Końcówka kwietnia przyniosła potwierdzenie informacji o wyjątkowo trudnej sytuacji Getin Noble Bank, który opublikował długo wyczekiwany raport roczny. Wynika z niego, że grupa zakończyła ubiegły rok z ponad miliardem złotych straty netto. Na sytuację Getin Banku szczególny wpływ ma udział kredytów frankowych w ogólnym portfelu tej instytucji. Bank jest zagrożony upadłością, o czym sam poinformował opinię publiczną w wydanym komunikacie. Jaka przyszłość czeka Getin Noble i czy podzieli on losy Idea Banku?
Getin Noble Bank przedłożył KNF nowy plan naprawy
Kondycja finansowa Getin Banku nie jest zaskoczeniem – grupa zmaga się z problemami od wielu miesięcy, a złożony w grudniu plan naprawy został odrzucony przez Komisję Nadzoru Finansowego, która ustanowiła wówczas dla banku kuratora w postaci Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Pod koniec kwietnia Getin złożył do KNF nowy plan naprawczy, którego głównym założeniem jest odbudowa wskaźników kapitałowych do roku 2027. Grupa pokłada duże nadzieje w szansach związanych z wysokimi stopami procentowymi – Getin liczy, że będą one miały pozytywny wpływ na wyniki finansowe banku i w ujęciu rocznym przyniosą mu od 620 do 740 mln złotych.
Zobacz: Co teraz zrobić z kredytem we frankach Getin Bank ?
Z szacunkowych danych podanych przez bank wynika, że jego luka kapitałowa może wynosić na chwilę obecną ok. 4,5 mld złotych. Bank zapowiedział również, że po zmianie sytuacji rynkowej będzie szukał możliwości zewnętrznego dokapitalizowania. Dalsze losy grupy zależą w dużej mierze od tego, czy Komisja Nadzoru Finansowego uzna za wiarygodny i zaakceptuje przedłożony w kwietniu plan naprawy. Obecnie trwają spekulacje na temat tego, czy bank wyjdzie z tarapatów, czy zostanie postawiony w stan upadłości.
Czy Getin Noble Bank poprawi swoje wyniki w tym roku?
Eksperci analizujący na bieżąco sytuację banku są zdania, że jego los nie jest jeszcze przesądzony – pewnym optymizmem napawa to, że instytucja ta w ogóle jeszcze funkcjonuje. W kwietniu Getin opublikował również raport za I kwartał 2022 roku, który wskazuje, że rosnące stopy procentowe mogą pomóc bankowi w poprawieniu wyniku odsetkowego.
Co ciekawe, rentowność Getinu jest dodatnia, jeśli nie uwzględni się rezerw na hipoteki frankowe. Wiele wskazuje też na to, że negatywne oddziaływanie, jakie miał na kapitał banku spadek cen obligacji skarbowych, powinno ustąpić w perspektywie czasu.
Analizując sytuację Getin Noble Banku można zauważyć, że w I kwartale zanotował on odpływ depozytów, ale nie jest to nic nietypowego – w tym samym czasie podobny trend notowały również inne banki działające na krajowym rynku, a powodem tego był najprawdopodobniej wybuch wojny na Ukrainie. Baza depozytowa klientów detalicznych nie ucierpiała, a wskaźniki płynności Getinu są na wystarczającym poziomie.
Problemem dla banku może być rosnąca rentowność obligacji skarbowych przy jednoczesnym spadku ich ceny. Ma to negatywny wpływ na kapitał banku. Spodziewany jest wzrost przychodów banku spowodowany rosnącymi stopami procentowymi, nie sposób jednak patrzeć na tę potencjalną korzyść bez wzięcia pod uwagę planów rządu, który pod koniec kwietnia zapowiedział pakiet pomocowy dla klientów złotówkowych, związany z rosnącym oprocentowaniem kredytów.
Zapowiadane plany polskiego rządu będą kosztowne dla banków – szacuje się, że sektor bankowy już w tym roku może zostać obciążony łącznymi kosztami w wysokości niemal 5 miliardów złotych, w przyszłym roku mogą to być kolejne 3 miliardy. Eksperci finansowi są zdania, że propozycje rządu, w tym planowane zniesienie wskaźnika WIBOR i zastąpienie go korzystniejszym dla kredytobiorców zamiennikiem, mogą już w tym roku obniżyć dochód netto wiodących banków o kilkanaście procent.
Najgrubszy portfel kredytów frankowych na polskim rynku
Zdecydowanie największy wpływ na kłopoty Getinu i jego sytuację finansową ma ilość udzielonych przez ten bank w przeszłości kredytów walutowych, głównie we franku szwajcarskim. Transakcje, które kiedyś przynosiły grupie znaczne zyski, dziś stanowią ogromne obciążenie związane z ryzykiem prawnym, jakim są one obarczone. Kredyty walutowe stanowią nawet 27% ogólnego portfela Getin Banku, co plasuje go pod tym względem w ścisłej czołówce instytucji finansowych działających na polskim rynku. Łączną wartość kredytów frankowych obsługiwanych przez Getin szacuje się obecnie na ok. 9 miliardów złotych.
Bank w zeszłym roku dotworzył rezerwę z przeznaczeniem na ryzyko związane z tą grupą produktów – wartość tejże rezerwy to łącznie 1,3 miliarda złotych. To właśnie poszerzenie rezerw na kredyty we frankach spowodowało tak niekorzystny wynik finansowy banku w ostatnim kwartale 2021 roku. Co ciekawe, mimo zdecydowanych ruchów, obecne rezerwy, jakimi dysponuje Getin Noble są w dalszym ciągu znacznie poniżej średniej w stosunku do innych banków, które udzielały kredytów walutowych w CHF. Rezerwy Getinu stanowią zaledwie 16% wartości posiadanego portfela frankowego, podczas gdy w konkurencyjnych bankach jest to ok. 30-40%. Jeśli bank zdecyduje się na poszerzenie rezerw, pogłębi to jego fatalne wyniki finansowe.
Kredytobiorcy pozywają Getin Bank za kredyt we frankach
Getin jest jednym z najczęściej pozywanych przez frankowiczów banków – wg statystyk na koniec marca 2022 roku łączna liczba spraw frankowych toczących się przeciwko Getinowi przekroczyła 9,5 tysiąca, a w samym tylko pierwszym kwartale przybyło niemal 900 takich pozwów. Biorąc pod uwagę bieżącą sytuację banku, nietrudno się domyślić, że kredytobiorcy, którzy do tej pory odkładali decyzję o zakwestionowaniu swojego kredytu walutowego zaciągniętego w Getin Banku, już rozglądają się za kancelarią, która będzie ich reprezentować w sądzie.
Kredytobiorcy pozywający bank za kredyt we frankach coraz częściej występują z wnioskiem o wstrzymanie spłaty zobowiązania – stanowi to dla banków dodatkowe obciążenie i nie należy się spodziewać, że w przypadku Getinu będzie inaczej. Frankowicze powinni śpieszyć się z wnoszeniem pozwów – w sytuacji, gdy bank ogłosi upadłość, dochodzenie roszczeń może być utrudnione lub nawet niemożliwe.