W przypadku frankowiczów proces sądowy z bankiem to tak naprawdę jedyny sposób by pozbyć się ciążącego zobowiązania, jednak nawet najczarniejsze scenariusze banków nie zakładały, że kredytobiorcy będą masowo pozywać instytucje kredytowe. Olbrzymie zainteresowanie procesami sądowymi zmusiło więc banki do zrewidowania ich stanowiska w zakresie ugód z kredytobiorcami i choć teraz praktycznie każdy bank oferuje zawarcie porozumienia, ugodami nie są już zainteresowani frankowicze, gdyż zdecydowanie bardziej opłacalne jest dla nich unieważnienie kontraktu, niż zawarcie ugody, która doprowadzi do przewalutowania kredytu. Do polubownego rozwiązywania sporów frankowych swoich klientów usilnie namawia m.in. bank Santander, czemu w sumie nie można się dziwić, gdyż zawarcie ugody to obecnie jedyne rozwiązanie, które pozwala na kredycie frankowym zarobić.
Duży zysk banku Santander, ale kredyty frankowe to nadal problem.
Pod koniec października br. Santander Bank opublikował wyniki finansowe całej Grupy Kapitałowej Santander Bank Polska za trzy kwartały 2023 r. i wynika z nich, że bank odnotował olbrzymie zyski w ujęciu rok rocznym, jednak zwiększeniu uległy również koszty ryzyka prawnego kredytów hipotecznych w walutach obcych oraz koszty ugód tychże kredytów. W ubiegłym roku koszty ryzyka prawnego pochłonęły 1 070 mln zł, natomiast w tym roku to już kwota 1 580 mln zł. Koszty ugód dotyczących kredytów hipotecznych w walutach obcych w 2022 r. opiewały na kwotę 89 mln zł, a w 2023 r. 302 mln zł. Saldo rezerw nadal utrzymywane jest na poziomie ponad 300 mln zł.
W skróconym śródrocznym skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Santander bank poświęcił sporo uwagi ryzyku prawnemu dotyczącemu kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich i wynika z niego, że na dzień 30.09.2023 r. Grupa posiadała portfel 32,3 tys. kredytów denominowanych i indeksowanych do franka w kwocie brutto 6 883 927 tys. zł.
Według stanu na 30.09.2023 r. Grupa została pozwana w 16 420 postępowaniach dotyczących kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty CHF o wartości przedmiotu sporu 5 542 806 tys. zł, w tym znajdują się 2 pozwy zbiorowe objęte ustawą o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Grupa zakłada, że dla ok 25,9% kredytów (aktywnych oraz spłaconych) już został lub będzie złożony pozew przeciwko Grupie, natomiast zdecydowana większość prognozowanych spraw zostanie najprawdopodobniej wniesiona do końca 2024 roku, a następnie liczba nowych pozwów zacznie spadać w związku z oczekiwanym uporządkowaniem otoczenia prawnego.
Do końca września br. Grupa otrzymała 2090 prawomocnych rozstrzygnięć sądowych w sprawach prowadzonych przeciw Grupie (mając na uwadze rozstrzygnięcia wydane po wyroku TSUE z 3.10.2019 r.) – w tym 1996 to rozstrzygnięcia niekorzystne dla Grupy, a pozostałe 94 to rozstrzygnięcia w całości albo w części korzystne.
Dominującą linią orzeczniczą jest stwierdzanie przez sądy nieważności umowy kredytu wskutek uznania abuzywności zawartych w niej klauzul indeksacyjnej oraz kursowej odsyłającej do tabeli banku. Pojawiają się również wyroki, których skutkiem jest odfrankowienie kredytu, czyli eliminacja abuzywnego mechanizmu indeksacji i traktowanie zobowiązania kredytobiorcy jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki właściwej dla franka szwajcarskiego.
W swoim sprawozdaniu bank wziął pod uwagę, że nadal niestabilna jest sytuacja prawna związana ze sprawami sądowymi dotyczącymi kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich i na bieżąco wycenia ryzyko przegranych rozpraw sądowych w tym zakresie.
Ugód mało, choć bank chciałby więcej.
W przedstawionym sprawozdaniu bank Santander odniósł się również do kwestii ugód w sprawach frankowych. Bank podkreślił, iż opracowane zostały propozycje zawierania ugód zarówno w kształcie zaproponowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego, czyli kredyt od początku traktowany jest jak kredyt złotówkowy z oprocentowaniem według stawki WIBOR oraz odpowiedniej marży, jak i na warunkach własnych banku oraz przedstawia je kolejnym grupom klientów.
Do 30.09.2023 r. Grupa zawarła tylko 8 407 ugód zarówno przedsądowych jak i tych po sprawach spornych, co jednak ważne, w samym 2023 roku podpisano aż 5 369 porozumień, czyli sporo biorąc pod uwagę ogólną liczbę ugód zawartych przez bank Santander, oraz 1 032 porozumień tylko w trzecim kwartale 2023 r. Bank wskazuje, iż na poziom akceptacji przyszłych ugód ma wpływ szereg czynników, m.in. oprocentowanie kredytów w złotówkach, kurs przewalutowania CHF/PLN, rozwój orzecznictwa sądowego oraz czas trwania postępowań.
Bank robi co może by przekonać frankowiczów do zawierania ugód, jednak kredytobiorcy mają świadomość, że ugody nie są rozwiązaniem i biorąc pod uwagę uwarunkowania na rynku, nie będą się na nie decydować, jeżeli bank nie stworzy korzystnych warunków porozumień, a więc dopóki nie będzie proponować rozliczenia jak w przypadku unieważnienia kontraktu.
Przy zawieraniu ugody frankowicz musi mieć na uwadze oprocentowanie kredytu w złotówkach, a jak wiadomo, pomimo obniżki stóp procentowych nadal kształtuje się ono na bardzo wysokim poziomie, a ponadto, kurs przewalutowania franków na złotówki nigdy nie jest tak korzystny jak w momencie zawarcia umowy z bankiem.
Orzecznictwo, również na szczeblu europejskim, jest natomiast bardzo korzystne dla frankowiczów, a wyrok unieważniający zawartą umowę kredytową można naprawdę szybko uzyskać, proces z bankiem nadal jest więc rozwiązaniem najbardziej optymalnym dla kredytobiorców. Santander Bank nie powinien zatem zakładać, że kredytobiorcy częściej będą decydować się na ugody niż na złożenie pozwu, gdyż do walki w sądzie frankowiczów przekonuje dodatkowo fakt, że sprawę frankową można szybko wygrać, a po unieważnieniu żadnego kredytu nie trzeba już dłużej spłacać.
Santander Bank szybko przegrywa sprawy z frankowiczami.
Santander Bank przegrał już tysiące spraw frankowych, i dla banku z całą pewnością nie jest to powód do dumy, dla frankowiczów istotne jest natomiast to, że wyrok unieważniający zawartą umowę kredytową można uzyskać naprawdę szybko.
Do prawomocnego unieważnienia umowy kredytowej banku Santander doszło przed warszawskimi sądami już w 31 miesięcy, a kredytobiorca zyskał na tym wyroku ponad 429 000 złotych. Wyrok w pierwszej instancji został wydany przez Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 19 listopada 2022 r., sygn. akt: III C 25/21, i wówczas Sąd uznał, że umowa kredytowa zawiera niedozwolone postanowienia, więc uzasadnione jest jej unieważnienie. Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się bank, więc wniesiona została apelacja, jednak wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2023 r., sygn. akt: I ACa 480/23, wydanym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, odwołanie zostało oddalone, więc unieważnienie stało się prawomocne. Sąd Apelacyjny również uznał, że postanowienia umowy określające zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy jego wypłacie, jak i spłacanych rat na walutę obcą, są tak ukształtowane, że pozwalają bankowi swobodnie ustalać kurs waluty obcej, a zatem, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych. Postanowienia te powodują, że zawarta umowa jest nieważna ze skutkiem ex tunc. Sprawę prowadziła Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
W apelacji wrocławskiej kredytobiorcy wygrali z Santander Bank Polska już po 19 miesiącach, i to również jest wyrok prawomocny. O nieważności zawartej umowy kredytowej najpierw orzekł Sąd Okręgowy w Opolu, który orzeczenie wydał dnia 2 listopada 2022 r., sygn. akt: I C 2768/21. Od wskazanego wyroku bank wniósł apelację, spawa trafiła więc na wokandę Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który wyrokiem z dnia 8 sierpnia 2023 r., sygn. akt: I ACa 302/23, uwzględnił co prawda podniesiony przez bank zarzut potrącenia, jednak unieważnienie stało się prawomocne. Kredytobiorcy finalnie zyskali aż 269 000 złotych.
Prawdziwy rekord w szybkości unieważnienia frankowej umowy kredytowej padł natomiast w Krakowie, i choć wyrok został wydany przeciwko bankowi Millennium i nie jest jeszcze prawomocny, to jest istotny również dla posiadaczy kredytów w banku Santander, bo pokazuje, że o nieważności można szybko orzekać. Sąd Okręgowy w Krakowie unieważnił umowę kredytu odnoszącą się do franka szwajcarskiego w zaledwie 3 miesiące od złożenia pozwu, a wyrok został wydany w dniu 10 lipca 2023 r., sygn. akt: I C 1524/23. Umowa kredytowa zawierała klauzule abuzywne, a ponadto, bank nie dopełnił swoich obowiązków informacyjnych, więc musiało dojść do unieważnienia kontraktu. Sprawę prowadziła Kancealria Adwokacka Adwokat Paweł Borowski.