poniżej wymogów regulacyjnych, a to już stanowi przesłankę do ogłoszenia upadłości.
Z komunikatu wynika również, że na taki, a nie inny wynik finansowy wpływ ma m.in. negatywna wycena portfela obligacji skarbowych, których wycena spadła w stosunku do września ub.r. o 0,4 mld zł, jednak tutaj Bank wskazuje, że negatywny efekt będzie się amortyzował wraz ze zbliżaniem się do terminu wykupu. Ponadto, źle na współczynnik wpłynęły również rezerwy zawiązane na ryzyko prawne kredytów frankowych. Getin Bank tylko na to ryzyko utworzył 1 295 mln zł rezerw, co stanowi 16% wartości całego portfela kredytów we frankach szwajcarskich.
Niechętnie, lecz sam Bank przyznał, że obecnie większość sporów sądowych przegrywa, jeśli więc kolejni frankowicze pójdą do sądu, może się okazać, że zawiązane rezerwy nie wystarczą, a sytuacja Banku stanie się jeszcze trudniejsza.
Najdobitniej o kiepskiej sytuacji Getin Banku świadczy natomiast to, że biegły rewident odmówił zaopiniowania sprawozdania rocznego sporządzonego przez Bank wskazując, że obszary i czynniki ryzyka wpływające na przyszłą sytuację finansową Banku, do których należy: niespełnienie minimalnych wymogów kapitałowych, ryzyko prawne związane z frankowymi umowami kredytowymi oraz niepewność co do możliwości pełnego wykorzystania w przyszłości aktywa z tytułu odroczonego podatku dochodowego, są tak niepewne i wzajemnie oddziałują na siebie, że nie jest możliwe sformułowanie opinii na temat badanych sprawozdań.
Getin Bank pod nadzorem KNF
Problemy finansowe Getin Banku spowodowały, że Bank ten znalazł się pod szczególnym nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego, i jak podaje KNF, Komisja prowadzi przewidziane prawem działania nadzorcze, które odpowiadają na aktualną sytuację finansową podmiotu. W efekcie tych działań, już w grudniu 2021 r. Bank został przez KNF zobowiązany do przedstawienia nowego planu naprawy, który ma się koncentrować na uprawdopodobnieniu działań zwiększających bazę kapitałową i poprawę sytuacji ekonomiczno-finansową, a także realnie ma zapewnić, w możliwie krótkim terminie, odbudowanie współczynników kapitałowych do poziomu spełniającego co najmniej minimalne wymogi regulacyjne. Plan został już złożony i teraz będzie analizowany i oceniany przez KNF.
Zauważyć również należy, że KNF dodatkowo ustanowiła dla Getin Banku kuratora, którym jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny, a celem takich działań jest m.in. poprawa sytuacji finansowej Banku oraz wsparcie efektywnego przepływu informacji między Bankiem, a KNF w ramach podejmowanych przez Bank działań naprawczych.
Getin Bank walczy więc o poprawę sytuacji i utrzymanie się na rynku, a dużą szansę w wyjściu na prostą upatruje m.in. w ciągle rosnących stopach procentowych i oprocentowaniu kredytów złotówkowych, czy to jednak wystarczy, trudno powiedzieć.
Kredytobiorcy nie mogą dłużej czekać z pozwaniem Getin Banku.
Trudna sytuacja Getin Banku to również czas trudnych decyzji dla posiadaczy kredytów frankowych w tym właśnie Banku, gdyż teraz jest właściwie ostatni dzwonek by pozwać Bank i mieć jeszcze szansę na odzyskanie od Banku pieniędzy.
Kredytobiorcy muszą bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że w sytuacji, gdy Bank ogłosi upadłość i nie będzie prowadzić działalności, wówczas frankowicze procesujący się z Bankiem, nie odzyskają niesłusznie wpłaconych do Banku środków pieniężnych, np. z tytułu nieważnej umowy kredytowej, dlatego tak bardzo istotne jest, by działać jak najszybciej.
Składając pozew przeciwko Bankowi pamiętać również należy, by już w tym piśmie procesowym zawrzeć również wniosek o zabezpieczenie roszczenia o ustalenie nieważności umowy poprzez zawieszenie spłaty rat kredytu na czas trwania postępowania sądowego.
Szansa, że sąd przychyli się do takiego wniosku jest bardzo duża, po złożeniu pozwu kredytobiorca może więc bardzo szybko przestać spłacać kredyt i w ten też sposób ograniczona zostanie ewentualna szkoda po stronie kredytobiorcy, gdyby jednak Bank ogłosił upadłość. Obecnie wnioski o zabezpieczenie w postaci zawieszenia spłaty kredytu stają się coraz bardziej popularne.
Innym zabezpieczeniem, którego także może domagać się frankowicz, jest zajęcie wierzytelności ze wskazanego rachunku bankowego prowadzonego w Getin Banku lub innych rachunków banku prowadzonych przez Narodowy Bank Polski.
W tym jednak przypadku kredytobiorca musi liczyć się z kosztami, gdyż konieczne jest uiszczenie opłaty komorniczej, która stanowi 5% od sumy zabezpieczenia. Niezależnie jednak od tego na jakie zabezpieczenie kredytobiorca się zdecyduje, najistotniejsze jest by jak najszybciej złożył przeciwko Bankowi pozew o unieważnienie frankowej umowy kredytowej.