Wiosna to okres zmian, również w świecie kredytów frankowych. Marzec przyniósł wiele interesujących wiadomości, istotnych dla wszystkich osób posiadających aktywny kredyt frankowy lub tych, które swoje zobowiązanie już spłaciły, a dziś jedynie chcą wystąpić z pozwem wobec banku o zapłatę. To właśnie w marcu Sejm uchwalił nie do końca korzystną dla frankowiczów zmianę w kpc, która wpłynie na kwestię właściwości miejscowej sądów w sprawach o kredyty w walutach obcych. A to dopiero początek. Które marcowe zmiany będą najistotniejsze dla frankowiczów?
- 16 marca 2023 roku TSUE wydał kolejny ważny wyrok w polskiej sprawie o franki. Chodzi o sprawę C-6/22, w której Trybunał potwierdził tak naprawdę dotychczasowe ustalenia, wzmacniając tym samym krajową linię orzeczniczą
- 24 marca 2023 roku agencja Moody’s obniżyła ratingi depozytów długookresowych dla Millennium Banku i mBanku, czego powodem są spory tych podmiotów z frankowiczami
- Szwajcarski Bank Narodowy podjął decyzję o kolejnej podwyżce stóp procentowych. W marcu koszt pieniądza wzrósł w Szwajcarii o 50 pb, do poziomu 1,5 proc.
- 31 marca 2023 w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację kodeksu postępowania cywilnego, która wejdzie w życie 13 kwietnia. Frankowicze stracą wkrótce możliwość decydowania o tym, do którego sądu trafi ich pozew wobec banku.
TSUE potwierdza, że sąd krajowy nie może „naprawiać” umowy wbrew woli konsumenta
Banki od wielu miesięcy walczą o to, aby kwestionowane przez kredytobiorców umowy nie upadały w sądach, a były „naprawiane” poprzez zastąpienie klauzul abuzywnych przepisami prawa krajowego.
Nadzieje sektora na taki scenariusz są bezpodstawne, a TSUE po raz kolejny potwierdził to wyrokiem z 16 marca 2023 roku. TSUE, wydając decyzję w sprawie C-6/22, nie tylko uznał, że umowy nie mogą być naprawiane poprzez wstawienie w lukę po klauzuli abuzywnej przepisu o charakterze niedyspozytywnym, ale podkreślił, że dyrektywa 93/13 chroni konsumenta również wtedy, gdy spłacił on swój kredyt.
To oczywiście złe informacje dla banków, które są coraz częściej stroną pozwaną w sprawach o zapłatę, inicjowanych przez ex-frankowiczów, którzy zdążyli wywiązać się z umowy. Ponadto TSUE jest też zdania, że sąd krajowy, rozpatrując sprawę o kredyt, nie powinien analizować sytuacji majątkowej kredytobiorcy.
To istotne z punktu widzenia tych frankowiczów, którzy są w dobrej kondycji finansowej i stać ich na spłatę kredytu na bieżących warunkach. Bankom wytrącono więc z ręki kolejny argument, często podnoszony dotąd w sądach.
Moody’s obniża ratingi dwóch dużych banków
Skutki procederu frankowego zaczynają przekładać się na kondycję sektora bankowego. Świadczy o tym obniżenie długookresowych ratingów depozytów dla dwóch dużych banków funkcjonujących na polskim parkiecie: Millennium i mBanku.
Agencja Moody’s argumentuje swoją decyzję o zmianie perspektywy na negatywną tym, że te dwa podmioty są uwikłane w spory frankowe, linia orzecznicza sądów jest zaś dla nich mocno niekorzystna.
Po opinii Rzecznika Generalnego TSUE z 16 lutego br. jasne stało się, że jeśli orzecznictwo w Polsce będzie ewoluować, to raczej w prokonsumencką stronę – konsumenci mogą wkrótce np. zyskać prawo do roszczeń o waloryzację świadczeń wskaźnikiem inflacji czy odszkodowanie lub zadośćuczynienie za straty o charakterze niemajątkowym.
SNB znów podnosi stopy procentowe. Frankowicze zapłacą wyższe raty
W II połowie marca Szwajcarski Bank Narodowy podjął kolejną decyzję o podwyżce kosztu pieniądza – podobnie jak w grudniu, stopy procentowe wzrosły w tym kraju o 50 pb. Tym samym główna stopa procentowa w Szwajcarii jest już na poziomie 1,5 proc.
Zmianę kosztu pieniądza odczują frankowicze – za niespełna 3 miesiące owa podwyżka zostanie uwzględniona w ich racie odsetkowej. Jeśli kurs franka utrzyma się na podobnym poziomie co w marcu, w wakacje kredytobiorcy frankowi zapłacą najwyższe raty kredytowe w historii. Wielu z nich może to skłonić do wystąpienia na drogę sądową celem unieważnienia umowy.
Motywacja może być tym silniejsza, iż eksperci coraz częściej sugerują, że wyższe stopy procentowe w Szwajcarii mogą być trendem długoterminowym, a SNB może wprowadzić kolejne podwyżki, by osiągnąć swój cel inflacyjny.
Po zmianach w kpc frankowicze będą „skazani” na lokalne sądy
Przez wiele miesięcy prawnicy ostrzegali frankowiczów, że rządzący szykują zmianę kodeksu postępowania cywilnego, która wprowadzi niekorzystny dla kredytobiorców art. 18. W marcu Sejm przegłosował nowelizację, która następnie została podpisana przez Prezydenta RP, a ostatniego dnia miesiąca opublikowano ją w Dzienniku Ustaw.
Vacatio legis dla art. 18 wynosi tylko 14 dni. Od 13 kwietnia br. kredytobiorcy frankowi będą składać swoje pozwy w oparciu o nową właściwość miejscową sądów. Frankowicze spoza Warszawy stracą możliwość sądzenia się w Wydziale Frankowym. Przez najbliższych 5 lat będzie on dostępny wyłącznie dla warszawiaków mieszkających na lewym brzegu Wisły, czyli tych, którzy podlegają pod tamtejszy Sąd Okręgowy. Wszyscy pozostali będą musieli kierować swoje pozwy do sądów lokalnych, właściwych przez wzgląd na ich miejsce zamieszkania.
Podobnym ograniczeniom nie będą podlegać banki, które będą mogły kierować swoje kontrpozwy do sądu w Warszawie. Doprowadzi to do sytuacji, w której niektórzy konsumenci będą sądzić się z bankiem w dwóch miejscach jednocześnie – w lokalnym sądzie będą rościć o unieważnienie umowy, zaś w tym stołecznym będą udowadniać, że bankowi nie należy się wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału. Dodatkowo po zmianach kpc kredytobiorcom może być trudniej uzyskać zabezpieczenie roszczeń.
Do tej pory pozytywne odpowiedzi na wnioski kredytobiorców należały głównie do sędziów Wydziału Frankowego. Lokalni sędziowie rzadziej udzielają takich zabezpieczeń, przy czym należy się spodziewać, że trend ten może zacząć ulegać zmianie wraz z rosnącym doświadczeniem kolejnych orzeczników w zakresie rozpatrywania sporów o franki.
Co przyniosą frankowiczom następne miesiące? Setki tysięcy kredytobiorców z niecierpliwością oczekują na wyrok TSUE w sprawie C-520/21. Eksperci wskazują, że prawdopodobnie potwierdzi on ustalenia Rzecznika Generalnego, co byłoby dla konsumentów niezwykle istotnym wydarzeniem.
Warto też obserwować poczynania Ministerstwa Sprawiedliwości w zakresie uregulowania rynku kancelarii odszkodowawczych – planowane jest m.in. ograniczenie możliwości prowadzenia takich podmiotów wyłącznie do osób posiadających wykształcenie prawne.
Kredytobiorcy powinni również śledzić poczynania sektora bankowego i KNF, którym wyraźnie marzy się ustawowe rozwiązanie kwestii kredytów frankowych. KNF pracuje już nad stosownym projektem, czemu przyklaskują banki.
Szanse na wprowadzenie rozwiązań promowanych przez sektor są jednak minimalne, gdyż KNF nie posiada inicjatywy legislacyjnej, a politycy w roku wyborczym nie będą chcieli narażać się elektoratowi. Mimo to jednak frankowicze powinni bacznie śledzić to, co mówią przewodniczący KNF i prezes ZBP, by być na bieżąco z aktualną narracją tych instytucji, które wyraźnie nie potrafią się pogodzić z sankcją darmowego kredytu i prokonsumenckim orzecznictwem w Polsce.
Nie przegap żadnej ważnej informacji. Obserwuj nasze konto na Twitter oraz Facebook, a także Subskrybuj nasz kanał na Youtube. Jeśli uważasz, że materiał jest przydatny udostępnij go dalej.